Reklama

W "kąciku mojego sumienia..."

Niedziela Ogólnopolska 6/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

... a teraz można zostać
świętym
zupełnie inaczej
takim prostym świętym
ale najprawdziwszym
co nie zmienia twarzy
i ma swoje zdanie...

... CO NIE ZMIENIA TWARZY I MA SWOJE ZDANIE... Słowa poety - ks. Janusza Malinowskiego z jego wiersza Współczesny święty. Powinniśmy szczerze podziękować Poecie - Księdzu za te słowa. Dzisiaj są one potrzebne bardziej niż kiedykolwiek.
Porusza serce czysty ton poezji ks. Janusza, ton wolny od modnej w naszym czasie i "wygodnej życiowo" bezradności wobec relatywizmu i od niechęci do nazywania rzeczy po imieniu. Dobrze, że przedmowę do Ścieżek, wydanego w 2002 r. w Ostrołęce nowego tomiku poezji ks. Janusza Malinowskiego, napisał Jerzy Narbutt, poeta, który "nie kłania się okolicznościom i nie mówi prawdzie, żeby za drzwiami stała". Oto jego słowa:
"Autentycznie własny ton, jaki zabrzmiał mi z tych wierszy - przedziwne ciepło każdego wiersza, który jest jak dłoń włożona w naszą dłoń - przesłanie wyraźne, ale niedopowiedziane, lękające się dookreśleń i trochę jak hasło, co oczekuje na odzew - krajobraz liryczny rysowany jedną niezwykle subtelną kreską - słowa nie zatrzymujące na sobie, lecz przezroczyste dla wizji - wiersze, których uroda jest jakby poza modą, zachwyciły mnie i z miejsca utwierdziły w przekonaniu, że oto zetknąłem się z wybitną indywidualnością poetycką...".
W swoim pragnieniu dotarcia przez słowo wiersza do drugiego człowieka ks. Malinowski nie poddaje się urokowi paradoksów i efektownych antytez (że "najbliżej są ci, którzy są daleko"). Poeta "zauważa ze spokojnym umiarem, że kiedy się kocha «chce się być w sam raz - nie za blisko i nie za daleko». Oto wyższy stopień rangi sapientialnej, który prawdziwie zdumiewa u człowieka tak młodego. Zostawiam Państwa - Czytelników tych wierszy sam na sam z Poetą. Proszę mu podać dłoń i iść za nim. To wystarczy".
I jeszcze słowa Kazimierza Długosza w przedmowie do wydanego w 1998 r. drugiego tomiku wierszy ks. Janusza Malinowskiego Jutro przyszło za wcześnie: "Niech ksiądz pisze, bo te wiersze są potrzebne ludziom, bo dla nich są pisane, nie dla Pana Boga, choć On jest ich prawdziwym źródłem. Niech ksiądz uprawia ten swój kawałek w królestwie słów, sieje, szczepi, by zbierać nowe
słowa. A z nimi miłość, wiarę i nadzieję. Cóż piękniejsze-
go ponad to możemy sobie dać?".

W kąciku mojego sumienia
znalazłem trochę wrażliwości
rozsypię ją
niech obumiera
krzyczy
boli
i zmienia

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję