Reklama

Kościół

Jasna Góra: kombatanci żołnierze-górnicy przypomnieli o swym tragicznym losie

Kombatanci, których jako żołnierzy kierowano w latach 50. ubiegłego wieku do ciężkiej pracy w kopalniach, przybyli z doroczną pielgrzymką Związku Represjonowanych Politycznie Żołnierzy-Górników na Jasną Górę. Związek zrzesza osoby, które w latach 1949-1959 z powodów politycznych trafiły do kopalń węgla kamiennego, uranu i do kamieniołomów. Tzw. żołnierze-górnicy byli zmuszani do katorżniczej pracy w batalionach – oddziałach roboczych, organizowanych na wzór radziecki. Pielgrzymka rozpoczęła się już wczoraj Drogą Krzyżową po Wałach. Dziś odprawiona została Msza św.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

żołnierze

Jasna Góra/Facebook

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na mocy ściśle tajnych rozkazów wcielano do nich młodzież patriotyczną, tak zwany wówczas „element klasowo obcy i politycznie obciążony”. – Wśród prawie 200 tys. rzeszy skazanych na niewolniczą pracę przymusową znaleźli się przede wszystkim uczestnicy powstania warszawskiego, a także młodzi członkowie Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych, Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Ta zbrodnia komunistyczna objęła też synów walczących w latach 1919-1921 o polski Śląsk – powstańców śląskich. Do batalionów wcielano też synów ekspatriantów z kresów i repatriantów wracających z wojennej tułaczki. Od pewnego czasu główny trzon batalionów stanowili synowie właścicieli gospodarstw rolnych – podkreślił Edmund Celoch, wiceprezes Krajowego Zarządu Związku Represjonowanych Politycznie Żołnierzy-Górników.

W latach 1949-1959 do kopalń i kamieniołomów trafiło ponad 200 tys. poborowych. Szacuje się, że w wyniku katorżniczej pracy ponad tysiąc z nich zginęło, kilka tysięcy zostało kalekami, a dziesiątki tysięcy straciły przedwcześnie zdrowie i siły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– To była niewolnicza praca – przypomniał ks. generał Stanisław Respondek, kapelan kombatantów arch. częstochowskiej. – Hasłem prześladowań żołnierzy-górników były słowa: „traktuj ich nie po ludzku”.

Reklama

Instytut Pamięci Narodowej uznał żołnierzy-górników za grupę dyskryminowaną i prześladowaną z powodów politycznych. System represji, któremu podlegali żołnierze-górnicy, IPN uznał za zbrodnię komunistyczną.

Związek Represjonowanych Politycznie Żołnierzy-Górników działa od 1992 r. Początkowo zrzeszał około 45 tys. osób – poszkodowanych oraz wdów po nich. Liczba członków jednak stale spada.

2022-04-30 15:54

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie przestaną być dla nas ważni

Minął rok i ponownie 1 marca będziemy obchodzić Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Jakie ma dla nas znaczenie to święto?

Czy ma to być przede wszystkim przypomnienie ludzi, którzy mimo grożących im niebezpieczeństw uznali, że po 1945 r. należy kontynuować walkę, ponieważ niepodległość nie została osiągnięta, a z biegiem lat coraz mniej rodaków rozumiało ich niezłomność? Czy mamy raczej mówić o tym, że „władza ludowa” nazywała ich bandytami, choć składali przysięgę na krzyż Chrystusa i czuli się nadal żołnierzami Drugiej Rzeczypospolitej? Czy może o tym, w jak nieludzki sposób torturowano ich podczas ubeckich przesłuchań, lub o tym, jak wyglądały ich rozprawy przed sądami wojskowymi i powszechnymi, gdy wiadomo było, że czeka ich śmierć, a wybawieniem było dożywotnie, czy też wieloletnie więźnie? A może powinniśmy mówić o tym, jak wyglądało wykonanie kary śmierci i o tym, że ich ciała bez szacunku wrzucano do dołów śmierci, albo pod osłoną nocy chowano w ukryciu? Czy też o tym, jak po wielu latach więzienia wracali do swoich rodzin i niechętnie opowiadali o swoich przeżyciach i o tym, jak ciężko było im rozpocząć nowe życie? Czy może należy też przypomnieć, że również w III Rzeczypospolitej przez wiele lat tak mało zrobiono, aby przywrócić im dobre imię?

CZYTAJ DALEJ

Matko Śnieżno-Różańcowa, módl się za nami...

2024-05-20 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

W czasie pierwszej wojny światowej kult Matki Bożej stał się szczególnie żywy. Rozpoczęto starania o koronację cudownego wizerunku.

Rozważanie 21

CZYTAJ DALEJ

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję