Modlitwę w Strachocinie poprowadziła grupa Męskiego Różańca z Przeworska i innych miejsc archidiecezji przemyskiej. Centralnym punktem czuwania była Eucharystia o północy, której przewodniczył abp Adam Szal.

W homilii metropolita przemyski nawiązując do odczytanej Ewangelii mówił, że to przesłanie do współczesnego człowieka, aby ciągle nad sobą pracował. – Byśmy byli lepsi, byśmy bardziej byli odpowiedzialni za siebie i za tych ludzi, których Pan Bóg postawił na naszej drodze – podkreślił hierarcha.

W tym kontekście tylko Chrystus może osądzać człowieka. – Trzeba przede wszystkim sprawdzić to czy sami jesteśmy bez winy czy sami jesteśmy wolni od grzechu – zauważył arcybiskup. – Trzeba świecić przykładem swojego dobrego, świętego życia i okazując miłosierdzie – dodał.

Hierarcha przypomniał, że podstawowym celem życia człowieka jest zbawienie. – Mając cel trzeba próbować rozjaśnić naszym bliźnim ich horyzonty. Zwłaszcza wtedy kiedy wokół nas obserwujemy ludzi, którzy żyją tak jakby Pana Boga nie było – podkreślił abp Szal zauważając, że niestety we współczesnym świecie jest „wielu ludzi ślepych duchowo”.

Metropolita przemyski przestrzegał wiernych przed pochopnym ocenianiem drugiego człowieka i wyrażaniu swoich sądów. – Trzeba najpierw się zastanowi czy to co o nich myślę, co chcę powiedzieć o nim jest prawdziwe, naprawdę autentyczne. Czy to co chcę powiedzieć, co pomyśleć jest dobre czy po prostu jest to konieczne – wyjaśniał kaznodzieja.

Na zakończenie hierarcha życzył wszystkim, aby ich serca były bogate w te tajemnice Bożego Słowa. – Tak jak bogate w tajemnice Bożego Słowa było serce świętego Andrzeja Boboli, który słuchał Słowa Bożego, poprzez swoją formację starał się to Słowo Boże zatrzymywać nie dla siebie ale głosić je innym – powiedział abp Szal przypominając, że ta miłość do Bożego Słowa była tak wielka, że zaskutkowała śmiercią męczeńską.

„Noc walki o błogosławieństwo dla Polski” to świecka, oddolna inicjatywa skupiająca wiele wspólnot katolickich. Podjęli ją między innymi organizatorzy Męskiego Różańca, Wojownicy Maryi i wiele innych grup. Inicjatorem był ksiądz Dominik Chmielewski.