Reklama

Zagospodarować swoją przyszłość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Pani Aleksandro! Cieszę się, że pisze Pani w „lekturze obowiązkowej” o pomocy słabszym. I ja uważam, że stale musimy się uwrażliwiać na potrzeby otaczających nas ludzi. Moja mamusia umarła w listopadzie. Znalazłam się w nowej sytuacji, rozpoczęłam ostatni etap życia. Pragnę odczytać zamysły Boże względem mnie i jak najlepiej zagospodarować swoją przyszłość. Mogę więc napisać list: „Krystyna 3”...
Jeśliby Pani uważała za słuszne, chętnie podzielę się, korespondencyjnie lub telefonicznie, a na terenie Krakowa - osobiście, swym długoletnim doświadczeniem z samotnym opiekunem osoby niepełnosprawnej. Oczywiście, niekoniecznie musi to być samotny opiekun; wiem, że są rodziny osób niepełnosprawnych, które chcą opiekować się nimi w domu, ale mają trudności. Chętnie pomogę w zorganizowaniu takiej pomocy.
Minął rok, jak napisałam do Pani rubryki, czyli mały jubileusz. Rok temu, 7 lutego, napisałam do Pani Niny i wiem, że była w tym ręka Boga. Pani wskazała mi Panią Ninę, a korespondencja z nią pomogła mi przetrwać bardzo ciężkie chwile. Bardzo dziękuję! I mimo że zdezaktualizowała się sytuacja, bo nie pracuję już ponad siły, opiekując się chorym, to jednak sama zastanawiam się, co jest trudniejsze: czy samotne towarzyszenie obłożnie choremu, czy samotność po jego odejściu?
Na koniec mam jeszcze pytanie. Jeśli miałaby Pani chwilkę czasu, proszę napisać coś więcej na temat Pani rubryki. Od jak dawna istnieje w Tygodniku, czy trudno się ją tworzy, o czym ludzie najczęściej piszą, a przede wszystkim - jak owocuje nawiązana przez pismo znajomość korespondencyjna. Ciekawa jestem, czy bywają tak wspaniałe kontakty listowne, jak mój - z Panią Niną?
Krystyna

Dla mnie to też jest dylemat - „co jest trudniejsze: czy samotne towarzyszenie obłożnie choremu, czy samotność po jego odejściu?”. Myślę, że jest to pytanie bez odpowiedzi, bo są to dwie różne sytuacje. Pewne jest tylko jedno - zawsze boli.
Pani Krystyna ofiarowuje swoje wsparcie osobom opiekującym się chorymi. Ma w tej pracy własne głębokie doświadczenia. Już koresponduje z Panią Niną, której listy także drukowaliśmy. Pomaganie innym - to obecnie przyjęty przez nią kierunek jej aktywności. Z listów do redakcji wynika, że takich osób jest więcej. Wciąż dość często zdarza się oferta: „wesprę duchowo, pomogę”, i chwała Panu za to.
Ostatnio w naszym katolickim radiu słyszałam o potędze modlitwy osób chorych i cierpiących, o tym, że my wszyscy potrzebujemy tych modlitw. We własnym, „egoistycznym” celu. Wystarczy tylko trochę pomóc takiej osobie, w zamian właśnie za modlitwę. Bo kogo Pan Bóg najchętniej słucha, jeśli nie tych swoich największych biedaków, niosących z Nim krzyż? Ja sama wiele zawdzięczam modlitwom Pani Stefanii z Olsztyna. Kochana Pani Stefanio! Zawsze o Pani pamiętam, choć tak mało daję ze swej strony, i jestem wdzięczna za to wszystko, czym mnie Pani obdarza.
Jak widać, trudno jest uniknąć osobistej refleksji przy podobnych tematach. A naszą rubrykę prowadzimy już szósty rok. Pierwszy list ukazał się w 25. numerze Niedzieli w 1998 r. Po raz pierwszy podałam wtedy telefon zaufania ks. Stanisława...
Tak, tak! Już sześć lat idziemy razem. Na początku nieśmiało, z pewną rezerwą chwaliłam listy, które nadawały się do zamieszczenia w gazecie. A teraz? Co tydzień spływa cała lawina i ledwie nadążamy z ich rozdysponowaniem. Wszystkich niecierpliwych uspokajam - jeśli nie ma odpowiedzi, to trzeba czekać, aż ukaże się ogłoszenie. Adresów nie udostępniamy, tylko przekazujemy korespondencję, która potem nadchodzi. Bezpłatnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

2024-05-01 12:21

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Nykiel

Bożena Sztajner/Niedziela

Ojciec Święty mianował księdza prałata Krzysztofa Józefa Nykiela, Regensa Penitencjarii Apostolskiej, biskupem tytularnym Velia - poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.

Ks. biskup-nominat Krzysztof Józef Nykiel urodził się w Osjakowie 28 lutego 1965 r. W 1984 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. W 1990 r. przyjął święcenia kapłańskie i należy do duchowieństwa archidiecezji łódzkiej. W roku 2001 uzyskał doktorat z prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim. W latach 1995-2002 pracował w Papieskiej Radzie ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. 1 lipca 2002 podjął pracę w Kongregacji Nauki Wiary. Od 18 grudnia 2009 był zastępcą sekretarza Międzynarodowej Komisji Badającej sprawę autentyczności objawień w Medjugorie. 26 czerwca 2012 roku papież Benedykt XVI mianował go regensem Penitencjarii Apostolskiej.

CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Autorzy książki o rodzinie Ulmów odznaczeni polskim Złotym Krzyżem Zasługi

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

książka

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

rodzina Ulmów

złoty Krzyż Zasługi

Episkopat.news

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Autorzy książki o błogosławionej rodzinie Ulmów "Zabili także dzieci": watykanistka włoskiej agencji prasowej Ansa Manuela Tulli i szef polskiej redakcji watykańskich mediów Vatican News ks. Paweł Rytel-Andrianik zostali w czwartek odznaczeni Złotym Krzyżem Zasługi, przyznanym przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Ceremonia wręczenia odznaczeń odbyła się w ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej, a Krzyże Zasługi wręczył ambasador Adam Kwiatkowski.

CZYTAJ DALEJ

By uczcić Maryję jako naszą Królową

2024-05-02 21:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Królowa Polski

BPJG

Kiedy myślimy o Królowej, to raczej przychodzi nam na myśl zmarła niedawno królowa Elżbieta, ewentualnie królowa Belgii, Hiszpanii, Szwecji, może jeszcze Norwegii. Tylko wprawnie śledzący politykę światową potrafią wymienić więcej państw, które są monarchiami. Aż trudno uwierzyć, że Kościół zaprasza nas, byśmy 3 maja świętowali Uroczystość Królowej Polski.

Od czasów rozbiorów Polska nie ma już króla, a tymczasem my gromadzimy się, by czcić Maryję jako naszą Królową. I chociaż od 1656 roku Maryja stała się Królową Polski, to dziś pewnie już nie wielu identyfikuje się z tym tytułem. I mimo, iż króluje z wysokości jasnogórskiego tronu, to jednak jest z nami jak Matka ze swoimi dziećmi. Pragnie być blisko naszych radości i smutków. Jak Matka chce z nami dzielić przeciwności losu, samotność, niezrozumienie. Pragnie również uczyć nas wrażliwości i dobroci, byśmy zatroskani o własne potrzeby nie zapominali, że obok nas są inni, którym należy pomóc.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję