W 1989 r. Jan Paweł II ogłosił adhortację apostolską „O świętym Józefie i Jego posłannictwie w życiu Chrystusa i Kościoła”(„Redemptoris Custos”). Czytamy w niej: „Gdy nadeszły trudne czasy dla Kościoła, Pius IX, chcąc zawierzyć go szczególnej opiece świętego Patriarchy, ogłosił Józefa Patronem Kościoła katolickiego” (1870). W roku 1889 papież Leon XIII wezwał świat katolicki do modlitwy o opiekę św. Józefa, patrona całego Kościoła. „Encyklika «Quamquam pluries» odwoływała się do tej «troskliwości ojcowskiej», jaką św. Józef «otaczał Dziecię Jezus», i jako «Opatrznościowemu Stróżowi Bożej Rodziny» polecała mu całe to «dziedzictwo, które Jezus Chrystus nabył swoją krwią». Od tego czasu Kościół (...) błaga o opiekę św. Józefa «przez tę miłość, która łączyła go z Niepokalaną Dziewicą Bogurodzicą», i poleca mu wszystkie swoje troski i zagroże-nia wielkiej ludzkiej rodziny. Dziś także mamy wiele powodów, aby tak samo się modlić: «Oddal od nas, ukochany Ojcze, wszelką zarazę błędów i zepsucia (...) przybądź nam łaskawie z pomocą niebiańską w walce z mocami ciemności (...) a jak niegdyś uratowałeś Dziecię Jezus od niebez-pieczeństwa, które groziło Jego życiu, tak teraz broń Kościoła Bożego od wrogich zasadzek i wszelkiej przeciwności». Trzeba modlić się o orędownictwo św. Józefa. „Jest ono ustawicznie potrzebne Kościołowi nie tylko dla obrony przeciw pojawiającym się zagrożeniom, ale także i przede wszystkim dla umocnienia go w podejmowanym zadaniu ewangelizacji świata i nowej ewangelizacji obejmującej «kraje i narody, w których niegdyś – jak napisałem w adhortacji apostolskiej «Christifideles laici» – religia i życie chrześcijańskie kwitły (...), dzisiaj wystawione są na ciężką próbę». Aby nieść po raz pierwszy prawdę o Chrystusie lub głosić ją ponownie tam, gdzie została zaniedbana czy zapomniana, Kościół potrzebuje szczególnej «mocy z wysokości...»
Pomóż w rozwoju naszego portalu