Reklama

Słowo przeora Jasnej Góry

Na Jubileusz 350-lecia Cudownej Obrony Jasnej Góry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Opis obrazów

Jeden z dwóch wielkich obrazów umieszczonych na tęczy, ponad kratą oddzielającą nawę Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze od prezbiterium, ma charakter historyczny. To wielkie płótno ma 7,45 m wysokości oraz 7,5 m szerokości. Nietypowy kształt obrazu narzucony jest przez półkoliste wcięcie od dołu - w tym miejscu znajduje się łuk arkady wejściowej do prezbiterium. Wielka kompozycja, objaśniona u dołu, po lewej, łacińskim napisem, to scena Oblężenie Jasnej Góry przez Szwedów w 1655 r. (niekiedy - ze względu na widoczne pierzchające oddziały wroga - obraz określany jest jako Ucieczka Szwedów spod twierdzy jasnogórskiej). Dzieło ukazuje doskonale znany każdemu Polakowi słynny epizod z czasów wojny polsko-szwedzkiej, zwanej potopem, barwnie opisanej przez Henryka Sienkiewicza. W listopadzie i grudniu 1655 r. Jasna Góra, broniona przez garstkę zakonników, nieliczną załogę wojskową i bohaterskiego przeora - o. Augustyna Kordeckiego, odparła oblężenie wojsk szwedzkich pod dowództwem gen. Müllera. To wydarzenie zapoczątkowało zwrot w całej wojnie i zostało bezapelacyjnie przypisane wstawiennictwu Matki Bożej, którą wraz z patronem Zakonu Paulinów, św. Pawłem I Pustelnikiem - w opisywanym obrazie - przedstawiono unoszących się ponad klasztorem. Wielka kompozycja, ukazująca wiele starannie oddanych szczegółów, które możemy obecnie podziwiać dzięki przeprowadzonym w 2001 r. pracom konserwatorskim, została namalowana bezpośrednio po oblężeniu, prawie na pewno w 1656 lub na początku następnego roku. Autor obrazu nie zostawił swojej sygnatury, ale nie jest wykluczone, że dzieło wyszło spod pędzla miejscowego, zakonnego malarza - mógł być nim znany ze źródeł klasztornych, działający w tym właśnie czasie i wysoko oceniany przez współczesnych o. Felicjan Ratyński.
Przybyszu! Jasną Górę w Roku Matki Dziewicy 1655 przez wojska szwedzkie 40 dni obleganą, lecz niezdobytą, władcom polskim spodobało się nazwać Górą Zwycięstwa, nazywa się ją też krzakiem płonącym, niespalonym przez ogień, nietkniętym wśród płomieni ognistych pocisków. Złóż dziękczynienie Bogu, który dał nam zwycięstwo przez Pana Jezusa i Jego Matkę. Jakże wielkimi dobrami Bóg uwieńczył Polskę - pamiętaj potomności przekazywać.
(Tłumaczenie napisu na obrazie nad kratą w Kaplicy Cudownego Obrazu)

Reklama



Drodzy Czciciele
Matki Bożej Jasnogórskiej, Królowej Polski!

Rozpoczyna się jubileuszowy rok obchodów 350-lecia cudownej obrony Jasnej Góry w czasach potopu szwedzkiego. Czterdziestodniowe oblężenie Jasnej Góry przez Szwedów, od 18 listopada do 25 grudnia 1655 r., znane z barwnych opisów Balińskiego, Kraszewskiego czy Sienkiewicza, opisane także przez o. Augustyna Kordeckiego w Pamiętniku oblężenia Częstochowy (Nowej Gigantomachii), ukazuje wprost tytaniczną walkę 160 obrońców częstochowskiego klasztoru z kilkutysięczną armią protestanckich najeźdźców.
Pamiętamy, że kiedy 18 listopada 1655 r. wojska gen. Burghardta Müllera stanęły pod Jasną Górą, przeważająca część Polski znajdowała się w rękach Szwedów, król Jan Kazimierz ukrył się na Śląsku, poddało się Karolowi Gustawowi niemal całe polskie wojsko, hetmani koronni, szlachta - nie tylko protestancka, ale i katolicka, służył Szwedom (krótko) Jan Sobieski, a nawet Stefan Czarniecki, dowódca polskich wojsk, rozważał po kapitulacji Krakowa, czy nie przejść pod rozkazy króla szwedzkiego. Broniła się jedynie Jasna Góra z przeorem i komendantem w jednej osobie - o. Kordeckim. Wiemy z jego Nowej Gigantomachii, że prowadził dyplomatyczne układy, wysyłał listy do gen. Müllera, strzelał z armat do Szwedów, potajemnie zabiegał o pomoc Jana Kazimierza i Stefana Czarnieckiego, jednym słowem - był opatrznościowym mężem dla Ojczyzny i Kościoła.
Dlaczego obrona ta była tak ważna, że po latach została uznana za cudowną? Ktoś powie, że podobnych wydarzeń było w naszej historii więcej. Owszem, było więcej, ale Polska podczas potopu szwedzkiego znalazła się w wyjątkowo dramatycznej sytuacji. Jej pokonanie miało doprowadzić do zagarnięcia przez Szwedów Prus Wschodnich i Książęcych, odsunięcia Polski od Bałtyku, a w konsekwencji - założenia imperium protestanckiego w basenie Morza Bałtyckiego. W zrealizowaniu tych planów przeszkadzała katolicka Polska z klasztorem jasnogórskim. Jak wiemy, opór, który począł się przeciw Szwedom na Jasnej Górze, szerzył się jak pożar, aż doprowadził do zwycięstwa. Czy tego zwycięstwa nie należy uznać za cud? I czy złożenie 1 kwietnia 1656 r. ślubów przez Jana Kazimierza w katedrze lwowskiej oraz obranie Matki Bożej na Królową Polski nie było logiczną konsekwencją tego zwycięstwa? Dlatego można z całą pewnością stwierdzić, że to, co uczynił o. Augustyn Kordecki, ocaliło i Polskę, i Kościół katolicki w naszej Ojczyźnie.
Przeor Kordecki od początku wiedział, że broniąc Jasnej Góry, broni katolickiego narodu, broni wiary i zagrożonego Kościoła. Pisze o tym we wspomnianym Pamiętniku oblężenia Częstochowy: „Pilnie na to zważać potrzeba, żeśmy się podjęli bronić Kościoła Bożego i dobra całej najdroższej Ojczyzny. (...) Milczymy o najpiękniejszym, a zarazem koniecznym obowiązku obstawania przy Bogu i oddania za Niego ochotnie naszego życia. A zatem - chociaż byśmy wiedzieli, że nieprzyjaciel przemoże nasze siły, przecież jak długo sposobność pozwoli i duch w ciele pozostanie, będzie to zawsze chlubną i zbawienną rzeczą odważnie za Boga walczyć”.
I druga wypowiedź - o miłości Polaków do swej niebieskiej Królowej, włożona w usta wielkiego Przeora przez Henryka Sienkiewicza w Potopie: „Szydzi z nas i pogardza nami nieprzyjaciel, pytając, co nam z dawnych cnót pozostało? - A ja odpowiem: Wszystkie zginęły, jednak coś jeszcze pozostało, bo pozostała wiara i cześć dla Najświętszej Panny, na którym to fundamencie reszta odbudowana być może”.
Proroczym widzeniem objął i zrozumiał bohaterski obrońca Jasnej Góry, że na fundamencie miłości do Maryi wszystko jeszcze odbudowane, uratowane i ocalone być może, bo „Bogurodzica tarczą jest Królestwa Polskiego” - jak napisał w Nowej Gigantomachii.
Cudowna obrona Jasnej Góry pozostaje do dzisiaj w naszej wdzięcznej pamięci i wyobraźni. Podziwiamy zwłaszcza osobę przeora Augustyna Kordeckiego, o którym ukazała się niedawno książka Czesława Ryszki - kolejna po Jasnogórskiej opowieści - łącząca dzieje XVII-wiecznej Polski z tym wszystkim, co miało związek z Sanktuarium Jasnogórskim.
18 listopada br. inaugurujemy na Jasnej Górze obchody tych wielkich wydarzeń - 350-lecia cudownej obrony i w rok później - ślubów Jana Kazimierza. Rozpoczynamy je od promocji książki o. prof. Zachariasza Jabłońskiego, zatytułowanej Jasna Góra bliska i daleka. Każdego 18. dnia miesiąca odbędą się na Jasnej Górze Nieszpory z procesją eucharystyczną na wałach, z monstrancją, ktorej używał o. Augustyn Kordecki. W dniach 20-21 stycznia 2005 r. planujemy zorganizowanie naukowego sympozjum, przypominającego wydarzenie cudownej obrony oraz postać wielkiego Przeora. Mamy również nadzieję, że Sejm RP uchwali Rok Ojca Augustyna Kordeckiego.

Jasna Góra, 18 listopada 2004 r.

Inauguracja jubileuszu 350-lecia zwycięskiej obrony Jasnej Góry

18 listopada 2004 r.

Program
16.00 - Aula o. Augustyna Kordeckiego
„Jubileusz czy rocznica?” - o. prof. dr hab. Zachariasz S. Jabłoński OSPPE - wykład
Prezentacja książki: o. prof. dr hab. Zachariasz S. Jabłoński OSPPE - Jasna Góra bliska i daleka ks. prof. dr hab. Jan Związek, Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie
17.00 - Bazylika Jasnogórska
Uroczyste Nieszpory i procesja eucharystyczna szlakiem o. Augustyna Kordeckiego - o. Marian Lubelski OSPPE, przeor Jasnej Góry
21.00 - Kaplica Cudownego Obrazu Matki Bożej
Apel Jasnogórski - bp prof. dr hab. Stanisław Napierała, ordynariusz diecezji kaliskiej

Zapraszają:
Przeor Jasnej Góry i Konwent Paulinów

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mistrz miłosierdzia

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

kapłan

miłosierdzie

kapłan

wikipedia.org

Św. Józef Benedykt Cottolengo, prezbiter

Św. Józef Benedykt
Cottolengo, prezbiter

Niósł pomoc tym cierpiącym, na których inni nawet nie chcieli spojrzeć.

Józef Benedykt Cottolengo od najmłodszych lat wyróżniał się wrażliwością na los ubogich. Z domu rodzinnego wyniósł zasady życia chrześcijańskiego oraz głębokie nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Do seminarium wstąpił w czasach, gdy po wybuchu rewolucji francuskiej wzmogły się represje przeciwko Kościołowi. Święcenia kapłańskie przyjął w 1811 r.

CZYTAJ DALEJ

Francja: siedmiu biskupów pielgrzymuje w intencji powołań

2024-04-29 17:49

[ TEMATY ]

episkopat

Francja

Episkopat Flickr

Biskupi siedmiu francuskich diecezji należących do metropolii Reims rozpoczęli dziś pięciodniową pieszą pielgrzymkę w intencji powołań. Każdy z nich przemierzy terytorium własnej diecezji. W sobotę wszyscy spotkają się w Reims na metropolitalnym dniu powołań.

Biskupi wyszli z różnych miejsc. Abp Éric de Moulins-Beaufort, który jest metropolitą Reims a zarazem przewodniczącym Episkopatu Francji, rozpoczął pielgrzymowanie na granicy z Belgią. Po drodze zatrzyma się u klarysek i karmelitanek, a także w sanktuarium maryjnym w Neuvizy. Liczy, że na trasie pielgrzymki dołączą do niego wierni z poszczególnych parafii. W ten sposób pielgrzymka będzie też okazją dla biskupów, aby spotkać się z mieszkańcami ich diecezji - tłumaczy Bénédicte Cousin, rzecznik archidiecezji Reims. Jednakże głównym celem tej bezprecedensowej inicjatywy jest uwrażliwienie wszystkich wiernych na modlitwę o nowych kapłanów.

CZYTAJ DALEJ

Stolica Apostolska w ONZ: aborcja nie jest drogą do zrównoważonego rozwoju

2024-04-30 15:02

[ TEMATY ]

aborcja

ONZ

Zgromadzenie Ogólne ONZ

Magdalena Pijewska

Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej wyraził na forum ONZ sprzeciw wobec międzynarodowych działań prowadzących do erozji szacunku dla świętości ludzkiego życia i niezbywalnej godności osoby ludzkiej. Abp Gabriele Caccia zabrał głos na sesji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych, która odbyła się z okazji 30. Międzynarodowej Konferencji na temat Ludności i Rozwoju.

Stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy Organizacji Narodów Zjednoczonych przypomniał, że trzy dekady temu zajęto się w Kairze pilnymi kwestiami związanymi z populacją i rozwojem, uznając kluczowe znaczenie zapewnienia dobrobytu jednostek i rodzin. Był to ważny kamień milowy w zrozumieniu relacji między populacją a rozwojem. Abp Caccia zauważył, że deklaracja przedstawiała ludzi nie jako przeszkodę w rozwoju, ale stawiała w centrum troskę o zrównoważony rozwój.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję