Reklama

Wiadomości

Prezydent spotkał się z liderką białoruskiej opozycji

Wierzę, że sprawa Białorusi będzie poruszana nie tylko przez Polskę, ale także innych przywódców światowych - mówił prezydent Andrzej Duda po spotkaniu ze Swiatłaną Cichanouską. Liderka białoruskiej opozycji dziękowała za to, że Polska jako jedna z pierwszych poparła ruch demokratyczny na Białorusi.

[ TEMATY ]

Swietłana Cichanouska

PAP

Swiatłana Cichanouska

Swiatłana Cichanouska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prezydent spotkał się z liderką demokratycznej opozycji białoruskiej w czwartek w Warszawie.

Duda i Cichanouska rozmawiali o sytuacji na granicy Polski z Białorusią, którą prezydent wczoraj wizytował. "Mówiłem, jaka jest sytuacja w tej chwili, jakie są relacje naszych funkcjonariuszy i żołnierzy, którzy pełnią tam służę, jak w tej chwili wygląda, patrząc z naszej strony, zachowanie białoruskiego reżimu" - powiedział prezydent na konferencji po spotkaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dodał, że według funkcjonariuszy sytuacja na granicy zmieniła się. "Nie można powiedzieć, że sytuacja jest łatwiejsza, ona jest po prostu inna, bo metoda się zmieniła. Migranci w Kuźnicy zostali przeniesieni do budynku magazynowego, który znajduje się około kilometra od linii granicznej - w ciągu maksymalnie 10 minut są w stanie dojść do granicy. Mimo że nie ma już takich sytuacji, jak kilkusetosobowe zamieszki, to codziennie granica jest atakowana przez grupy trzydziesto-, czterdziestoosobowe, które próbują przeniknąć przez granicę, na przykład w godzinach nocnych" - mówił Duda.

To powoduje - dodał - że "nasi żołnierze i funkcjonariusze muszą być w gotowości 24 godziny na dobę, więc ta sytuacja nie jest łatwiejsza".

Poinformował, że Swiatłana Cichanouska mówiła o tym, jak mniej więcej wygląda obecnie sytuacja na Białorusi, o nastrojach tam panujących, o jej ocenie sytuacji i o tym, czego spodziewa się w przyszłości. "Rozmawialiśmy też o realiach referendum, które ma się odbyć w lutym na Białorusi i będzie organizowane przez reżim. Dla nas wszystkich oczywiste jest, że na pewno dane dotyczące tego referendum będą fałszowane - i jeżeli chodzi o frekwencję, i jeżeli chodzi o wyniki" - powiedział prezydent.

Podkreślił także potrzebę informowania światowej opinii publicznej o tym, że Białoruś to "państwo, w którym żadne zasady demokratyczne nie są przez reżim przestrzegane, gdzie tysiące ludzi znajdują się w więzieniu, gdzie ludzie cierpią i są zastraszani, relegowani z pracy". "Te prześladowania cały czas trwają - media o tym na bieżąco informują" - zaznaczył.

Reklama

Prezydent rozmawiał też z liderką białoruskiej opozycji na temat organizowanego przez prezydenta USA Joe Bidena Szczytu dla demokracji.

"Wierzę w to głęboko, że sprawa Białorusi będzie poruszana nie tylko przez Polskę, ale także przez innych przywódców europejskich i światowych, bo dziś jest to absolutnie widoczny przykład tego, co się dzieje, gdy demokracji nie ma. Przykład w jaki sposób zasady demokratyczne brutalnie mogą być łamane" - powiedział prezydent po spotkaniu.

Cichanouska podkreśliła z kolei, że od zeszłego roku strategia białoruskiej opozycji na zakończenie kryzysu nie zmieniła się. "W XXI wieku wszystkie takie kryzysu powinny być rozwiązywane pokojowo. Naszą strategią jest to, aby (...) wypuścić politycznych więźniów i zacząć dialog z tymi, którzy reprezentują reżim" - mówiła.

Zwróciła też uwagę, że Białorusini nie są zadowoleni z tego, co się dzieje na Białorusi, ale jednocześnie ich poziom strachu jest bardzo wysoki. "Dlatego dialog, czy negocjacje muszą doprowadzić do wolnych wyborów, w których Białorusini będą w stanie nowego prezydenta, przywódcę, którego będą chcieli" - dodała.

"Szkoda, że dyktatorzy nie rozumieją języka dyplomacji, tylko język siły i przemocy. My natomiast jesteśmy przekonani, że tylko wspólne stanowisko demokratycznych państw będzie dla nas realnym wsparciem. Musimy wywierać presję na reżim Łukaszenki z jednej strony, a z drugiej musimy wspierać społeczeństwo obywatelskie na miejscu. To wszystko może doprowadzić nas do zmian, które chcemy widzieć" - oświadczyła Cichanouska.

Dziękowała też Polsce, która - jak mówiła - była jednym z pierwszych państw, który poparł ruch demokratyczny na Białorusi. Wskazywała jednocześnie, że Polska cierpi z uwagi na atak na granicę. "Szanuję bardzo Polskę za stanowisko, które zajęła. Inne kraje nie były tak odważne jak Polska" - podkreśliła Cichanouska.(PAP)

Reklama

autorka: Aleksandra Rebelińska

reb/ mok/

2021-12-09 15:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Białoruś/ Trzecia noc protestów: zamieszki na osiedlach

W Sieriebriance na południowym wschodzie Mińska doszło we wtorek wieczorem do starć demonstrantów z milicją. „Boją się obie strony, dlatego jest coraz więcej agresji”- powiedział PAP jeden ze świadków wydarzeń. Natężenie protestów maleje.

Na prospekcie Rokossowskiego w Mińsku zaczęło się od korka i trąbiących samochodów. W pewnym momencie ruch w kierunku ulicy Dzianisouskiej ustał, bo samochody na czele stanęły i zablokowały drogę. W coraz większym zatorze nasilał się protest, ludzie wyszli z samochodów, krzycząc „Niech żyje Białoruś”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny rozszerzył grono osób zajmujących się ochroną małoletnich

2024-05-29 17:40

[ TEMATY ]

Ochrona małoletnich

bp Artur Ważny

Episkopat News

Stworzenie biura delegata ds. ochrony dzieci i młodzieży poprzez włączenie do niego siostry zakonnej i świeckiej psycholog oraz powołanie diecezjalnego zespołu ds. prewencji to jedne z pierwszych decyzji bp Artura Ważnego jako biskupa sosnowieckiego. Poszerzenie wspomnianych zespołów oraz ich wzajemna współpraca mają na celu podnoszenie standardów ochrony małoletnich w diecezji m.in. w związku z wejściem w życie tzw. „ustawy Kamilka”.

Watykański dokument Vos estis lux mundi („Wy jesteście światłem świata”) z 2019 r. oraz jego aktualizacja z 2023 r. wprowadził jednolite zasady związane z procedowaniem przypadków nadużyć seksualnych w Kościele. W tym kontekście szczególnie ważnym ogniwem łańcucha pomocy skrzywdzonym są diecezjalni delegaci ds. ochrony dzieci i młodzieży, którzy jako pierwsi przyjmują zgłoszenia o nadużyciach wobec nieletnich.

CZYTAJ DALEJ

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała

2024-05-29 16:12

[ TEMATY ]

dywan z kwiatów

Karol Porwich/Niedziela

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała stanowią niematerialne dziedzictwo kulturowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Te niezwykłe kompozycje tworzone są z kolorowych płatków róż, jaśminu, bzu, polnych maków, chabrów, liście paproci czy ściętej trawy. Tradycja słynnych dywanów ze Spycimierza koło Łodzi została nawet wpisana na na listę Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO.

Poza Spycimierzem tradycja układania w Boże Ciało kwietnych dywanów kultywowana jest także na Opolszczyźnie - w Kluczu, Olszowej, Zalesiu Śląskim i Zimnej Wódce. Piękne kompozycje kwiatowe, układane rokrocznie w tych parafiach, stanowią nie tylko dopełnienie tradycji i oprawę uroczystej procesji, ale są również atrakcją dla turystów, wpisaną w niematerialne dziedzictwo kulturowe.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję