Reklama

Patrząc w niebo

Planeta karłowata Pluton

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeżeli posiadamy teleskop, w zasięgu naszych możliwości obserwacyjnych znajdzie się Pluton. Dzięki żółtawej barwie wygląda jak gwiazda i zawsze był powodem zażartych sporów i dyskusji. Ostatnio znów powrócił na pierwsze strony gazet.
Jeszcze przed jego odkryciem astronomowie przewidywali istnienie tajemniczego obiektu, któremu nadano roboczą nazwę Planeta X. Powodem takiej hipotezy były obserwowane zaburzenia w ruchu najdalszej znanej planety Neptun, za które odpowiedzialny mógł być jedynie jakiś inny, nieznany wówczas obiekt. Pluton został odkryty w 1930 r. przez amerykańskiego astronoma Clyde’a Tombaugha w Lowell Observatory w Arizonie. O istnieniu Planety X dowiedział się, przeglądając najnowsze fotografie. Później okazało się, że istniały również zdjęcia z 1915 r., na których wcześniej nikt nie zauważył poszukiwanego obiektu. Uznano więc Plutona za dziewiątą planetę, jedyną odkrytą przez Amerykanów.
Z biegiem lat pojawiły się jednak wątpliwości. Dokładne obliczenia wskazywały bowiem, że w okolicach Plutona (a może i dalej) istnieją jeszcze podobne ciała! Wielu astronomów uważało, że Pluton nie jest prawdziwą planetą, a jedynie obiektem tzw. pasa Kuipera. Odkrywca Plutona zmarł w 1997 r., a pierwsze kategoryczne propozycje zmniejszenia liczby planet w Układzie Słonecznym pojawiły się 2 lata później. Ja sam pamiętam swoje wątpliwości, kiedy począwszy od 1990 r., zaczęto odkrywać poza orbitą Neptuna kolejne obiekty o coraz większych rozmiarach. Odkryta w 2003 r. Sedna, a także Xena, zaobserwowana w 2005 r., mają przecież średnice porównywalne z Plutonem. Media za każdym razem ogłaszały więc odkrycie następnej „dziesiątej planety”. Nawet autorzy niektórych podręczników szkolnych sugerowali, że Układ Słoneczny ma więcej niż 9 planet.
Nierozstrzygniętych problemów ciągle przybywało. Masywniejsze od Plutona są przecież niektóre satelity innych planet: Kallisto, Ganimedes, Europa, Io, Tytan, Tryton i nasz Księżyc. Od 1978 r. wiadomo było, że Pluton również posiada swojego dużego satelitę o nazwie Charon. Układ Pluton-Charon nazywano nawet planetą podwójną, ponieważ ciała te wirują wokół wspólnego środka masy znajdującego się ponad powierzchnią planety! Z tych powodów postanowiono właśnie dokonać encyklopedycznej rewolucji.
Oto 24 sierpnia 2006 r. astronomowie zdecydowali o nowej definicji planety. Zgodzono się, że w Układzie Słonecznym mamy tylko 8 planet, a sam Pluton stracił właśnie status planety! W głosowaniu podczas Zgromadzenia Ogólnego Międzynarodowej Unii Astronomicznej (IAU) ustalono tekst odpowiedniej rezolucji. Według niej, planetą jest ciało niebieskie krążące wokół Słońca o wystarczająco dużej masie, aby własną grawitacją wytworzyć kształt zbliżony do kulistego, i nieposiadające w pobliżu swojej orbity innych dużych obiektów. W Układzie Słonecznym mamy teraz trzy kategorie obiektów: planety, planety karłowate oraz małe ciała układu planetarnego. Czwartą kategorią są satelity (księżyce). Planet jest osiem: Merkury, Wenus, Ziemia, Mars, Jowisz, Saturn, Uran i Neptun. Pluton został więc zdegradowany do kategorii „planet karłowatych”, które nie są prawdziwymi planetami.
Odkrywca Xeny Mike Brown jest, oczywiście, zawiedziony, że jego obiekt nie będzie dziesiątą planetą. Uważa jednak, iż decyzja IAU jest słuszna i dobra dla astronomii. Nowy status Plutona może też stanowić pewien problem dla amerykańskiej misji New Horizons. W jej ramach wystartowała niedawno sonda, która ma zbadać Plutona w 2015 r. Naukowcy myśleli, że wysyłają sondę do zbadania najbardziej tajemniczej planety, a tu okazuje się, że to nie jest jednak planeta! Problem mają też wydawcy podręczników, w których trzeba zmieniać liczbę planet z 9 na 8.
A co na to Pluton? Z niebiańskim spokojem przemieszcza się na tle gwiazd tak jak zawsze, obojętnie czy nazywamy go planetą, czy też planetą karłowatą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Odpustowy weekend u franciszkanów [zaproszenie]

2024-05-04 08:48

ks. Łukasz Romańczuk

ks. Mariusz Szypa wypowiada słowa aktu zawierzenia

ks. Mariusz Szypa wypowiada słowa aktu zawierzenia

Franciszkanie Konwentualni z ul. Kruczej we Wrocławiu zapraszają na dwa wydarzenia, które będą miały miejsce w kościele pw. św. Karola Boromeusza. W sobotni wieczór będzie można posłuchać koncertu organowego, a w niedzielę sumie odpustowej będzie przewodniczył bp Maciej Małyga.

4 maja o godz. 19:00 rusza cykl koncertów organowych „Franciszkańskie Wieczory Muzyczne: Mater Familiae” w Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej przy ul. Kruczej we Wrocławiu. Jest to okazja do promocji muzyki sakralnej, a także kultu maryjnego. Pierwszy koncert zagra Tadeusz Barylski, który przez wiele lat posługiwał jako organista w sanktuarium św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej. Podczas koncertu zagra m.in utwory: Johanna Sebastiana Bacha – Fantazja G-dur, Improwizację: Fantazja Regina Coeli czy Bogurodzicę. Koncert rozpocznie obchody odpustu ku czci Matki Bożej

CZYTAJ DALEJ

Biskup nominat Krzysztof Nykiel: pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele

2024-05-03 14:57

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

@VaticanNewsPL

bp Krzysztof Józef Nykiel

bp Krzysztof Józef Nykiel

Pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele. Serce Ojca, to serce w którym jest miejsce dla każdego, dlatego pragnieniem jest to, aby moja posługa, jako następcy Apostołów, była właśnie w ten sposób przeżywana i realizowana - powiedział Vatican News - Radiu Watykańskiemu regens Penitencjarii Apostolskiej, biskup nominat Krzysztof Józef Nykiel, którego 1 maja Papież Franciszek mianował biskupem.

Motto biskupie ks. prałat Nykiel zaczerpnął z tytułu listu apostolskiego Ojca Świętego „Patris Corde” („Ojcowskim sercem”) ogłoszonego w 2020 roku i związanego z zapowiedzianym wówczas Rokiem św. Józefa. „Niewątpliwie ważną rolę w moim życiu i posłudze kapłańskiej odgrywa postać św. Józefa. Czuję się duchowo z nim związany” - podkreślił ks. Nykiel. Biskup nominat zaznaczył, że owocem przemyśleń i studiów nad postacią św. Józefa i jego rolą w życiu Maryi i Józefa jest książka jemu poświęcona, która w polskim tłumaczeniu ukaże się w najbliższych dniach.

CZYTAJ DALEJ

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

    Do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie Łagiewnikach w piątek 3 maja dotarła 12. Piesza Pielgrzymka diecezji bielsko-żywieckiej.

    Na szlaku, liczącym około stu kilometrów, 1200 pątnikom towarzyszyło hasło „Tulmy się do Matki Miłosierdzia”. Po przyjściu do Łagiewnik pielgrzymi modlili się w bazylice Bożego Miłosierdzia w czasie Godziny Miłosierdzia i uczestniczyli we Mszy świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Piotr Greger.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję