Na rynku wydawniczym ukazały się dwa tomiki pod wspólnym hasłem: „Ludzie niezwykli”, które jest umieszczone w górnym lewym rogu okładki książek. Tom pierwszy - pióra Alicji Dybkowskiej,
nosi tytuł Zygmunt August, tom drugi - autorstwa Małgorzaty Kośki, poświęcony jest dwóm postaciom: Adamowi Tytusowi Działyńskiemu i Karolowi Marcinkowskiemu. Umieszczenie dwóch postaci w jednym
tomie nie wynika - jak można przypuszczać - ze szczupłości materiału rzeczowego, lecz jest wyrazem roztropnej decyzji opisania zasług osób, które łączyła „jedność miejsca i czasu”,
ich znaczącej aktywności społecznej.
Wymienione tomy są zapowiedzią udanej i potrzebnej serii wydawniczej. Potrzebę tej, zapoczątkowanej wymienionymi tomami, serii trafnie uzasadniono w dołączonej do każdego tomu Deklaracji intencji
Biblioteki im. św. Jadwigi Królowej, powstałej z inicjatywy Towarzystwa im. Stanisława ze Skarbimierza. Autorzy Deklaracji intencji... odpowiadają na dostrzeżone potrzeby współczesnego wychowania, więcej,
dają także dowód adekwatnego odczytania „znaków czasu”. Czasy, w których przypadło nam żyć, to okres wyjątkowo złożonej rzeczywistości, w której nietrudno o zagubienie i bezradność. Źródłem
niepokoju zdaje się być przede wszystkim „obowiązywanie” dziś już politycznych i przeniesionych do wychowania haseł: pluralizm i tolerancja.
Postulowanemu, niemalże prawem stanowionemu, pluralizmowi wartości przydaje się niemal nieograniczoną otwartość, a więc i - jak to słusznie zauważył w opublikowanym przed laty artykule na łamach
Przeglądu Powszechnego bp Karl Lehmann - niepewność. Tak pojmowany pluralizm stał się w istocie źródłem aksjologicznego chaosu, w którym zagubiono kryteria odróżniania dobra od zła, piękna od brzydoty,
tego, co godziwe, od tego, co godziwe nie jest, tego, co mądre, od tego, co na miano mądrości nie zasługuje, a w naukach o wychowaniu, czyli w pedagogice, zagubiono w ogóle prawdę rozumianą zwyczajnie,
jako pewność poznania.
Niepewność jest stanem ogarniającym nas wszystkich, a więc nauczycieli i wychowawców, od których żąda się akceptacji, w imię otwartości na pluralizm i tolerancję - wszystkich współwystępujących,
często z sobą sprzecznych, koncepcji pedagogicznych. A pytanie o to, w stosunku do której z pedagogik jest dana koncepcja alternatywna, przestaje być pytaniem merytorycznym, a stać się może - w
opinii miłośników alternatyw - nietaktem.
Wiemy z kolei, że człowiek źle toleruje chaos i niejako w sposób naturalny poszukuje jego przeciwieństwa, czyli ładu, który jest przecież źródłem pewności i spokoju. Potrzebę ładu odczuwamy wszyscy
i z pewnością jest ona także dana wychowawcom i nauczycielom. Źródłem poszukiwanego ładu dla nas wszystkich jest świadomość własnego miejsca w strukturach pielęgnowanych od pokoleń wartości, mocno utwierdzonych
przez historię narodu. Projektowana Biblioteka im. św. Jadwigi Królowej pozostaje zatem w opozycji do tych koncepcji, które - w imię swoiście rozumianego postępu, projektów „wieszczonych”
nam jako jedynie słuszne i prawdziwe - żądają zerwania w wychowaniu z przeszłością. Intencje autorów tych koncepcji zdradza wprowadzony przez nich samych podział na obszary, w których przeszłość
nie służy postępowi i blokuje budowę przyszłego świata, i na te, w których doświadczenia minionych pokoleń stanowią pożądany fundament rozwoju. Słowem - dziedziną z dozwoloną obecnością historii
jest produkcja, natomiast obecność w wychowaniu wielopokoleniowego dorobku w zakresie kultury jest niepożądana.
W istocie rzeczy wychowanie autentyczne jest wprowadzaniem młodego pokolenia w bogactwo nagromadzonego przez poprzedników wielostronnego doświadczenia, zarówno cywilizacyjnego, jak i kulturowego.
Tej prawdzie przyporządkowana jest pedagogiczna idea Biblioteki im. św. Jadwigi Królowej. Jej trafność dostrzegł i zarazem pochwalił Ojciec Święty Jan Paweł II, który udzielił swego apostolskiego
błogosławieństwa Radzie Programowej Biblioteki i Towarzystwu im. Stanisława ze Skarbimierza. Papież wsparł zatem swoim autorytetem ideę serii wydawniczej „Ludzie niezwykli” Biblioteki im.
św. Jadwigi Królowej właśnie za to, że „...pragnie służyć temu fundamentalnemu nurtowi kultury, pomagając młodemu pokoleniu w odkrywaniu «dziedzictwa, któremu na imię Polska», w wyborze
wartości moralnych oraz w poszukiwaniu odpowiedzi na trudne pytania współczesności”. „Budowanie fundamentów tożsamości jest ważne - czytamy w dalszej części listu Stolicy Apostolskiej.
- W perspektywie integracji Polski z Unią Europejską i następujących procesów globalizacji te zagadnienia mają szczególne znaczenie dla przyszłości Ojczyzny” (fragment listu Sekretariatu Stanu
Stolicy Apostolskiej, Watykan, 7 stycznia 2003 r.).
To życzenie Ojca Świętego Jana Pawła II zdaje się być spełniane przez przewidywane umieszczenie w serii „Ludzi niezwykłych” tych, którzy są „...zasłużeni nie tylko dla kraju,
ale oddani sprawie ludzkiej solidarności wszędzie, gdziekolwiek rzuciły ich losy”. Na szczególne uznanie zasługuje objęcie projektowaną serią wydawniczą także tych niezwykłych ludzi, „...których
osiągnięć dotychczas nie zauważono, a których nazwiska należy przypomnieć i utrwalić” (Deklaracja intencji Biblioteki...).
Funkcja edukacyjna Biblioteki im. św. Jadwigi Królowej jest oczywista i wyraźna, tak przez dobór bohaterów, jak i przewidywany sposób opisu ich dokonań. Zawarta w Deklaracji intencji Biblioteki „autentyczność”
w przedstawianiu postaci przydaje publikacjom cechy dokumentów, których wartość w nowocześnie pojmowanym wychowaniu należy wysoko cenić. Wychowanie uwalnia się od deklaratywnego werbalizmu, a zawarty
w charakterystykach osób ładunek emocjonalny sprzyja nie tylko zapamiętywaniu treści tomików, ale uczestniczy w tworzeniu przekonań, które prof. K. Sośnicki trafnie nazwał „przekonaniami wartościującymi”,
będącymi fundamentem tożsamości intelektualnej, kulturalnej i aksjologicznej.
Edukacyjnemu zamysłowi Biblioteki im. św. Jadwigi Królowej został przyporządkowany udany kształt edytorski opublikowanych już tomów. Są one graficznie atrakcyjne, bogato ilustrowane i napisane z wyczuciem
cech założonego młodego czytelnika.
Pomóż w rozwoju naszego portalu