Liczba wiernych: 2307
Proboszcz: ks. Stanisław Piekarz
Wikariusz: ks. Grzegorz Gierek
Kościoły filialne: Golice - pw. św. Jakuba, Osinów
Dolny - pw. Wniebowstąpienia Pańskiego
Wspólnoty: Żywy Różaniec, ministranci i lektorzy,
schola, Odnowa w Duchu Świętego, Oaza Dzieci Bożych, Mali Misjonarze,
Akcja Katolicka, Parafialny Zespół Caritas, grupa młodzieżowa, Rada
Parafialno-Gospodarcza, Anonimowi Alkoholicy
Czasopisma: "Jaś", "Dominik", "Arka", "Droga", "Tęcza", "
Oremus", "Rycerz Niepokalanej", "Niedziela" - 28 egzemplarzy
Od wielu już miesięcy na łamach Kościoła nad Odrą i Bałtykiem
prezentujemy poszczególne parafie naszej archidiecezji. Ich położenie
odzwierciedla właśnie morsko-rzeczny charakter specyfiki geograficznej
naszej zachodniopomorskiej ziemi. Ostatnio wędrowaliśmy nadbałtyckimi
ścieżkami, odwiedzając dekanat Świnoujście. Obecnie znad morza powracamy
na pełne historii nadodrzańskie szlaki, chcąc przez najbliższe tygodnie
bliżej przyjrzeć się parafiom, które skupiły się wokół prastarej
Cedyni. Od niej to właśnie rozpoczniemy kolejny odcinek pielgrzymiej
drogi, by zafascynować się bogactwem historycznej przeszłości i zbudować
postawą tych, którzy obecnie tworzą tutaj zręby teraźniejszości.
Osadnictwo w rejonie Cedyni rozwijało się już ok. 4500
lat temu. W okresie kultury łużyckiej teren ten był gęsto zaludniony.
W IX w. powstał tutaj ważny gród obronny Pomorzan przy przeprawie
przez Odrę. W drugiej poł. X w. Mieszko I przyłączył te obszary do
swego państwa. Rozbudował też gród w potężną warownię obronną. Najsłynniejszą
datą pozostanie na zawsze rok 972, kiedy to Mieszko I wraz z bratem
Czciborem odnieśli na rozległych polach zwycięstwo nad Niemcami,
którymi dowodził Hodon. Bitwa ta zadecydowała o przynależności obszarów
u ujścia Odry do Polski. W 1235 r. zbudowano potężny zamek kasztelański.
Na początku XIII w. Cedynia dostała się pod panowanie brandenburskie.
Ważną datą jest rok 1278, kiedy powstał tu klasztor Cysterek. W 1299
r. po raz pierwszy wymieniono Cedynię jako miasto z pełnymi prawami.
W latach 1402-54 Cedynia znajdowała się w rękach Krzyżaków. Od tego
czasu rozwój oparty był na rolnictwie, hodowli bydła i rybołówstwie.
Późniejszy wiek to, niestety, czas wojen i pożarów. Większy rozwój
zanotowano dopiero w XIX w. - uregulowano Odrę, wybudowano cegielnię
i tartak, poprowadzono linię kolejową. Działania wojenne w 1945 r.
nie oszczędziły ponownie miasta i okolic, które zostały zniszczone
w 45 %. Jednak, co ważne, w dość dobrym stanie pozostał kościół pw.
Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Pochodzi on z drugiej połowy
XIII w. Zbudowano go z kostki granitowej jako budowlę salową na rzucie
prostokąta z wyodrębnionym chórem i wieżą od zachodu. Po przebudowach
w XIII i XIV w. pozostały od strony południowej i północnej ślady
zamurowanych, ostrołukowych portali. We wnętrzu warto dostrzec barokowy
ołtarz, ambonę, 13-głosowe organy, a w kruchcie wieży stare epitafia
z roku 1700 i 1774. Swoje pielgrzymie kroki należy skierować do ruin
klasztoru Cysterek. Kilkakrotnie przebudowywany po reformacji został
zamieniony w folwark. Po wojennych zniszczeniach został częściowo
odbudowany. Klasztor ten znajduje się na tzw. europejskiej trasie
cystersów.
Frapująca jest także historia parafii. Choć oficjalnie
erygowano ją 25 stycznia 1968 r., to zapisy w kronice parafialnej
przynoszą niezwykle cenne informacje o pracy kapłanów kładących tutaj
w pierwszych powojennych latach fundament pod trwanie wspólnoty kościelnej.
Hołd ten należy się księżom: Piotrowi Smoczyńskiemu, Janowi Mądrzakowi,
Julianowi Zawadzkiemu, Ludwikowi Chamskiemu, Olgierdowi Ostrokołowiczowi,
Szczepanowi Kopaczowi, Bolesławowi Smolirze, Michałowi Rębiszowi.
Kolejni rządcy parafii to już oficjalni, prawni proboszczowie: ks.
Aleksander Jaszczur (9 maja 1962 r. - 16 października 1974 r.), ks.
Joachim Lemke (11listopada 1974 - 29 lipca 1988), ks. Waldemar Michałkowski (
29 lipca 1988 - 30 czerwca 1981). Czwartym proboszczem w historii
parafii jest obecny ks. Stanisław Piekarz, który objął tę placówkę
1 lipca 1991 r. Każdy z dotychczasowych administratorów cedyńskiej
parafii stawał przed innymi wyzwaniami czasu. Lata powojenne to przede
wszystkim troska o budowanie świadomości religijnej i patriotycznej,
gdyż przez długi okres miejscowa ludność przeżywała rozterki dotyczące
pewności życia na tych terenach w obrębie niepodległej Polski. Kolejne
pokolenie, które związało się już z Cedynią, szukało stabilizacji
życiowej na fundamencie szczęśliwej rodziny i poczucia pewności jutra,
także pod względem pracy. Temat ten, jak wszędzie, stał się problemem
wpływającym także na postawy religijne. W dobie ogólnego bezrobocia
szansą na przetrwanie tutejszych mieszkańców stało się ogromne targowisko
w Osinowie Dolnym. Pracy na nim podporządkowano wszystko - życie
rodzinne i osobiste oraz wartości, którymi zaczęto się kierować.
Degradujący moralnie osobowość szczególnie młodych ludzi wpływ zachodnich
trendów jest tutaj aż nadto widoczny. Jest to pole do duszpasterskiego
oddziaływania, czemu - jak podkreśla Ksiądz Dziekan - podporządkowane
jest wiele parafialnych zamierzeń. Nieustanna praca nad tym wynika
m.in. z zagrożenia świętości niedzieli. Układ Mszy św. jest tak zaprogramowany,
że odpowiada wszystkim. W Cedyni Msze św. odprawiane są o godz.:
8.00, 11.30, 15.00 - dziecięca, 18.30, w Osinowie - dla handlowców
w sobotę o godz. 19.00 i w niedzielę o 13.00, w Golicach o godz.
10.00. Ksiądz Proboszcz z satysfakcją zaznacza: "Msze św. w Osinowie
w czasie funkcjonowania targowiska gromadzą wiele osób przybyłych
z dalekich stron Polski, którzy stali się już ´naszymi´ i żywo angażują
się we wszystkie inicjatywy". W tygodniu, w kościele parafialnym
Msza św. sprawowana jest o godz. 18.00 (zimą - 17.00), natomiast
w Osinowie w poniedziałek, dzień później w Golicach. Codziennie w
kościele parafialnym przed Mszą św. wierni modlą się Koronką do Miłosierdzia
Bożego, a w środę gromadzi ich kult Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Ważnym działem pracy cedyńskich kapłanów jest katechizacja
szkolna. Chlubą miasta jest oddana kilka lat temu do użytku nowa,
przestronna szkoła podstawowa, która od niedawna przyjęła także gimnazjum.
Posługę katechetyczną w szkole podstawowej pełnią: proboszcz ks.
Stanisław Piekarz, ks. Dariusz Pauk - proboszcz z Siekierek oraz
Agnieszka Szustakiewicz. Natomiast w gimnazjum uczył do tej pory
ks. Marek Rokosz, a po jego odejściu do Pyrzyc misję tę przejął neoprezbiter
ks. Grzegorz Gierek. Znamienne jest to, że podobnie jak w wielu innych
parafiach także i tutaj doskonale układa się współpraca wychowawcza
pomiędzy katechetami a całym gronem pedagogicznym. Kolejną radością
serca Księdza Dziekana jest funkcjonujący od niedawna dom Parafialny.
Tuż obok kościoła niszczały pomieszczenia dawnej szkoły. W porozumieniu
z lokalnym samorządem parafia przejęła ten niszczejący budynek, tworząc
z niego funkcjonalne miejsce spotkań różnorodnych grup duszpasterskich.
Trzeba przyznać, że wyremontowana sala budzi podziw gustownością
i uniwersalnością zastosowanych rozwiązań. Przy tej okazji Ksiądz
Dziekan podkreśla niezwykle harmonijne współdziałanie z cedyńskimi
władzami samorządowymi na różnych szczeblach służby wobec drugiego
człowieka. Wspólnym znakiem czasów jest także zbliżająca się integracja
z Unią Europejską, co zaznacza się chociażby nawiązaniem współpracy
duszpasterskiej z sąsiadującą niedaleko za granicą w Osinowie parafią
we Writzen, którą obsługuje polski redemptorysta - ks. Grzegorz Mazur.
Zresztą Księża Redemptoryści prowadzili tu także misje w Jubileuszowym
Roku 2000, czego trwałym dowodem są odnowione przydrożne krzyże misyjne,
a także zainicjowana przez Księdza Proboszcza budowa kapliczki -
groty Matki Bożej Fatimskiej na placu przykościelnym. Bardzo pięknie
wykonana wśród bogatej roślinności gromadzi licznie wiernych chcących
w plenerze oddać cześć Matce Bożej.
Miejscowi parafianie mówią o swoim Księdzu Proboszczu: "
niespokojny duch!". Rzeczywiście, to prawda. Ksiądz dziekan Stanisław
Piekarz, kończąc jedną inwestycję, myśli już o kolejnych. W samej
Cedyni, na przestrzeni minionych 10 lat, założono blachę miedzianą
na całym kościele, wymieniono wszystkie 10 okien witrażowych - przeołowiono
je, założono podwójne okna, zainstalowano ogrzewanie, nowe nagłośnienie,
wymalowano wnętrze, odrestaurowano organy, wykonano dwa nowe konfesjonały.
Diametralnie zmienił się plac przykościelny oraz plebania. W Osinowie
dokonano remontu wnętrza kościoła, położono nową posadzkę, zainstalowano
dzwon. W Golicach natomiast również wymalowano wnętrze kościoła,
wstawiono nowe ławki i konfesjonały. To tylko niektóre z prac, jakie
wykonano - w planach są następne przedsięwzięcia. Ksiądz Proboszcz
ze skromnością podkreśla, że nie byłoby to możliwe bez ogromnej ofiarności
parafian i ich mobilizacji do pomocy przy wszystkich inwestycjach.
Swoją niepoślednią rolę w tym dziele odgrywają także miejscowi strażacy
- ochotnicy, którzy zawsze służą pomocą przy licznych uroczystościach
i realizowanych przedsięwzięciach.
Jedyną bolączką serca tutejszych kapłanów jest brak powołań
kapłańskich i zakonnych. Do tej pory wywodzi się stąd ojciec franciszkanin
Ryszard Pociej - pracujący w Boliwii. Wszyscy jednak wierzą w to,
że wytrwała modlitwa całej wspólnoty przyniesie wymierne efekty i
pod tym względem!
Niełatwo jest się rozstać z Cedynią. To miejsce urzeka
malowniczym położeniem na wzgórzu, oddechem historii i optymizmem
tutejszych ludzi. Warto więc tu przyjechać nie tylko, by powspinać
się na słynną Górę Czcibora, ale także, by przypatrzeć się, jak trwa
tutaj Kościół Boży nad Odrą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu