Kto z nas nie załatwiał jakiejś sprawy w urzędzie? Doświadczenia mamy na ogół nie najlepsze: przewlekłość postępowania, brak odpowiedzi lub pominięcie w piśmie wystosowanym do nas istotnej dla nas treści, bo niewygodnej dla urzędu. O ile w dużych miastach świadomość odpowiedzialności urzędnika za wniesioną sprawę jest w miarę zadowalająca, co potwierdza jakość zredagowanych odpowiedzi, o tyle w małych gminach jest gorzej, a czasami wręcz tragicznie. Nie pozwalajmy się jednak zbywać kolejną ustną odpowiedzią. Piszmy do urzędu pisma z żądaniem wyjaśnienia w interesującej nas sprawie, a jeśli trzeba - wnieśmy skargę na tego, kto sprawą się nie zajął lub zrobił to nieudolnie. Urząd ma obowiązek ją rozpatrzyć, ustosunkować się do niej i powiadomić nas o podjętych czynnościach.
Przedmiotem skargi może być:
Ważne jest, by skarga trafiła pod właściwy adres, w przeciwnym razie opóźni to tok postępowania. Jeśli więc skarga dotyczy:
Obowiązkiem urzędu jest odpowiedzieć na skargę.
Organ właściwy do wniesienia skargi powinien załatwić ją bez zbędnej zwłoki, nie poźniej jednak niż w ciągu miesiąca - art. 237 k.p.a. Jeśli po 30 dniach wysłania jej listem poleconym lub złożenia w urzędzie nie mamy odpowiedzi, składamy zażalenie na „niezałatwienie skargi w terminie”. Adresujemy wówczas nasze ponaglenie do organu wyższego stopnia. Tak postępujemy również, jeśli otrzymaliśmy nowy termin, a po jego upływie nastąpiła cisza.
Pracownik, który nie dopilnował, aby odpowiedź przyszła w terminie, może zostać pociągnięty do odpowiedzialności porządkowej lub dyscyplinarnej - art. 38 k.p.a.
Jeśli odpowiedź nas nie zadowala, możemy:
- do ministra na ministerstwo lub jednostkę mu podległą,
- do właściwego ministra lub ministra od administracji publicznej albo organu wyższego stopnia na organ administracji rządowej, np. wojewodę;
- do wojewody lub Prezesa Rady Ministrów na organ samorządowy.
Pamiętajmy, by kopię naszej skargi wysłać do pierwotnego adresata, może go to zmobilizuje. Pisząc naszą skargę, pamiętajmy też, że jest to pismo oficjalne do urzędu. Musi więc zawierać nazwę tego urzędu i określenie, czym ono jest: wnioskiem, prośbą o wyjaśnienie czy skargą. Starajmy się problem przedstawić zwięźle, logicznie i nie zapominajmy, by pismo było czytelne. Najlepiej, oczywiście, jeśli jest napisane na maszynie lub komputerze. Jeśli mamy nieczytelny charakter pisma, poprośmy np. sąsiada, by przepisał nam to czytelnie. Jest to bardzo ważne, bowiem pisma, których nie można odczytać, siłą rzeczy pozostają w szufladzie urzędniczego biurka. Nasza sprawa jest niewątpliwie dla nas najważniejsza, ale urzędnik ma takich spraw dziesiątki i nie może bawić się w grafologa. Niejedna sprawa obywatela grzęźnie w stosie papierów właśnie dlatego, że nie wiadomo, o co właściwie chodzi w piśmie, lub w ogóle jest ono nieczytelne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu