Reklama

Przez europę szlakiem sanktuariów (1)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Mąż, który podróżował, zna wiele rzeczy

i mądrze przemawiać będzie, kto ma wielkie doświadczenie.

Kto nie ma doświadczenia, wie mało,

a ten, kto podróżował, wzbogacił swą roztropność".

(Syr 34, 9 -10)

15 dni w podróży. Około 6800 przejechanych kilometrów. Blisko 40 pielgrzymów. 5 państw. 22 odwiedzone miejsca. I tylko 900 zł wydanych na tę podróż. Tak w statystyce można by ująć pielgrzymkę zorganizowaną przez ks. Tadeusza Kwitowskiego, której szlak wiódł przez słynne sanktuaria Europy. Na pątniczy szlak wyruszyliśmy w sobotę 10 sierpnia, po wieczornej Mszy św. odprawionej w gnieźnieńskiej katedrze. Wśród nas byli mieszkańcy Gniezna, Inowrocławia i Bydgoszczy. Choć wiek pielgrzymów był bardzo zróżnicowany - od lat kilkunastu do około 50-ciu - grupę naszą można śmiało określić mianem "młodzieżowej", gdyż nawet ci z nas, którzy lat "naście" mają już dawno za sobą, którzy wędrowali w towarzystwie własnych dzieci, wykazali się rzadko spotykaną młodością ducha.

Z Gniezna skierowaliśmy się na południe, by następnego ranka dotrzeć do stolicy Austrii, Wiednia. Dzień rozpoczęliśmy od Mszy św. w polskim kościele stojącym niemalże w samym centrum miasta. Dopiero oddawszy Panu należną cześć, ruszyliśmy na podbój miasta. Ksiądz Tadeusz zaprowadził nas w niektóre spośród najpiękniejszych zakątków śródmieścia, jak letni pałac cesarski, kościół "Votiv" - wotum za nieudany zamach na cesarza Franciszka Józefa, Ogród Różany, w którym rosną setki odmian tych szlachetnych kwiatów - barwne i oszałamiająco pachnące czy wreszcie majestatyczna katedra św. Stefana. Mieliśmy także okazję choć na kilka chwil zajrzeć do parku, gdzie w otoczeniu pięknej zieleni stoją pomniki najznamienitszych wiedeńskich kompozytorów. W dalszą podróż wyruszyliśmy, czując niedosyt. Kilka godzin spędzonych w Wiedniu to stanowczo za mało!

Kolejnego dnia dotarliśmy do miasta św. Marka Ewangelisty - Wenecji. To piękne miasto, którego początki sięgają połowy pierwszego tysiąclecia po Chrystusie, z jego wąziutkimi uliczkami, malowniczymi kanałami i dziesiątkami mostów, zrobiło na nas wielkie wrażenie. To nic, że kanały nie są najczystsze, a z budynków na skutek zawilgocenia odpada tynk. Wenecja jest jedyna na świecie - jej klimatu nie ma żadne inne miasto. Wielbiciele Wenecji zwykli mawiać, że najlepiej można ją poznać, gdy się człowiek... zgubi wśród labiryntu uliczek, mostów i kanałów. Można po nich wędrować godzinami i na każdym kroku odkrywać nowe fascynujące, malownicze zakamarki. W Wenecji spotkała nas też jakże miła niespodzianka. Włoskie niebo, które powitało nas nocną ulewą, zaczęło się stopniowo rozchmurzać, aż w końcu "uśmiechnęło się" do nas tak, jak tylko potrafi. Z Wenecji udaliśmy się do niezbyt odległej Padwy, by modlić się u grobu św. Antoniego. Wielu z nas nawiedziło także sąsiednią bazylikę św. Justyny, gdzie, prócz relikwii tej młodej męczennicy za wiarę, zamordowanej w IV wieku, znajduje się także grób św. Łukasza Ewangelisty. Niektórym spośród nas udało się także dotrzeć do "sanktuarium nauki", jakim bez wątpienia jest padewski uniwersytet istniejący od XIII wieku, którego absolwentami byli m.in. Jan Kochanowski i Mikołaj Kopernik, a jednym z wykładowców był słynny Galileo Galilei. Pełen wrażeń dzień zakończył się Mszą św., odprawioną na campingu, pod gołym niebem, przez księdza Tadeusza.

Trzeci dzień pielgrzymki zaczęliśmy od zwiedzania Mediolanu. Podziwialiśmy wspaniały pasaż handlowy - "Galerię Victora Emanuela", z którego wyszliśmy prosto pod budynek światowego "sanktuarium opery" - słynnej La Scali. Nawiedziliśmy także wspaniałą gotycką katedrą "Il Duomo". Tam zatrzymaliśmy się na kilka chwil przy pomniku, który uważany jest za najbardziej szokujący monument Europy. Przedstawia on św. Karola Boromeusza, w momencie gdy wkraczał do Mediolanu po tym, jak obdarto go ze skóry, którą na pomniku ma przerzuconą przez ramię. Chwilę później modliliśmy się przy jego grobie. Z Mediolanu udaliśmy się, z krótkim postojem w Turynie, do La Salette, najwyżej położonego sanktuarium maryjnego świata (ok. 1850 m n.p.m.). Na miejscu byliśmy kilka minut po godzinie 21.00. Od razu włączyliśmy się więc w procesję idącą z kościoła do miejsca, w którym w połowie XIX wieku dwojgu ubogim pastuszkom, Melanii i Maksyminowi, objawiła się Matka Boża. Następnego ranka dane nam było podziwiać jeden z najpiękniejszych widoków, jakie tylko można sobie było wymarzyć - oto cała dolina poniżej sanktuarium skryta była pod "pierzynką" białych, puszystych chmur! Rankiem uwielbialiśmy Boga podczas Eucharystii, a całe przedpołudnie poświęciliśmy na poznawanie dziejów sanktuarium oraz zagłębianiu się w przesłanie skierowane do nas przez płaczącą Maryję. Kolejną noc spędziliśmy nad Morzem Śródziemnym, w okolicach Montpelliere. Stamtąd, po porannej kąpieli (ku naszemu zaskoczeniu Morze Śródziemne było tego dnia zimniejsze od naszego Bałtyku!), udaliśmy się do Carcassonne, słynnej średniowiecznej twierdzy, która zachowała się do naszych czasów w stanie praktycznie nienaruszonym. Warownia ta, której mury w najstarszej części sięgają aż IV w. n. e., zrobiła na nas ogromne wrażenie. Gdyby nie to, że wokół było pełno turystów i sklepów ze współczesnymi pamiątkami, moglibyśmy się poczuć prawie jak w średniowieczu.

cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do Polaków: módlcie się o pokój

2024-05-01 10:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

„Módlcie się za Kościół i Ojczyznę, o pokój na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie” - zachęcił Franciszek Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

[ TEMATY ]

Włochy

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

W skład nowego kompleksu parafialnego wejdą: sala liturgiczna, kaplica, muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, plac kościelny, sale katechetyczne, a także amfiteatr na świeżym powietrzu, sala wielofunkcyjna (teatr), place zabaw, tereny zielone i miejsca parkingowe, służące również miejscowej szkole. Inicjatywa jest swoistym wotum wdzięczności emerytowanego metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe, wieloletniego współpracownika św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

„Proboszczowie dla Synodu”- praca proboszczów z całego świat trwa od świtu do zmierzchu!

2024-05-01 18:13

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

- Jest godzina 22:55 – zakończyły się ostatnie spotkania z serii spotkań synodalnych dzisiejszego dnia, który rozpoczęliśmy zaraz po śniadaniu, po godzinie 8:00. Oczywiście były przerwy na posiłki, ale po za nimi trwały debaty – komentuje ks. Wiesław Kamiński, proboszcz z łódzkiej parafii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

div>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję