W jednej rodzinie
Wielką galę swoją obecnością zaszczycili patroni honorowi Festiwalu - biskup sosnowiecki dr Adam Śmigielski SDB, prezydent miasta Będzina Radosław Baran oraz inni zaproszeni goście. Jury w składzie: prof. Marek Rocławski - przewodniczący, prof. Mirosława Knapik i ks. prof. Kazimierz Szymonik wyraziło ogromne uznanie dla organizatorów i gratulowało całej społeczności 12-letniego zaangażowania w kontynuację tak wspaniałego dzieła, jakim jest ten największy pod względem uczestników i bogactwa form festiwal kolędowy w Polsce. - Gdy startowaliśmy z tym muzycznym pomysłem przed 12 laty, nawet przez myśl nam nie przemknęło, że będzińska impreza muzyczna będzie odpowiadać na tak olbrzymie zapotrzebowanie i osiągnie ogólnopolskie, a nawet międzynarodowe rozmiary - wyjaśnia pomysłodawca muzycznego przedsięwzięcia, dyrektor Festiwalu, wikariusz parafii św. Andrzeja Apostoła w Olkuszu ks. Piotr Pilśniak.
Festiwal jest największą tego typu imprezą w naszym kraju, organizowaną w cudownym, niezwykle ciepłym i rodzinnym klimacie świąt Bożego Narodzenia. I to pewnie dlatego zdecydowanej większości wykonawców nie chodzi o rywalizację, ale o to, by śpiewem najpiękniejszych polskich kolęd i pastorałek zaznaczyć ten wspaniały okres liturgiczny, gdy wspominamy Boga przychodzącego na ziemię z miłości do człowieka. - Choć każdy występ wywołuje w nas jakiś rodzaj napięcia i stresu, to jednak nie istnieje na tym Festiwalu duch niezdrowej konkurencji czy rywalizacji. Wręcz przeciwnie, wszyscy, łącznie z organizatorami, rodzinami, które nas goszczą, oraz uczestnikami przesłuchań i koncertu galowego, stajemy się jedną wielką rodziną, którą łączy wspólne pragnienie, aby poprzez śpiew kolęd wyrażać radosną nowinę o Narodzeniu Bożej Dzieciny - zauważają wykonawcy, którzy nie po raz pierwszy mają okazję uczestniczyć w będzińskim Festiwalu.
Z pokolenia na pokolenie
W swej XII edycji Festiwal reprezentowany był w 27 ośrodkach eliminacyjnych w Polsce oraz w jednym na Ukrainie. Został wzbogacony o II konkurs kompozytorski na kolędę i pastorałkę, co z kolei jest wspaniałym znakiem kulturotwórczej roli tej inicjatywy. Nie bez powodu jest on rozpoznawany jako „wyspa działalności kulturalnej”, której istnienie oparto na tradycji i wartościach chrześcijańskich oraz kultywowaniu kultury muzycznej o wysokim poziomie kompozytorskim i wykonawczym, stanowiącej formę oporu wobec rozprzestrzeniającej się kultury masowej. Podczas koncertu galowego wielu zaproszonych gości dziękowało za stworzenie artystycznego i duchowego święta radości z Narodzenia Pana Jezusa, wyrażonej w pięknej formie pieśni bożonarodzeniowej, którą po raz pierwszy określono terminami: kolęda, kantyczka, pastorałka lub symfonia w wieku XVI, a której dzisiejsze znaczenie zostało utrwalone w kulturze i tradycji polskiej w wieku XVII. Festiwal jest pięknym przykładem kultywowania i przekazywania z pokolenia na pokolenie tradycji, więzi międzypokoleniowej i budowania rzeczywistych fundamentów i wartości kultury polskiej. Poprzez kolędy zaznacza się głęboka jedność i ciągłość kulturowa w szerokim tego słowa znaczeniu, gdyż tylko tak można określić śpiewane we współczesnych opracowaniach utwory znane od stuleci, jak np. najstarsza polska kolęda Anioł Pasterzom mówił z połowy XVI wieku, Przybieżeli do Betlejem z połowy wieku XVII czy znane od połowy XIX wieku Mizerna cicha i Bóg się rodzi. Festiwal bogaty jest również we współczesne formy oraz propozycje muzyczne, literackie i wykonawcze. Różnorodność środków, rzetelność prezentacji, ciekawe propozycje wykonawcze i interpretacyjne są zasługą nie tylko samych wykonawców, ale i ich nauczycieli, instruktorów i dyrygentów.
Festiwal im. ks. Kazimierza Szwarlika
Będziński Festiwal to swoisty fenomen na mapie kulturalnej kraju, a o jego potrzebie zaświadczają tysiące osób, które na różne sposoby biorą w nim udział. Nagrodę Grand Prix XII Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Będzinie wyśpiewała 12-letnia solistka Anna Pioterczak z Koczarg Nowych.
Festiwal z roku na rok zatacza coraz szersze kręgi, rośnie nie tylko liczba osób pragnących śpiewem chwalić Bożą Dziecinę, ale i liczba sympatyków Festiwalu, którzy wypełniają po brzegi mury potężnej świątyni. Wygląda na to, że już za rok znowu spotkamy się w stolicy polskiej kolędy, bo - jak podkreśla Ksiądz Piotr - organizatorzy, gdy tylko zakończy się gala finałowa, już będą myśleć o kolejnej edycji.
Warto zaznaczyć, że kiedy rozpoczynały się tegoroczne przesłuchania, odszedł do wieczności ojciec duchowy tej unikalnej imprezy kulturalnej - ks. kan. Kazimierz Szwarlik. Był osobowością niezwykłą, związaną z tym Festiwalem przez wszystkie lata i niewątpliwie przyczynił się do jego powstania, rozwoju i świetności. To właśnie w parafii Świętej Trójcy w Będzinie, kiedy jej proboszczem był ks. Szwarlik, zrodziła się festiwalowa myśl. Gdyby nie jego poparcie, Festiwal po prostu by nie zaistniał, dlatego, zgodnie z tradycją wielu polskich festiwali chóralnych, jurorzy tegorocznej edycji wnieśli o nadanie Ogólnopolskiemu Festiwalowi Kolęd i Pastorałek w Będzinie imienia ks. kan. Kazimierza Szwarlika, co spotkało się z ogromnym uznaniem zgromadzonej na gali finałowej publiczności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu