Reklama

Wolne media:

Nowe wyzwania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wolność debaty publicznej to coś więcej niż formalnie zadekretowana wolność słowa. Wolność debaty zależy przede wszystkim od tego, czy władza i niezależne siły społeczne mają taką samą możliwość komunikacji ze społeczeństwem. W krajach Europy Wschodniej (w Rosji, na Białorusi, jeszcze wczoraj na Ukrainie) system demokracji sterowanej polega właśnie na izolowaniu społeczeństwa od informacji, na niedopuszczaniu do wolnej debaty; w ten sposób - aż do wyczerpania cierpliwości społecznej - utrzymują się przy władzy reżimy postkomunistyczne. Na tym też polega siła partii postkomunistycznych w Europie Środkowej, gdzie wprawdzie są już one zbyt słabe, żeby zdominować państwo demokratyczne, ale dostatecznie silne, żeby je deformować.
Ewentualna prywatyzacja mediów państwowych nie stanowi wcale wyjścia z tej sytuacji. W społeczeństwie bowiem (na dobre czy złe) zakorzenione mogą być te media, które zdobyły pozycję na rynku, walcząc o odbiorców, ale nie te, które pozycję zawdzięczają protekcji władzy. Paradoksalnie takie „prywatno-rządowe” media mogą być jeszcze bardziej dyspozycyjne wobec władzy, ponieważ nie są w ogóle związane zobowiązaniami programowymi wobec odbiorców.
Rola mediów wykorzystywanych w krajach postkomunistycznych do deformacji demokracji i opinii publicznej nie polega na zatajaniu poszczególnych informacji; są one bowiem w stanie zarówno całkowicie przemilczać działalność opozycji, jak i urządzać regularne kampanie nienawiści przeciw wskazanym przez władze przeciwnikom, jak np. przeciw Związkowi Polaków na Białorusi.
Błędem zachodniej opinii publicznej (popełnianym często w dobrej wierze) jest traktowanie demokracji wyborczej jako panaceum na wszystkie problemy społeczne. W krajach rządzonych przez komunistów wprowadzono demokrację parlamentarną, ale poza wyborem rządu i parlamentu w zasadzie nie zmieniano kluczowych dla życia społecznego instytucji. W szczególności dotyczyło to mediów, gdzie komuniści (z pomocą lewicowych środowisk liberalnych) cynicznie obrócili zasadę niezależności mediów przeciw zmianom w mediach, które do wczoraj były po prostu narzędziem ich władzy. Tymczasem funkcjonariusze tych środków przekazu zmienili ideologię, ale zachowali wszystkie fobie - wobec religii, tradycji narodowej, środowisk dawnej opozycji.
Dlatego rzeczywistym warunkiem wolnej debaty publicznej staje się otwartość mediów. Otwartość nie tylko w przekazie, nie tylko, gdy pokazuje się polityków, ale otwartość na nowe środowiska dziennikarskie. Media - jeśli mają wypełnić swą rolę społeczną - nie mogą być zamkniętym światem. Otwartość mediów to nie tylko występy różnych polityków, ale również dziennikarze oświetlający rzeczywistość z różnych perspektyw, to również język (który nie powinien służyć narzucaniu polityczno-liberalnej poprawności), to nawet pytania dziennikarzy przedstawiające rzeczywiste odczucia społeczne i dylematy ideowe.
Nie są to tylko problemy Europy Wschodniej, choć właśnie my, Polacy, musimy je tłumaczyć europejskiej opinii publicznej. Sami mieliśmy jeszcze niedawno podobne doświadczenia z telewizją Roberta Kwiatkowskiego. Zresztą i w wielu krajach zachodnich strukturalną stronniczość mediów ujawnia od lat debata w kwestiach europejskich, gdzie stanowisko eurokrytyczne z zasady pozbawione jest rzeczywistej reprezentacji.
Wolność zawsze pozostaje wyzwaniem dla naszej odpowiedzialności - nie zastąpią jej uroczyste formuły i najbardziej słuszne deklaracje.

Autor jest wiceprzewodniczącym Komisji
Spraw Zagranicznych Sejmu RP. Tekst ten zawiera tezy wystąpienia przedstawionego na konferencji Unii Międzyparlamentarnej w Genewie, 24 maja br.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: papież będzie przewodniczył procesji Bożego Ciała na tradycyjnej trasie

2024-05-04 12:54

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

2 czerwca b.r. w niedzielą po uroczystości Bożego Ciała Ojciec Święty będzie o godzinie 17.00 przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Jana na Lateranie, a następnie procesja przejdzie do bazyliki Santa Maria Maggiore, zaś Ojciec Święty udzieli tam błogosławieństwa eucharystycznego - poinformowało Biuro Papieskich Ceremonii Liturgicznych.

O ile wcześniej papieże przewodniczyli procesjom Bożego Ciała na placu św. Piotra, to Paweł VI przewodniczył im w poszczególnych parafiach Rzymu. Natomiast św. Jan Paweł II wprowadził zwyczaj ich odbywania w czwartek Bożego Ciała na trasie między bazylikami św. Jana na Lateranie i Matki Bożej Większej.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję