Reklama

Rok liturgiczny

Bliźnim jest ktoś daleki i obcy?

[ TEMATY ]

rozważanie

S Amata CSFN

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

1. Jezus uczy, że bliźnim jest ktoś bardzo daleki

A kto jest moim bliźnim? – zapytał uczony w Prawie Jezusa zaraz po tym jak On powiedział o przykazaniu miłości Boga i bliźniego jak siebie samego. Jezus zaszokował go. Powiedział, że bliźnim jest także ten, kto jest daleko: Samarytanin. A w mentalności Żydów Samarytanie byli tak daleko Żydów, że w Talmudzie jest napisane: „kawałek chleba podany przez Samarytanina jest bardziej nieczysty niż wieprzowina”, która jest przecież symbolem pokarmu nieczystego (traktat Szewiim 8,10).

2. Słowa kluczowe

Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Droga z Jerozolimy, położonej ok. 800 m nad poziomem morza. do Jerycha, znajdującego się ok. 250 m. poniżej poziomu morza, jest bardzo niebezpieczna. Prawie 30 kilometrów tej drogi wiedzie przez tereny skaliste, pełne jaskiń, gdzie przebywali rabusie. Była to jednak najkrótsza droga do Jerycha.

Reklama

Kapłan schodził (greckie katabaino) po służbie w świątyni do domu. Lewita obszedł go, dosłownie „przeszedł na drugą stronę drogi” (greckie antiparerchomai). Obaj prawdopodobnie nie chcieli zaciągnąć nieczystości rytualnej przez kontakt z martwym za jakiego mogli uznać leżącego człowieka. Niestety, rytualizm został postawiony wyżej niż miłosierdzie.

Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”.

Jednym z ostatnich od którego można by oczekiwać pomocy jest Samarytanin, przedstawiciel narodu, o którym pisze św. Jan Ewangelista, że „Żydzi i Samarytanie unikali się wzajemnie”. Dlaczego pomógł? Ewangelista pisze, że on się wzruszył (po grecku splanchnizomai), co oznacza nie tyle emocjonalne wzruszenie, ale poruszenie wnętrza człowieka na widok czyjegoś nieszczęścia czy niedoli. Jego postawa miłosierdzia jest konkretna. Dał dwa denary, czyli zapłatę za ponad trzy tygodnie pobytu, bo sugerowana opłata dzienna wynosiła ok. jednej dwunastej denara. Miłosierdzie zostało postawione wyżej niż niechęci między narodami. Bliźnim okazał się Samarytanin, choć był uważany za kogoś bardzo dalekiego i obcego.

3. Dziś

Idź i ty czyń podobnie! – mówi Jezus na zakończenie przypowieści. Jeśli sobie weźmiemy do serca słowa Jezusa, to nasza konkretna postawa może komuś bardzo pomóc, a nawet uratować życie. Komu mogę pomóc dziś?

2022-07-09 21:13

Ocena: +18 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przypowieści o skarbie, o perle i o sieci

[ TEMATY ]

homilia

rozważanie

Adobe.Stock

Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza

Jezus opowiedział tłumom taką przypowieść:

CZYTAJ DALEJ

Papież do zakonnic klauzurowych: nostalgia nie działa

2024-04-18 13:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek złożył hołd katolickim zakonnicom, które żyją w klasztorach klauzurowych, odizolowane od świata. Przyjmując dziś na audiencji w Watykanie grupę karmelitanek bosych w czwartek powiedział, że ich wybór życia nie jest "ucieczką w modlitwę oderwaną od rzeczywistości", ale odważną ścieżką miłości. Jednocześnie ostrzegł zakonnice przed reformami o nostalgicznym wydźwięku.

Franciszek przyjął w czwartek na audiencji w Watykanie delegację około 60 karmelitanek bosych. Zakon powstał w 1562 r. w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przez św. Teresę z Ávili i św. Jana od Krzyża. Zakonnice pracują obecnie nad rewizją konstytucji zakonu. Papież odniósł się do tego w swoim przemówieniu. "Rewizja konstytucji oznacza właśnie to: zebranie pamięci o przeszłości zamiast negowania jej, aby móc patrzeć w przyszłość. W rzeczywistości, drogie siostry, uczycie mnie, że powołanie kontemplacyjne nie prowadzi nas do zachowania starych popiołów, ale do podsycania ognia, który płonie w coraz to nowy sposób i może dać ciepło Kościołowi i światu" - powiedział Franciszek. Przypomniał, że pamięć o historii zakonu i o wszystkim, co konstytucje zgromadziły przez lata, jest "bogactwem, które musi pozostać otwarte na natchnienia Ducha Świętego, na nieustanną nowość Ewangelii, na znaki, które Pan daje nam poprzez życie i ludzkie wyzwania. Jest to ważne dla wszystkich instytutów życia konsekrowanego".

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję