Wielkim wyzwaniem dla Kościoła katolickiego w Ameryce Łacińskiej jest działalność sekt, szczególnie sekt zielonoświątkowców, które zyskują swych nowych adeptów wśród katolików. Kim są zielonoświątkowcy? Ich ruch, zwany również ruchem pentekostalnym (od greckiego pentecoste, pięćdziesiąty dzień po Wielkanocy), powstał na początku XX wieku w USA, a wywodzi się z protestantyzmu amerykańskiego. Duży wpływ wywarła na niego religijność Murzynów amerykańskich, charakteryzująca się entuzjazmem i spontanicznością. W Europie do jego rozprzestrzenienia przyczyniła się działalność norweskiego kaznodziei Thomasa Balla Barratta - metodysty, który stał się zielonoświątkowcem i zorganizował w Oslo własną wspólnotę. Ruch zielonoświątkowców szybko rozpowszechnił się na całym świecie, co jego wyznawcy postrzegają jako znak ostatniego przebudzenia religijnego na ziemi.
Zielonoświątkowcy uważają Biblię za natchnione słowo Boże, a więc nieomylną i jedyną normę wiary i postępowania; wierzą, że zbawienie jest darem łaski Bożej, niezależnym od uczynków i kościelnego pośrednictwa; wierzą w powszechność kapłaństwa, tzn. wszyscy wierzący są kapłanami z racji przynależności do Kościoła; praktykują chrzest przez zanurzenie w wodzie i wierzą w chrzest Duchem Świętym; chrzest i Wieczerza Pańska (pojmowana na sposób protestancki) uważane są za sakramenty; oczekują rychłego powtórnego przyjścia Chrystusa i Jego tysiącletniego królowania. Oznaką pełni życia chrześcijańskiego mają być dary Ducha Świętego: mówienie obcymi językami, prorokowanie czy uzdrawianie chorych przez modlitwę wspólnotową.
Zielonoświątkowcy, podkreślając autonomię poszczególnych zborów i brak hierarchicznej struktury Kościoła, przypisują mniejszą wagę do aspektu organizacyjnego ruchu. Pomimo to wspólnoty współpracują między sobą, organizowane są także światowe kongresy zielonoświątkowców.
(W.R.)
Pomóż w rozwoju naszego portalu