Owacją na stojąco zakończyła się 14 kwietnia br. rzymska premiera prasowa filmu o Karolu Wojtyle pt. „Karol: człowiek, który został papieżem”. Sala na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim była wypełniona po brzegi. W prezentacji uczestniczyli wszyscy twórcy filmu, z jego reżyserem Giacomo Battiato na czele. Po projekcji odbyła się konferencja prasowa.
Muzyka Ennio Morricone przypieczętowuje ze wszech miar udane przedsięwzięcie. Doskonały scenariusz, świetna reżyseria i wyborna gra aktorów - to silne atuty tego filmu - przyznał włoski producent Pietro Valsecchi. Film nie tylko zbliża widza do postaci ks. Karola Wojtyły, ale i do jego narodu. O wdzięczności, jaką winniśmy Włochom za ten film, przekonany jest odtwórca głównej roli, Piotr Adamczyk. Uważam, że to bardzo ważny dla nas film. „Powstał w języku angielskim, dzięki temu ludzie na całym świecie będą mogli zobaczyć film o największym Polaku, będą mogli zobaczyć historię Polski” - powiedział Adamczyk.
Wcześniej odwołana została watykańska premiera filmu, która miała odbyć się w Auli Pawła VI, z udziałem dostojników Stolicy Apostolskiej, a także włoskich polityków, przedsiębiorców i artystów. Organizacja uroczystego pokazu na cztery dni przed konklawe okazała się niemożliwa.
Film opowiada o młodości Karola Wojtyły i latach spędzonych w Krakowie. Podstawą scenariusza stała się znana także w Polsce książka Gian Franco Svidercoschiego Historia Karola. Telewizyjna emisja filmu zbiega się z rozpoczęciem konklawe, wybierającego następcę Jana Pawła II.
Pomóż w rozwoju naszego portalu