Reklama

Audiencja Generalna, 13 grudnia 2006

Św. Tymoteusz i Tytus

Niedziela Ogólnopolska 52/2006, str. 4-5

wikipedia.org

Św. Tymoteusz

Św. Tymoteusz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Bracia i Siostry!

Po dłuższym omówieniu postaci wielkiego apostoła - św. Pawła dzisiaj spojrzymy na jego dwóch najbliższych współpracowników: świętych Tymoteusza i Tytusa. Do nich adresowane są trzy Listy, tradycyjnie przypisywane św. Pawłowi, dwa z nich skierowane są do Tymoteusza, zaś jeden - do Tytusa.
Tymoteusz to imię greckie, które oznacza „tego, kto czci Boga”. Jeśli Łukasz wspomina go w Dziejach Apostolskich sześć razy, św. Paweł w swych Listach wymienia go aż siedemnaście razy (oprócz tego jeden raz znajdujemy go w Liście do Hebrajczyków). Wynika z tego, że w oczach św. Pawła cieszył się on wielkim szacunkiem, chociaż św. Łukasz nie uznał za konieczne opowiedzieć nam tego wszystkiego, co go dotyczy. Apostoł angażował go do ważnych misji i widział w nim jakby drugiego siebie, jak wynika z wielkiej pochwały, którą znajdujemy w Liście do Filipian: „Nie mam bowiem nikogo równego mu duchem, kto by się szczerze zatroszczył o wasze sprawy” (Flp 2, 20).
Tymoteusz urodził się w Listrze (ok. 200 km na północny zachód od Tarsu) z matki Żydówki i ojca poganina (por. Dz 16, 12). Fakt, że matka zawarła małżeństwo mieszane i nie obrzezała syna, pozwala nam uważać, że Tymoteusz wzrastał w rodzinie niezbyt religijnej, chociaż wiemy, że znał Pisma od dzieciństwa (por. 2 Tm 3, 14). Przekazane nam zostało imię matki - Eunice, jak również imię babki - Lois (por. 2 Tm 1, 5). Gdy św. Paweł przechodził przez Listrę na początku drugiej podróży apostolskiej, wybrał Tymoteusza na swego towarzysza, gdyż „bracia z Listry i Ikonium dawali o nim dobre świadectwo” (Dz 16, 2), jednakże kazał mu się obrzezać „ze względu na Żydów, którzy mieszkali w tamtych regionach” (Dz 16, 3). Razem z Pawłem i Sylasem Tymoteusz przemierzył Azję Mniejszą, aż po Troadę, skąd przeszedł do Macedonii. Wiemy też, że w Filippi, gdzie Paweł i Sylas zostali oskarżeni o zakłócanie porządku publicznego i uwięzieni, gdyż sprzeciwili się wykorzystywaniu młodej dziewczyny jako wróżki przez ludzi pozbawionych skrupułów (por. Dz 16, 16-40), Tymoteusz został oszczędzony. Gdy później Paweł został zmuszony do udania się aż do Aten, Tymoteusz dołączył do niego w tym mieście i stamtąd został posłany do młodego Kościoła w Tesalonice, aby uzyskać wiadomości i umocnić go w wierze (por. 1 Tes 3, 1-2). Połączył się później z Apostołem w Koryncie, przynosząc mu dobre wiadomości o Tesaloniczanach i współpracując z nim w ewangelizowaniu tego miasta (por. 2 Kor 1, 19).
Tymoteusza odnajdujemy w Efezie podczas trzeciej podróży apostolskiej Pawła. Stamtąd prawdopodobnie Apostoł napisał do Filemona oraz do Filipian, a jako współnadawca obu Listów figuruje też Tymoteusz (por. Flm 1; Flp 1, 1). Z Efezu Paweł wysłał go do Macedonii razem z niejakim Erastem (por. Dz 19, 22), zaś poźniej również do Koryntu, aby dostarczył List, w którym prosił Koryntian, aby go dobrze przyjęli (por. 1 Kor 4, 17; 16, 10-11). Odnajdujemy go znów jako współnadawcę Drugiego Listu do Koryntian, jak również wtedy, gdy z Koryntu Paweł pisał List do Rzymian; do pozdrowień od innych dołączył pozdrowienia od Tymoteusza (Rz 16, 21). Z Koryntu uczeń ten wyruszył do Triady, znajdującej się na azjatyckim brzegu Morza Egejskiego, i tam oczekiwał na Apostoła, który udawał się do Jerozolimy na zakończenie trzeciej podróży misyjnej (por. Dz 20, 4). Od tego momentu starożytne źródła nie przekazują nam żadnych informacji o życiu Tymoteusza, jak tylko wspomnienie w Liście do Hebrajczyków, gdzie czytamy: „Wiedzcie, że brat nasz, Tymoteusz, został zwolniony. Jeśli tylko wnet przybędzie, z nim razem zobaczę was” (Hbr 13, 23). Na zakończenie możemy powiedzieć, że Tymoteusz jawi się jako wielki pasterz. Według poźniejszej „Historii Kościoła” Euzebiusza, Tymoteusz był pierwszym biskupem Efezu (por. 3, 4). Kilka jego relikwii znajduje się od 1239 r. we Włoszech, w katedrze w Termoli, w regionie Molise, a pochodzą one z Konstantynopola.
Co do postaci św. Tytusa, którego imię jest pochodzenia łacińskiego, wiemy, że był Grekiem, to znaczy poganinem (por. Ga 2, 3). Paweł zabrał go ze sobą do Jerozolimy na tzw. sobór apostolski, na którym uroczyście zostało zaakceptowane głoszenie Ewangelii poganom w sposób wolny od uwarunkowań prawa Mojżeszowego. W Liście skierowanym do niego Apostoł oddaje mu cześć, określając go jako „swe dziecko prawdziwe we wspólnej nam wierze” (Tt 1, 4). Po odejściu Tymoteusza z Koryntu Paweł posłał tam Tytusa z zadaniem doprowadzenia tej wspólnoty do posłuszeństwa. Tytus doprowadził do pokoju między Kościołem w Koryncie a Apostołem, który napisał w Liście w ten sposób: „Pocieszyciel pokornych, Bóg, podniósł i nas na duchu przybyciem Tytusa. Nie tylko zresztą jego przybyciem, ale i pociechą, jakiej doznał wśród was, gdy nam opowiadał o waszej tęsknocie, o waszych łzach, o waszym zabieganiu, o mnie. (…) A radość nasza spotęgowała się jeszcze bardziej przez tę radość, jakiej doznał Tytus, przez was wszystkich podniesiony na duchu” (2 Kor 7, 6-7. 13). W Koryncie Tytus był ponownie, wysłany przez Pawła, który określa go w ten sposób: „Tytus jest moim towarzyszem i trudzi się ze mną dla was” (2 Kor 8, 23), aby zorganizować zbiórkę na rzecz chrześcijan w Jerozolimie (por. 2 Kor 8, 6). Ostatnie wiadomości pochodzące z listów pasterskich Apostoła przedstawiają go jako biskupa Krety (por. Tt 1, 5), skąd na zaproszenie Pawła dołączył do Apostoła w Nikopolis (por. Tt 3, 12). Następnie udał się również do Dalmacji (por. 2 Tm 4, 10). Jesteśmy pozbawieni innych informacji o następnych podróżach Tytusa oraz o jego śmierci.
Kończąc, jeżeli weźmiemy pod uwagę razem postaci Tymoteusza i Tytusa, to zdamy sobie sprawę z ważnych informacji. Najważniejsza jest ta, że Paweł potrzebował współpracowników w pełnieniu swoich misji. Pozostaje on wielkim Apostołem, założycielem i pasterzem wielu Kościołów. Widzimy jasno, że nie czynił wszystkiego sam, ale opierał się na osobach zaufanych, które dzieliły z nim trudy oraz odpowiedzialność. Inna uwaga dotyczy dyspozycyjności tych współpracowników. Źródła dotyczące Tymoteusza i Tytusa ukazują jasno ich gotowość podejmowania różnych problemów, jakie często wiązały się z reprezentowaniem Pawła również w trudnych sytuacjach. Jednym słowem, uczą nas oni służby Ewangelii z hojnością, wiedząc, że zakłada to również służbę samemu Kościołowi. Podejmijmy też wezwanie, jakie apostoł Paweł kieruje do Tytusa w skierowanym do niego Liście: „Chcę, abyś z całą stanowczością o tym mówił, że ci, którzy wierzą w Boga, mają się starać usilnie o pełnienie dobrych czynów. Jest to dobre i pożyteczne dla ludzi” (Tt 3, 8). Dzięki naszemu konkretnemu zaangażowaniu powinniśmy i możemy odkryć prawdę tych słów. W tym czasie Adwentu również my możemy być bogaci w dobre dzieła i w ten sposób otwierać drzwi świata Chrystusowi - naszemu Zbawicielowi.

Z oryginału włoskiego tłumaczył o. Jan Pach OSPPE

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Ocena: +38 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Inżynieria świętości – św. Rafał Kalinowski

Spowiadaj się często, a spowiadaj się dobrze. Chcesz sercem wspaniałomyślnym wykonywać twe obowiązki, nieraz zbyt uciążliwe i twemu usposobieniu przeciwne? Chcesz posiadać męstwo, aby nie upadać na duchu, gdy cię jaka boleść dosięgnie? Spowiadaj się często, ale spowiadaj się dobrze! Czy chcesz na koniec zostać świętym i na pewno iść drogą do nieba - spowiadaj się często, lecz spowiadaj się dobrze! Św. Rafał Kalinowski OCD
CZYTAJ DALEJ

Skrzywdzony w Kościele: Spotkanie z biskupami było bardzo emocjonalne

2024-11-20 07:21

[ TEMATY ]

episkopat

Karol Porwich/Niedziela

Pewnie jeszcze nie raz usłyszymy o zaniedbaniach biskupów, ale idziemy w dobrą stronę; biskupi zaczynają widzieć w nas ludzi, którym Kościół musi pomóc - powiedział PAP po spotkaniu biskupów z osobami wykorzystanymi seksualnie w Kościele jeden z jego uczestników Robert Fidura.

Spotkanie biskupów z delegacją przedstawicieli osób wykorzystanych seksualnie przez duchownych odbyło się we wtorek na Jasnej Górze, bezpośrednio po zakończeniu 399. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski. Było pokłosiem listu, który w czerwcu br. skierowało do Rady Stałej Episkopatu Polski 46 osób skrzywdzonych w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

O różańcu inaczej

2024-11-21 11:24

[ TEMATY ]

różaniec

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Moc czy nuda? Już dziś kolejne spotkanie z cyklu „Duchowość dla Warszawy” poświęcone modlitwie różańcowej.

Gościem spotkania, organizowanego przez Akademię Katolicką w Warszawie, będzie znany rekolekcjonista o. Krzysztof Pałys, dominikanin. Zmierzy się z pytaniami: czym jest ta popularna modlitwa, której nazwa oznacza „wieniec z róż”? Czy popularność różańca wynikała z powszechnej nieumiejętności czytania, czy z jej kontemplacyjnego charakteru? Co różaniec może powiedzieć współczesnemu człowiekowi? Moc, czy nuda – a może jeszcze coś innego?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję