Reklama

Zapomniana piosenka, gdzieś pod sercem ukryta...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Z Niemcami ryzykujemy utratę niepodległości, z Sowietami ryzykujemy utratę duszy”. Te słowa Marszałka Piłsudskiego przypomniał min. Beck w swojej odpowiedzi ambasadorowi Francji
Noëlowi na jego pytanie zadane latem 1939 r., w ostatnich chwilach przed atakiem Niemiec na Polskę: dlaczego Polska w obliczu niemieckiego zagrożenia odrzuca złożoną jej przez Sowiety propozycję - wejścia wojsk sowieckich na polskie terytorium dla „obrony państwa polskiego”.
Styczeń 2006 r. - rocznica wkroczenia Sowietów w 1945 r. do serca Warszawy. Częstochowa, styczeń 2006 r. - czekamy na uroczystość złożenia kamienia węgielnego i wmurowania aktu erekcyjnego pod pomnik Orląt Lwowskich. Pomnik stanie na placu o tej samej nazwie, przy alei Pokoju, w miejscu, gdzie za PRL-u był pomnik enkawudzisty Bieruta. Pomnik Orląt Miasta Zawsze Wiernego powstał staraniem częstochowskiego Oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich pod przewodem prezesa Wacława Baczyńskiego, staraniem wszystkich, którzy kochają Lwów. W hołdzie Lwowskim Orlętom Edward Słoński 16 stycznia 1919 r. napisał wiersz Dzieci. Niedawno, w 87. rocznicę oswobodzenia Lwowa, ten wiersz otrzymał melodię. Jej twórcą jest Kazimierz Wesołowski, kompozytor, dyrektor zespołu muzycznego „Gloria” z tarnowskiej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Powstałą pieśń dedykował młodzieży Szkoły Podstawowej nr 9 im. Orląt Lwowskich w Tarnowie. Otrzymałem od Kazimierza Wesołowskiego nuty i nagranie prawykonania pieśni Dzieci przez „Glorię”. Dziękuję serdecznie, pozdrawiam „Glorię”, pana Kazimierza i młodzież Szkoły im. Orląt Lwowskich.
Przypominam: 1 listopada 1918 r. Ukraińcy opanowali Lwów. Lwowiacy przystąpili do walki o oswobodzenie Miasta Zawsze Wiernego. Jedną czwartą polskich obrońców stanowiły dzieci. Było ich 1421. Najstarsze miały po 17 lat, najmłodsze - lat 10. Był też 9-letni chłopiec. W zaciętych walkach odzyskano część miasta. 20 listopada z Przemyśla dotarła odsiecz -1200 żołnierzy pod dowództwem ppłk. Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego. Połączonymi siłami Polacy oswobodzili miasto.
22 listopada Lwów był wolny. W walkach zginęło 439 osób, w tym 109 uczniów szkół średnich, 79 studentów, kilkunastu uczniów szkół podstawowych - jednym z nich był harcerz Jurek Bitschan - śpiewamy o nim piosenkę. Wszyscy spoczęli na swoim Cmentarzu Obrońców Lwowa, zwanym Cmentarzem Orląt. Wśród ocalonych piosenek o Orlętach jest Pośród wichrów i zamieci śpiewana na melodię Marsza Lwowskich Dzieci: W dzień deszczowy i ponury, z Cytadeli idą Góry, szeregami lwowskie dzieci idą tułać się po świecie...

„Pośród wichrów i zamieci”

(1918 r.)

Pośród wichrów i zamieci
Idą, idą Lwowskie Dzieci,
Drży karabin w słabej dłoni,
niech ich Łaska Boska broni.

Czemu łza z twych oczu płynie,
Wszak nie każdy żołnierz ginie,
Tylko pacierz zmów, może wrócę zdrów
I zobaczę wolny Lwów.

Prowadź, prowadź, Panno Święta,
Walczą Lwowskie dziś Orlęta,
Przysięgają Tobie święcie:
Polskim Lwów na wieki będzie.

Zapał w młodej duszy płonie,
Kulom nadstawiają skronie.
Święty domu próg nie przekroczy wróg,
A więc prowadź, prowadź, Bóg!

Co łączy Warszawę i Lwów? - Grób Nieznanego Żołnierza w sercu Warszawy, na placu Marszałka Piłsudskiego. Od 2 listopada 1925 r. spoczywa w nim obrońca Lwowa, nieznany szeregowiec, ochotnik legionista, tulący u boku szarą maciejówkę. Na płycie grobu napis: „Tu leży żołnierz polski poległy za Ojczyznę”. Ten bezimienny żołnierz symbolizuje wszystkich, którzy oddali życie Polsce. Oddaje mu hołd legionowa piosenka: „Śpij kolego w ciemnym grobie, niech się Polska przyśni Tobie”.

Dzieci

Słowa: Edward Słoński, 16 I 1919 r.,
melodia: Kazimierz Wesołowski, 22 XI 2005 r.

Andante

Przyśniła się dzieciom Polska
czekana przez tyle lat,
do której modlił się ojciec,
za którą umierał dziad.

Przyśniła się dzieciom Polska
w purpurze żołnierskiej krwi -
szła z pola bitym gościńcem,
szła i pukała do drzwi.

Wybiegły dzieci z komory,
przypadły Polsce do nóg
i patrzą - w mrokach przyziemnych
posępny czai się wróg.

Dobywa ostre żelazo,
zbójecką podnosi dłoń...
Więc obudziły się dzieci
i pochwyciły za broń.

Poniosły w groźny wir bitwy
zwycięski parol swych snów
i osłoniły przed wrogiem
własnymi piersiami Lwów.

Na progu Polski idącej
układły na wieczny sen
swych oczu modre bławaty
i płowy swych główek len.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dwa arcydzieła Męki Pańskiej wystawione w Castel Gandolfo

2025-04-09 16:08

[ TEMATY ]

sztuka

wystawa

Rzym

Włodzimierz Rędzioch

„Opłakiwanie zmarłego Chrystusa”

„Opłakiwanie zmarłego Chrystusa”

Franciszek zadecydował, że nie będzie spędzał wakacji w papieskiej letniej rezydencji nad jeziorem Albano. Pałac Apostolski w Castel Gandolfo został udostępniony zwiedzającym dzięki Muzeom Watykańskim. Oprócz rezydencji papieskiej można tu obejrzeć aktualnie wystawę „Castel Gandolfo 1944”, która ma upamiętniać tragiczną zimę roku 1944 II wojny światowej, kiedy to amerykańskie lotnictwo zbombardowało Castel Gandolfo, gdzie zginęło ponad 500 osób.

W Pałacu Papieskim organizowane są również tymczasowe wystawy. Z okazji zbliżającego się Wielkiego Postu i Wielkanocy Muzea Watykańskie zorganizowały w Castel Gandolfo wystawę dwóch niezwykłych obrazów włoskiego Renesansu: „Opłakiwanie zmarłego Chrystusa” Giovanniego Belliniego, obraz sprowadzony na wystawę z Pinakoteki Watykańskiej, oraz mało znane dzieło Sodomy „Martwy Chrystus podtrzymywany przez aniołów” wypożyczone przez Arcybractwo Santa Maria dell'Orto w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

Św. Mario - żono Kleofasa! Czemu jesteś taka tajemnicza?

Niedziela Ogólnopolska 15/2006, str. 16

pl.wikipedia.org

"Trzy Marie u grobu" Mikołaj Haberschrack

Trzy Marie u grobu Mikołaj Haberschrack
Sądzę, że każda kobieta ma w sobie coś, co sprawia, że jest tajemnicza. Być może w moim przypadku owa tajemniczość bardziej rzuca się w oczy. Pewnie jest tak dlatego, że przez długi czas żyłam niejako w cieniu odwiecznej Tajemnicy, czyli Jezusa z Nazaretu. Według tradycji kościelnej, sięgającej II wieku, mój mąż Kleofas był bratem św. Józefa. Dlatego też od samego początku byłam bardzo blisko Świętej Rodziny, z którą się przyjaźniłam. Urodziłam trzech synów (Jakuba, Józefa i Judę Tadeusza - por. Mt 27,56; Mk 15,40; 16,1; Jud 1). Jestem jedną z licznych uczennic Jezusa. Wraz z innymi kobietami zajmowałam się różnymi sprawami mojego Mistrza (np. przygotowywaniem posiłków czy też praniem). Osobiście nie znoszę bylejakości i tzw. prowizorki. Zawsze potrafiłam się wznieść ponad to, co zwykłe i pospolite. Stąd też lubię, kiedy znaczenie mojego imienia wywodzą z języka hebrajskiego. W przenośni oznacza ono „być pięknym”, „doskonałym”, „umiłowanym przez Boga”. Nie chciałabym się przechwalać, ale cechuje mnie spokój, rozsądek, prostolinijność, subtelność i sprawiedliwość. Zawsze dotrzymuję danego słowa. Bardzo serio traktuję rodzinę i wszystkie sprawy, które są z nią związane. Wytrwałam przy Panu aż do Jego zgonu na drzewie krzyża (por. J 19, 25). Wiedziałam jednak, że Jego życie nie może się tak zakończyć! Byłam tego wręcz pewna! I nie myliłam się, gdyż za parę dni m.in. właśnie mnie ukazał się Zmartwychwstały - Władca życia i śmierci! Wpatrywałam się w Jego oblicze i wsłuchiwałam w Jego słowa (por. Mt 28,1-10; Mk 16,1-8). Poczułam wtedy radość nie do opisania. Chciałam całemu światu wykrzyczeć, że Jezus żyje! Czyż nadal jestem tajemnicza? Jestem raczej świadkiem tajemniczych wydarzeń związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa. One całkowicie zmieniły moje życie. Głęboko wierzę, że mogą one również zmienić i Twoje życie. Wystarczy tylko - tak jak ja - otworzyć się na dar łaski Pana i z Nim być.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Okołotowicz z więzienia w Mińsku: chcą uciszyć Kościół

2025-04-09 16:21

[ TEMATY ]

Białoruś

prześladowania

Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”

Ks. Henryk Okołotowicz, duchowny Kościoła katolickiego na Białorusi, skazany na 11 lat więzienia pod zarzutem „zdrady stanu”, wysłał wiadomość do wiernych „zza krat”. Stało się to w przeddzień jego 65. urodzin, które ksiądz obchodził 8 kwietnia w areszcie śledczym w Mińsku, donosi portal katolik.life. Jak poinformowano, proces odbywał się przy drzwiach zamkniętych i nie ma żadnych informacji na temat sprawy księdza z Wołczyna.

Podziel się cytatem Odnosząc się do słów kard. Kazimierza Świątka, który również był przetrzymywany w areszcie śledczym sowieckich służb KGB, duchowny zauważył, że „księża są prześladowani, aby nas uciszyć, aby uniemożliwić Kościołowi katolickiemu mówienie prawdy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję