Reklama

Niedziela Częstochowska

Utkana z emocji. Spotkanie z Pauliną Wyrębak

– Cała jestem utkana z emocji. To emocje są siłą napędową mojego pisania – powiedziała młoda poetka Paulina Wyrębak.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Powiatowej Bibliotece Publicznej w Wieluniu 14 września odbyło się spotkanie połączone z promocją napisanego przez nią gwarą tomiku pt. „Kiej rankiym switalo”. Tomik ukazał się po redakcją Kazimierza Lindy.

Zofia Białas

– Od dzieciństwa pasjonowała mnie gwara wieluńska. Gwara pozwoliła mi na związanie się z zespołem Włościanie, w którym śpiewam od 8 lat. Cała jestem utkana z emocji. To emocje są siłą napędową mojego pisania. Lubię pisać gwarą. Cieszę się, że rówieśnicy dobrze przyjmują moją poezję. Do tej pory nie spotkałam się z hejtem. Koledzy proszą mnie czasami o poczytanie – przyznała w rozmowie z Aleksandrą Lach z Powiatowej Biblioteki Publicznej w Wieluniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zofia Białas

Spotkanie uświetnił Zespół Ludowo-Śpiewaczy Włościanie z Chotowa, rodzinnej miejscowości autorki.

„Sentencją całego tomiku «Kiej rankim switało» są wiersze «O Swintym», «Przesłanie» i «Opowieść babuni», w których poetka podaje wprost nauki moralne. Stają się one jakby puentą tomiku. To w nich autorka przywołuje wartości, jakimi kierował się w życiu Jan Paweł II. Mówi o zgodzie, wzajemnej pomocy i szacunku dla bliźniego. W sposób odważny zwraca się do młodzieży i jako nastolatka staje się donośnym głosem. Poprzez ukazanie dawnego stylu życia na wsi i zasad tam panujących, zderza się ze sobą przeszłość z teraźniejszością. Nawołuje do tego, aby młodzi ludzie nigdy nie zapominali o swoich korzeniach, ponieważ są one ich tożsamością narodową” – napisała we wstępie Beata Sudoł-Kochan.

Zofia Białas

W lirykach przewijają się motywy domu, miłości (szczęśliwej, nieszczęśliwej i niestałej), wojny z bezsensowną śmiercią, przemijania, opuszczenia i przyrody, która dla autorki jest bardzo ważna.

„Kiej rankiym switalo” to już trzeci tomik w dorobku 20-letniej poetki. Wcześniej napisała „Rozśmieszki” oraz „Gwarzom ptoki, szumiom drzewa”.

Paulina Wyrębak jest absolwentką Liceum Ogólnokształcącego im. Janusza Korczaka w Wieluniu, aktualnie pracującą studentką. Mówi o sobie „gawędziarka”. Na pytanie, co to znaczy gawędzić, odpowiedziała, że to po prostu znaczy „godać”. Jej pasją jest gwara wieluńska i kultura ludowa. Gra na skrzypcach. Swoich sił próbuje także w grze na akordeonie. Marzenia artystyczna na przyszłość? To opracowanie i wydanie śpiewnika gwarowego z jej własnymi nutami.

Reklama

„Przesłanie”

Drogo młodzieży pise do wos nastolatka

Ni zodyn ojciec, rodzyństwo, cy tys i matka

Inno dziewcyna ze wsi we własny osobie

Pise bo chce cos waznygo powiedzieć tobie

Ze Jezdeś przyszłościum nasych przodków polaków

Jesteś nadziejum nasych wspaniałych rodaków

I nigdy o tym nie zapominej clowieku (…)

Który zyjes w dzisiejszym trudnym ciynzkim wieku

Jezdeśmy wszyscy przecie rówieśnikami

I kozdy wzmogo się z własnymi problemami

Dlotygo tys i wspirojmy się jak w rodzinie

Bo ino przez miłość naród piękny nie zginie!

2022-09-15 15:36

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: Wolność to sprawa ducha, a nie pieniędzy i ciała

– Wolność to sprawa ducha, a nie pieniędzy i ciała – powiedział bp Andrzej Przybylski, biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej, który 1 września w kościele św. Józefa Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny w Wieluniu przewodniczył Mszy św. w intencji ojczyzny i ofiar II wojny światowej.

W homilii podkreślił, że bardzo ważna jest szczegółowa wiedza faktograficzna, dotycząca tragicznych wydarzeń z 1 września 1939 r., które miały miejsce w Wieluniu, ale dodał, że „nie chodzi tylko o liczby, daty i godzinowy raport z wydarzeń sprzed lat”. – Chodzi o to, co jest napisane na wieluńskim dzwonie, żeby połączyły się pamięć i przestroga. Nie tylko pamiętajcie, ale przyjmijcie przestrogę. Bo po co to przypominać, jeżeli ktoś nie wyciągnie z tego żadnej nauki na dzisiaj? Po co wracać do dat i faktów? Tylko po to, żeby się wzruszyć? – pytał bp Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

2024-05-07 20:53

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobił Jan, kiedy Jezus dał mu Maryję za matkę? Czy naprawdę po prostu „wziął Ją do siebie”? I co to właściwie oznacza dla nas samych? Zapraszamy na ósmy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że Maryi wcale nie zaprasza się tylko do domu.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję