Reklama

Kościół

9 Maja

Majowa wędrówka szlakiem sanktuariów maryjnych Ukrainy - Matka Boża Płacząca w Niżankowicach

Dziewiąty dzień naszej wędrówki po Ukrainie przywiódł nas do Niżankowic, dokąd pielgrzymują wierni z Podkarpacia i całej Polski. Klękają przed posągiem Matki Bożej, zanoszą prośby. I mówią o cudach.

[ TEMATY ]

Maryja

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niżankowice (pierw. Krasnopol) to osiedle typu miejskiego na Ukrainie, w obwodzie lwowskim, w rejonie starosamborskim, nad Wiarem. historia pokazuje nam, że w drugiej połowie XVI wieku było Miasto królewskie na terenie starostwa przemyskiego.

Nas do Niżankowic przyprowadziła historia bardziej współczesna, związana z wydarzeniami z 2005 roku, kiedy to 5 stycznia, 17-letni kościelny, Włodzimierz Moroz, chciał zrobić porządki w świątyni. Po chwili, przerażony, wybiegł na zewnątrz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Wezwał nas, żebyśmy potwierdziły, że cud się dzieje naprawdę - opowiadała nam 8 lat temu 85-letnia wówczas Helena Kapucjanowa.

Ludzie weszli do świątyni i zobaczyli, że... Matka Boża z Lourdes płacze. To znaczy z oczu stojącej przy ołtarzu bocznym figury wypływają łzy.

Figura płakała przez 40 dni bez przerwy. Potem zdarzenie powtarzało się, choć nieregularnie, 101 razy. Ostatni raz łzy popłynęły 9 września 2007 roku.

Próbki cieczy trafiły do krakowskiego instytutu ekspertyz sądowych. Wyniki badań nie dały jednoznacznej odpowiedzi, z czym mamy do czynienia. Ustalono tylko jedno - ciecz była słona.

Innym niewytłumaczalnym zjawiskiem było nagłe pojawienie się światła we wnętrzu świątyni. Stało się to pewnej nocy, w czasie, kiedy w kościele nie było instalacji elektrycznej. Wśród ludzi, którzy zaobserwowali bijący blask z wnętrza kościoła, był również duchowny. Co podkreślają świadkowie - świątynia była wtedy zamknięta i nikt nie mógł w niej przebywać.

W Niżankowicach nie padły z ust Maryi żadne słowa. Tam były tylko łzy… Może Maryja uznała, że to, co miała powiedzieć swym dzieciom, już powiedziała. Teraz przyszła płacząca… W październiku 1917 roku kilkadziesiąt tysięcy osób było świadkami cudu Słońca w Fatimie. Ten cud w Niżankowicach został powtórzony przynajmniej trzykrotnie.

Podziel się cytatem

Płacząca figurka Matki Bożej, tajemnicze światła w kościele, cudowne uzdrowienia i tzw. cud słońca. Podobny do tego, jaki miał miejsce podczas objawień w Fatimie. To wszystko miało wydarzyć się w oddalonych o 12 km od Przemyśla i około 50 od Ustrzyk Dolnych Niżankowicach.

Dziś przed wejściem do świątyni stoi grota z figurą Matki Boskiej Fatimskiej. Na kamiennym ogrodzeniu - stacje drogi krzyżowej i mozaika przedstawiająca Jana Pawła II. Otoczenie kościoła uprzątnięte, wnętrze lśni. Zamiast słomy, stosów desek, starych dywanów i śmieci piękna posadzka, odnowione ołtarze i ściany.

Reklama

Do sanktuarium w Niżankowicach pielgrzymują wierni z całej Polski, także wielu mieszkańców Bieszczad i wypoczywający tu turyści. Miejscowa świątynia bowiem znana jest jako Sanktuarium Matki Boskiej Opatrzności.

Niech Boża Opatrzność strzeże losów mieszkańców Ukrainy. Niech Najświętsza Maryja Panna wyprasza pokoju dniom naszym.

ks. Krzysztof Hawro

2022-05-09 07:32

Ocena: +7 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołaj, a Maryja usłyszy! Ks. Patrick Peyton o potędze różańca świętego

[ TEMATY ]

różaniec

Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Historia ks. Patricka Peytona jest znana coraz większej rzeszy ludzi. Ukazuje ona niemalże cudowny sposób, w jaki skromny, młody ksiądz inspirował miliony ludzi podczas ogromnych zgromadzeń modlitewnych, a także poprzez radio, telewizję i filmy w Hollywood. Jego geniusz jako apostoła różańca i rodzinnej modlitwy, doprowadził potężne rzesze osób do nawrócenia. Jak tego dokonał? Poznaj jego niezwykłe świadectwo życia w bliskości Maryi, opisaną w książce „Wszystko dla Niej”.

Uratowany przez Maryję

CZYTAJ DALEJ

Edyta Stein doktorem Kościoła? Wniosek trafił do Papieża

2024-05-01 14:02

[ TEMATY ]

Edyta Stein

Towarzystwo im. Edyty Stein

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Edyta Stein jako wykładowca, 1931 r.

Podjęto kolejne kroki w celu nadania św. Edycie Stein tytułu doktora Kościoła. Oficjalny wniosek w tej sprawie złożył Papieżowi generał karmelitów bosych o. Miguel Márquez Calle. Teraz Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych będzie mogła zainicjować oficjalną procedurę.

O możliwości nadania Edycie Stein tego tytułu mówi się od kilku lat. W 2022 r. z okazji obchodów 80-lecia jej męczeńskiej śmierci o. Roberto Maria Pirastu, definitor generalny zakonu karmelitów ogłosił, że została powołana komisja naukowa, która opracowuje oficjalny wniosek w tej sprawie. Sugerowano wówczas, że św. Teresa Benedykta od Krzyża, bo tak brzmi jej zakonne imię, mogłaby uzyskać tytuł Doctor Veritatis - Doktora Prawdy, ponieważ w centrum jej dociekań zawsze stała prawda, którą po nawróceniu odkryła w osobie Jezusa Chrystusa. Jak informują włoscy karmelici, oficjalny wniosek o zaliczenie Edyty Stein w poczet doktorów Kościoła został przekazany Papieżowi 18 kwietnia na audiencji dla karmelitanek bosych.

CZYTAJ DALEJ

Od babci do mamy

2024-05-01 18:12

Wiktor Cyran


CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję