Uroczystą Eucharystię koncelebrowali bp Jan Zając oraz bp Robert Chrząszcz, a także kapłani prezbiterzy Archidiecezji Krakowskiej. Na wspólnej modlitwie zgromadzili się licznie przybyli seminarzyści Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie, osoby życia konsekrowanego, a także świeccy mieszkańcy Krakowa. W swej homilii kard. Dziwisz rozważając Słowo Boże przypadające na 2 listopada, podkreślił, że Chrystus zwyciężając śmierć prowadzi człowieka ku pełni życia. W odniesieniu do tajemnicy zbawienia zauważył: - Oto horyzont naszej chrześcijańskiej nadziei, którą powinniśmy się wzajemnie umacniać i dzielić się nią z tymi, którzy na drogach swego życia nie spotkali jeszcze Chrystusa Pana i nie doświadczyli Jego zbawczej mocy. Oto najważniejsze zadanie dla całego Kościoła oraz dla każdej i każdego z nas. Kardynał Stanisław Dziwisz zauważył, że liturgia Kościoła w najbliższych dniach listopada zachęca wiernych do postrzegania ziemskiego życia z perspektywy wieczności. Taka postawa uwalnia człowieka od nadmiernego lęku, pozwala wyzbyć się zła oraz daje możliwość z nadzieją patrzeć w przyszłość. Przypomniał zebranym, że dokładnie 75 lat temu w dn. 2 listopada 1946 roku w katedrze wawelskiej swoje trzy Msze prymicyjne sprawował ks. Karol Wojtyła, późniejszy papież Jan Paweł II.
W prezbiterium świątyni umieszczony został tzw. Zamek Boleści (Castrium Doloris) zawierający insygnia władzy świeckiej i duchownej, przy którym według tradycji sprawowano uroczystości żałobne.
Po Mszy św. odbyła się procesja do grobów królewskich. Przy pierwszej stacji w Konfesji św. Stanisława modlono się w intencji zmarłych kapłanów. Stacja druga znajdowała się przy Krzyżu św. Jadwigi, gdzie modlono się za rodziców, krewnych i przyjaciół. Przy stacji trzeciej w Kaplicy Zygmuntowskiej wierni prosili za zmarłych zasłużonych dla Kościoła i społeczeństwa. Natomiast w Kaplicy św. Krzyża wspominano ofiary wojen, terroryzmu i prześladowań. Przy ostatniej stacji, w Krypcie św. Leonarda, modlitwą zostali otoczeni wszyscy zmarli. Podczas przejścia wiernych do krypty dało się słyszeć dzwon Zygmunta. Na zakończenie obchodów odśpiewano uroczyste „Salve Regina” na cześć Matki Bożej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu