Reklama

Niedziela w Warszawie

Duchowy Ojciec Narodu

Prymas Wyszyński jest dla nas doskonałym przykładem jak być katolikiem i jak być Polakiem również teraz, w XXI wieku- pisze prof. Tadeusz Kulik, wiceprezes Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej Archidiecezji Warszawskiej i przypomina, jak kardynał był postrzegany przez zachodnią prasę.

[ TEMATY ]

Akcja Katolicka

Prymas Tysiąclecia

Wyszyński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stefan Wyszyński urodził się 3 sierpnia 1901 roku w Zuzeli, w diecezji łomżyńskiej. Przyszedł na świat w pierwszą sobotę miesiąca, czyli w dniu, w którym katolicy oddają szczególną cześć Najświętszej Maryi Pannie. Pomimo kruchego zdrowia i wątłej postury był jednocześnie mocny, a wielokrotnie nawet heroiczny duchem. Jako syn niezwykle patriotycznej ziemi łomżyńskiej w swoim życiu i całej posłudze kapłańskiej kierował się dewizą „Bóg – Honor – Ojczyzna”. Świadczą o tym przede wszystkim jego czyny i postawa, ale również wypowiedziane słowa: „Kocham Ojczyznę więcej niż własne serce i wszystko, co czynię dla Kościoła, czynię dla niej”.

Wszyscy znamy lub bez trudu możemy poznać sylwetkę i dorobek Prymasa. Natomiast warto wiedzieć, jak był postrzegany za granicą. Jego odejście do Pana - 28 maja 1981 r. - natychmiast zostało zauważone i już następnego dnia odnotowane przez największe dzienniki świata. Cały świat doskonale wiedział, kim Prymas Wyszyński był dla Polski i Polaków. Na przykład brytyjski The Guardian na pierwszej stronie opublikował artykuł pod tytułem „Polska ogłasza żałobę po Wyszyńskim” oraz zdjęcie z jakże wymownym podpisem: „Kardynał Wyszyński - znany z patriotyzmu”. W dalszej części pojawił się długi nekrolog Prymasa, zatytułowany: „Kardynał Wyszyński - orędownik praw człowieka i niezależności Kościoła. Zbuntowany konserwatysta Polski”. Nawet ten centro-lewicowy dziennik przyznał, że „Kardynał, który miał do czynienia z czterema kolejnymi pierwszymi sekretarzami polskiej partii komunistycznej, słynął ze swojego patriotyzmu, cechy, którą nawet urzędnicy rządowi byli gotowi pochwalić”. Z kolei australijski The Sydney Morning Herald zamieścił obszerny nekrolog ze zdjęciem Prymasa tytułując „Kardynał, który przeciwstawił się komunistom i Watykanowi”. Autor nekrologu informuje swoich czytelników o znanym im oporze Prymasa wobec komunistów oraz o często zapominanym fakcie uzyskania przez niego partnerskiej pozycji w Watykanie zapewniającej Episkopatowi Polski uczestnictwo we wszystkich negocjacjach pomiędzy rządem i Watykanem. Wydawany w Montrealu kanadyjski dziennik The Gazette swój artykuł o Prymasie zatytułował „Miliony opłakują opokę Polski”, zaś podpis pod zdjęciem brzmi: „Wyszyński: również opłakiwany przez przeciwników”. Artykuł cytuje komunistycznych przywódców Polski, którzy w dniu jego śmierci powiedzieli: “Odszedł wybitny ksiądz i wielki patriota”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Za największe dobro dla Ojczyzny Stefan Kardynał Wyszyński uważał wiarę. Uważał, że stanowi ona fundament naszego bytu narodowego. Podobnie jak św. Augustyn, który powiedział: „Jeżeli Bóg w życiu jest na pierwszym miejscu, wszystko znajdzie się na właściwym miejscu”.

Przez prawie 33 lata Biskup a następnie Kardynał Wyszyński sprawował najwyższą funkcję w Kościele Polskim – był jego Prymasem. Jednak warto pamiętać, że został kandydatem na ołtarze nie z powodu wysokich godności kościelnych jakie piastował, lecz ze względu na swoją wiarę, człowieczeństwo i życie zgodne z nauką Chrystusa. Wielką troską Prymasa była jedność w narodzie, duch miłości i przebaczenia. Przykazanie miłości bliźniego rozwinął i zapisał w 10 punktach, znanych jako ABC Społecznej Krucjaty Miłości. Warto je tutaj przytoczyć chociaż w skróconej formie:

1. Szanuj każdego człowieka, bo Chrystus w nim żyje.

2. Myśl dobrze o wszystkich – nie myśl źle o nikim.

3. Mów zawsze życzliwie o drugich – nie mów źle o bliźnich.

4. Rozmawiaj z każdym językiem miłości.

5. Przebaczaj wszystko, wszystkim.

6. Działaj zawsze na korzyść bliźniego.

7. Czynnie współczuj w cierpieniu.

8. Pracuj rzetelnie, bo z owoców twej pracy korzystają inni, jak Ty korzystasz z pracy drugich.

Reklama

9. Włącz się w społeczną pomoc bliźnim.

10. Módl się za wszystkich, nawet za nieprzyjaciół.

Swoim życiem i postawą Prymas Wyszyński realizował wszystkie te nakazy, nawet ten ostatni – najtrudniejszy. Znany i dobrze udokumentowany jest fakt szczerej modlitwy Prymasa za duszę swojego prześladowcy Prezydenta Bolesława Bieruta.

Prymas Wyszyński był duchowym synem Matki Chrystusa Królowej Polski, której oddał całą Polskę i Polaków. Pomimo uwięzienia, doprowadził do odnowienia Ślubów Lwowskich, złożonych przez króla Jana II Kazimierza Wazę w 1656 r. W trzechsetlecie Ślubów Lwowskich zostały uroczyście złożone Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego,

26 sierpnia 1956 r. na Jasnej Górze, przy udziale około miliona wiernych. Tekst został napisany przez Prymasa Wyszyńskiego podczas jego internowania w klasztorze franciszkanów w Prudniku i klasztorze sióstr nazaretanek w Komańczy. Na kilka dni przed śmiercią powiedział: „Przyjdą nowe czasy, wymagające nowych świateł, nowych mocy. Bóg je da w swoim czasie. Pamiętajcie, że jak Kardynał Hlond, tak i ja wszystko zawierzyłem Matce Najświętszej i wiem, że nie będzie słabsza w Polsce, choćby ludzie się zmienili”. A zatem, polską racją stanu jest pamięć o tym, że czuwa nad nami nasza Królowa, Matka Boża. Jednak, ta pewność nie zwalnia nas z odpowiedzialności i pracy dla dobra każdego.

Zasługi Prymasa Wyszyńskiego dla Kościoła Powszechnego najlepiej podsumował św. Jan Paweł II mówiąc na początku swojego pontyfikatu: „Nie byłoby na Stolicy Piotrowej tego Papieża-Polaka, który dziś pełen bojaźni Bożej, ale i pełen ufności rozpoczyna nowy Pontyfikat, gdyby nie było Twojej wiary, nie cofającej się przed więzieniem i cierpieniem, Twojej heroicznej nadziei, Twego zawierzenia bez reszty Matce Kościoła, gdyby nie było Jasnej Góry i tego całego okresu dziejów Kościoła w Ojczyźnie naszej, które związane są z Twoim biskupim i prymasowskim posługiwaniem".

Reklama

Mając takiego duchowego Ojca Narodu, Polacy powinni być przykładem dla Europy i świata. Powinniśmy promieniować światłem wiary i patriotyzmu na cały nasz Glob. Ufajmy, że Błogosławiony Stefan Kardynał Wyszyński będzie nas wspierał i upraszał u Boga łaski potrzebne do realizacji naszej misji.

Na koniec warto zauważyć, że w roku 2021, czyli roku beatyfikacji Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego, obchodzimy trzy ważne jubileusze z Nim związane:

120-lecie narodzin, 65. rocznicę Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego i 40-lecie śmierci.

2021-09-08 13:30

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obietnica prymasa

Niedziela toruńska 7/2020, str. IV

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Toruń

Prymas Tysiąclecia

Archiwum parafii pw. Opatrzności Bożej w Toruniu

Kard. Wyszyński z parafianami podczas wizytacji w 1957 r.

Kard. Wyszyński z parafianami podczas wizytacji w 1957 r.

Znanych jest wiele faktów z życia kard. Stefana Wyszyńskiego, niezwykłego kapłana, nie bez przyczyny nazywanego Prymasem Tysiąclecia. Niewiele osób wie jednak o jego kontaktach z toruńską parafią pw. Opatrzności Bożej na Rudaku.

Rudacka parafia, podobnie jak cały lewobrzeżny Toruń, do 1992 r. należała do archidiecezji gnieźnieńskiej, której metropolitą był kard. Wyszyński. Złożył on parafii wizytę duszpasterską 3 i 4 września 1957 r. Nieznany jest jednak fakt, że niewiele brakowało, by spotkanie, choć nieplanowane, odbyło się w również w 1968 r. Dlaczego prymas Wyszyński zainteresował się właśnie tą małą parafią na obrzeżach Torunia?

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję