Urodził się 12 stycznia 1937 r. w Krasnymstawie w rodzinie organisty. Ojciec udzielał mu pierwszych lekcji gry na organach i fortepianie. Później kształcił się w słynnej salezjańskiej Szkole Organistowskiej w Przemyślu, a następnie w Państwowej Średniej Szkole Muzycznej im. J. Elsnera w Warszawie, której później był wieloletnim profesorem. Swoje umiejętności doskonalił w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie, gdzie odbył podwójne studia: gry na organach w klasie prof. Feliksa Rączkowskiego oraz kompozycji w klasie prof. Kazimierza Sikorskiego. W tym czasie przez 10 lat pełnił funkcję organisty w kościele garnizonowym (dzisiejszej katedrze polowej) w Warszawie. Był wieloletnim pedagogiem warszawskich szkół muzycznych oraz Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina i Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Prawie cały dorobek kompozytorski Mariana Sawy obejmuje dzieła napisane z inspiracji religijnej. Jednym z ostatnich jego dzieł jest Missa Claromontana na chór mieszany, organy i kotły, napisana na zamówienie Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej „Gaude Mater” w Częstochowie i na tym festiwalu po raz pierwszy wykonana 1 maja 2005 r. Kompozytor nie doczekał już tej uroczystości.
W ramach promocji twórczości Mariana Sawy, 24 maja 2005 r. na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie odbędzie się sympozjum naukowe poświęcone jego życiu i twórczości. Tego samego dnia w kościele ewangelicko-augsburskim pw. Świętej Trójcy w Warszawie będzie miał miejsce koncert kompozytorski utworów Mariana Sawy.
* * *
Z przykrością zawiadamiamy, że 27 kwietnia 2005 r.,
po długich cierpieniach, w 69. roku życia zmarł
śp. Marian Sawa
wybitny kompozytor, organista, improwizator i pedagog, wychowawca wielu pokoleń muzyków, wieloletni nauczyciel warszawskich szkół muzycznych, wykładowca Akademii Muzycznej im. F. Chopina oraz Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Człowiek o niezwykłej osobowości, skromności, dobroci i wielkim sercu, który całe swoje życie poświęcił tworzeniu ad maiorem Dei gloriam.
Pogrążona w głębokim bólu Rodzina i Przyjaciele
Pomóż w rozwoju naszego portalu