Reklama

Życie jest piękne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szanowna Pani Aleksandro!
Pozdrawiam i serdecznie przepraszam za moją niecierpliwość. Gdy byłam w krytycznej sytuacji, otrzymałam od ludzi wiele dobrych rad i doświadczyłam pomocy. Szaleństwo nasiliło się 16 lat temu, gdy mój mąż alkoholik stracił pracę. Byłam bita, wyrzucana z domu, wiele razy spałam u sąsiadów i rodziny. Trzy miesiące mieszkałam u teściowej. Założyłam sprawę, ale mąż przepraszał, mówił, że się zmieni, że zacznie się leczyć, więc uwierzyłam i wycofałam pozew - i to był mój błąd. Z jednej strony byłam słaba i zastraszona, a z drugiej - było mi go żal. Ciągle modliłam się do Matki Bożej o wskazanie dobrej drogi. Byłam u kresu, gdy na mojej drodze stanął z pomocą drugi człowiek - taka sama, jak ja, cierpiąca kobieta z klubu rodzin alkoholików. Zapisałam się i ja do klubu, chodziłam na spotkania, uwierzyłam w siebie. Po każdej awanturze wzywałam policję, wreszcie oddałam sprawę do prokuratury. Bardzo wiele zyskałam, chodząc do Klubu Abstynenta, nabrałam pewności, że jestem wartościowym człowiekiem, a nie stłamszoną szmatą, jak mi to wmawiał mąż, w co ja wierzyłam, bo utraciłam już poczucie własnej wartości. Wciąż chodzę do klubu, choć już nie muszę, bo jestem wolnym człowiekiem. Życie jest piękne, chcę, aby to piękne życie poczuły także inne cierpiące jak ja dawniej kobiety, bo wiem, co znaczy pomoc w takiej sytuacji - jest jak znaleziony skarb. Tamto moje życie to zamknięty już rozdział. Teraz pragnę pomagać i doradzać innym - i to jest moje podziękowanie. I mnie dziś już ludzie dziękują, bo za moją sprawą odmieniło się ich życie. Nie lubię podziękowań, czuję się skrępowana, chcę po prostu pomagać - tyle, ile mogę. Spłacam dług za bezinteresowną pomoc, którą otrzymałam.
Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale pragnę nadmienić, że mam nadzieję za pośrednictwem Pani rubryki znaleźć przyjaciół, bo emerytura to początek pięknych dni, nie chcę zamykać się w czterech ścianach.
Serdecznie pozdrawiam, niech Matka Boża wyprasza wiele łask dla Pani w podzięce za tak szlachetne pismo i tę rubrykę.
Janina

Reklama

To, co ja wypisuję: żeby ze swoimi problemami zwracać się do ludzi, wychodzić na zewnątrz, nie jest tak przekonujące, jak świadectwo osoby, która sama do tego wniosku doszła. Tym większe dzięki dla pani Janiny za jej piękne i odważne świadectwo. List jest jeszcze dłuższy, bo zawiera opisy i innych przypadków, które dzięki niej znalazły szczęśliwe zakończenie. Bo tak to już jest, że ktoś, kto sam znalazł rozwiązanie swoich problemów, chce się tym dzielić z innymi. Ten łańcuch ludzi dobrej woli to nie jest fikcja w stylu argentyńskim.
Moim gorącym pragnieniem jest zbieranie informacji o pozytywnych przemianach w naszym szeroko pojętym życiu i dzielenie się tym z innymi. Codziennie napotykamy takie wiadomości. Weźmy np. takie fakty, jak wydarzenia na Ukrainie - budzenie się narodu. A swoją drogą, jak to się dziwnie układa, że po wizycie Papieża w danym kraju prędzej czy później dzieje się coś cudownego i niewiarygodnego. Inny aktualny problem to badanie poprawności korzystania z polskich symboli narodowych. Wreszcie - zapowiedź śledztwa katyńskiego, po tylu latach! Czyż nie są to symptomy normalnienia naszego małego świata?
Proszę, popatrzmy z uwagą na to, co się dzieje dokoła nas, i zauważmy, że bywają też rzeczy pozytywne, dobre, budzące nadzieję, że Pan Jezus, gdy znów do nas przyjdzie, może nie zastanie nas nieprzygotowanych na to spotkanie.

PS
Pani Janina czeka na listy!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Alumni: Mateusz Budzyński z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie, Karol Kapica z parafii św. Wita w Mełgwi, Bartłomiej Kozioł z parafii Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku, Bartosz Starowicz z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie oraz Wojciech Zybała z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Lubartowie - klerycy 5. roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Artura Mizińskiego 4 maja w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję