Wyobraźmy sobie taką oto sytuację: piszemy list do znajomego w Berlinie. Chcemy go poinformować, że przyjeżdżamy do niego na wakacje, bo euro jest u nas stosunkowo tanie. Chłop się pewno ucieszy, że będzie musiał znosić nasze towarzystwo przez miesiąc. Zanim jednak do tego dojdzie, chcemy napisać, jaki jest kurs europejskiej waluty. Ale nie jakoś tak po prostu, lecz używając symbolu „”. Takiego nie ma jednak na klawiaturze. Czy trzeba go zatem dopisać długopisem, po wydrukowaniu listu? Nie. Edytor ma mnóstwo nietypowych symboli, które można wykorzystać. I można je bez trudu znaleźć. Najpierw klikamy w naszym dokumencie miejsce, gdzie chcemy nasz symbol wstawić. Wybieramy teraz „Wstaw”, a później „Symbol”. W najnowszym Wordzie są to odpowiednio polecenia „Wstawianie”, a później „Symbol” (to ostatnie zazwyczaj jest po prawej stronie). Gdy znajdziemy odpowiadający nam znak, po prostu na niego klikamy lub wybieramy opcję „Wstaw”. Później wystarczy tylko kliknąć „Zamknij”, aby zamknąć planszę z symbolami.
I jeszcze jedna bardzo przydatna funkcja: wstawianie daty. Wybieramy „Wstaw”, a potem „Data i godzina”, wybieramy odpowiedni format i potwierdzamy przez „OK”. W dokumencie pojawi się dzisiejsza data, a nawet godzina. Jeśli planujemy wydruk naszego listu w późniejszym terminie, a chcemy, by pojawiła się data aktualna, wystarczy zaznaczyć opcję „Aktualizuj automatycznie”. W ten sposób do kilku cioć, które mają imieniny w różnym terminie, możemy wysyłać te same życzenia, ale zawsze z aktualną datą. Ciocia się ucieszy, a my będziemy mieli mniej roboty.
Oczywiście, ja wiem, że list do Niemiec z radosną nowiną, że jedziemy do nich na wakacje, wyślemy raczej pocztą elektroniczną niż tradycyjnie, bo może się okazać, że nasza koperta trafi do adresata w momencie, gdy będziemy się pakowali w drogę powrotną. Jestem jednak niepoprawnym optymistą i mam nadzieję, że nasza kochana poczta, jeszcze monopolistka, kiedyś się poprawi. Ale Czytelnicy tej strony mogą jeszcze nie umieć korzystać z internetu i wysyłać e-maile. Proszę się nie martwić - wszystko przed nami. Obiecuję, że kiedyś i do tego dojdziemy. Na razie składam najlepsze życzenia dużym i małym dzieciom w dniu ich święta!
Pomóż w rozwoju naszego portalu