Reklama

Wiadomości z Watykanu

Niedziela Ogólnopolska 51/2002

Grzegorz Gałązka

8 grudnia byli więźniowie ofiarowali Papieżowi obraz Matki Bożej Częstochowskiej i prosili o wstawienie się za ich kolegami przebywającymi w więzieniach.

8 grudnia byli więźniowie ofiarowali Papieżowi obraz Matki Bożej Częstochowskiej i prosili o wstawienie się za ich kolegami przebywającymi w więzieniach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie to długa droga, na której każda istota ludzka, pielgrzym Absolutu, trudzi się, szukając trwałego i bezpiecznego mieszkania. Upływ czasu przekonuje ją, że mieszkania takiego nie można znaleźć na tym padole. Naszą prawdziwą i ostateczną ojczyzną jest niebo.
Jan Paweł II - papież
(Z homilii w czasie Mszy św. dla studentów rzymskich uczelni - 10 grudnia 2002 r.)

"Anioł Pański" z Papieżem

Czas Adwentu ofiarowuje nam wspaniały klimat dla uroczystości Maryi Niepokalanej. Przypomniał o tym Jan Paweł II w rozważaniach przed południową modlitwą Anioł Pański w niedzielę 8 grudnia br.
"Gdy odmawiamy modlitwę Anioł Pański, za każdym razem trzykrotnie powtarzamy: A Słowo stało się Ciałem. W okresie Adwentu te słowa ewangeliczne nabierają jeszcze większego znaczenia, ponieważ już sama liturgia wprowadza nas w przeżywanie oczekiwania Wcielenia Słowa" - powiedział Ojciec Święty. Zwrócił uwagę, że z tego powodu okres ten sprzyja szczególnie wspomnieniu Maryi Niepokalanej, która, będąc pokorną dziewczyną z Nazaretu, swoim "tak" zmieniła bieg historii, a już od poczęcia została zachowana od zmazy grzechu pierworodnego. Aby wypełnić dzieło zbawienia dokonane przez Chrystusa, stała się pierwszą osobą w dziejach wybraną już od początku świata na Jego Matkę.
Na zakończenie swych rozważań Jan Paweł II zapowiedział, że wieczorem uda się, jak co roku, na Plac Hiszpański, aby w imieniu diecezji rzymskiej i całego Kościoła oddać hołd Maryi Niepokalanej. Zaprosił wszystkich do towarzyszenia mu "w tym akcie wiary maryjnej".
Ojciec Święty pozdrowił w kilku językach przybyłych pielgrzymów. Po polsku powiedział: "Pozdrawiam pielgrzymów z Polski: pielgrzymkę z archidiecezji krakowskiej, chór Uniwersytetu Jagiellońskiego, ojców paulinów. Niech wszystkim Wam Pan Bóg błogosławi".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jan Paweł II do Polaków

"Serdecznie witam pielgrzymów języka polskiego. Pozdrawiam szczególnie pielgrzymów z Zakopanego, którzy tradycyjnie przyjechali i przywieźli w darze dla Papieża świąteczne choinki. Dziękuję Wam za te drzewka. Będą mi one przypominać ojczystą ziemię i polską atmosferę Bożego Narodzenia. Odwzajemniam Waszą życzliwość i składam najlepsze życzenia na Boże Narodzenie Wam tu obecnym, Waszym rodzinom i wszystkim parafiom Zakopanego.
W dzisiejszej katechezie rozważamy słowa lamentacji proroka Jeremiasza, które stanowią część modlitwy brewiarzowej. Prorok z bólem roztacza złowieszczą wizję wojny i głodu, jako skutek odchodzenia człowieka od Boga. W tym kontekście stwierdza, że człowiek często przeżywa swoje oddalanie się od Boga tak, jakby to Bóg go opuścił. Pogrąża się w smutku i niepokoju.
Prorok Jeremiasz wskazuje drogę wyjścia z tej sytuacji: trzeba zwrócić się do Boga w gorącej modlitwie, szukać u Niego przebaczenia win i w imię przymierza miłości prosić, aby pozwolił nam odczuwać swoją obecność. Ona stanie się źródłem wewnętrznego pokoju i radości.
Niech ta modlitwa towarzyszy naszemu adwentowemu przygotowaniu do spotkania z Chrystusem. Z serca Wam błogosławię".

Reklama

Audiencja generalna
11 grudnia 2002 r.

Audiencja dla krakowskich pielgrzymów

"Często wracam myślami do Łagiewnik, na Błonia i do Kalwarii" - powiedział Papież 7 grudnia br., przyjmując w Watykanie blisko stuosobową grupę pielgrzymów z archidiecezji krakowskiej, na czele z kard. Franciszkiem Macharskim. Papież powiedział, iż konsekrując w sierpniu Sanktuarium w Łagiewnikach, miał świadomość szczególnego znaczenia tego miejsca dla współczesnego świata.
Podczas spotkania Papież wspominał o drogich sobie miejscach w Krakowie. "W duchu wędruję na Franciszkańską, na Wawel, na cmentarz Rakowicki, na Bielany, do Tyńca i innych drogich sercu miejsc. Wiąże się z nimi tyle wspomnień, tyle głębokich przeżyć jeszcze z czasów mojej krakowskiej posługi". Papież dodał, że te dawne wspomnienia i przeżycia odżyły podczas trzech sierpniowych dni spędzonych na krakowskiej ziemi. Jan Paweł II podkreślił znaczenie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. "Konsekrując nową świątynię, miałem świadomość, że to miejsce ma szczególną wymowę dla współczesnego świata - powiedział Papież. - Nie wahałem się określić je światowym centrum kultu miłosierdzia Bożego, choć wiem, że w różnych zakątkach świata wznoszone są liczne sanktuaria, w których szerzone jest przesłanie pozostawione przez św. Faustynę, a wierni doznają tam wielu łask" - dodał Ojciec Święty. Wyraził nadzieję, że "w cieniu Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach krakowska ziemia będzie coraz obficiej wydawać owoce bratniej miłości".
Papież wspomniał o różnorakich dziełach podejmowanych na krakowskiej ziemi dla najbardziej potrzebujących, wspomniał także Kalwarię Zebrzydowską, tamtejsze Dróżki i Sanktuarium.

Reklama

8 grudnia 2002 r. w Rzymie

W niedzielę 8 grudnia o godz. 16.00 Jan Paweł II przybył, jak co roku, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi Panny na Plac Hiszpański, by złożyć kosz róż i modlić się u stóp figury Matki Bożej. Ustawiono ją tam w XIX wieku z okazji ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu w 1854 r. Ojciec Święty polecił wstawiennictwu Matki Bożej całą diecezję rzymską: "Czuwaj zwłaszcza nad rodzinami: niech między małżonkami panuje zawsze miłość przypieczętowana przez sakrament, niech dzieci podążają drogą dobra i prawdziwej wolności, niech ludzie w podeszłym wieku czują się otoczeni troską i miłością".
Zgodnie z tradycją, Papież zatrzymał się na chwilę przed kościołem Trójcy Przenajświętszej, by pozdrowić członków zrzeszenia kupców z Via Condotti - ulicy najdroższych sklepów w mieście.
W drodze z Placu Hiszpańskiego do Watykanu Ojciec Święty nawiedził bazylikę Matki Bożej Większej i modlił się przed znajdującym się tam obrazem Maryi - Patronki Rzymu, zwanym Salus Populi Romani.

Reklama

Co znaczy być dziennikarzem katolickim?

6 grudnia br. Jan Paweł II wygłosił przemówienie do członków Międzynarodowego Związku Prasy Katolickiej, których przyjął z okazji 75. rocznicy powstania tej organizacji.
Papież podkreślił, że od czasu założenia związku bardzo się on rozwinął, o czym świadczy fakt, że jeśli w jego pierwszym kongresie światowym w 1930 r. uczestniczyło 230 katolickich dziennikarzy z 33 krajów, to w ubiegłorocznym było ich już 1080 ze 106 państw. Ojciec Święty zauważył, że temu wzrostowi liczebnemu towarzyszy większa świadomość wagi katolickiej tożsamości w dziedzinie dziennikarstwa, zwłaszcza w kontekście gwałtownych zmian na świecie.
"Możemy zapytać: co to znaczy być zawodowym dziennikarzem katolikiem? To po prostu znaczy być osobą prawą, której życie osobiste i zawodowe odzwierciedla nauczanie Jezusa i Ewangelii. To znaczy sięgać najwyższych ideałów doskonałości zawodowej, być człowiekiem modlitwy, pragnącym zawsze dać to, co ma się najlepszego. To znaczy mieć odwagę szukać i relacjonować prawdę, nawet jeśli jest ona niewygodna lub nie uznawana za politycznie poprawną" - powiedział Jan Paweł II do przedstawicieli prasy katolickiej.

Msza św. dla studentów

O konieczności połączenia zawodowych, ludzkich i duchowych kompetencji w życiu człowieka mówił 10 grudnia br. Jan Paweł II w homilii do studentów rzymskich uczelni. W tradycyjnej adwentowej Mszy św. uczestniczyli też delegaci najstarszych uniwersytetów Europy, przybyli na obchody 700-lecia rzymskiego uniwersytetu "La Sapienza", w tym Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Odwołując się do własnego doświadczenia z czasów uniwersyteckich, Papież powiedział, iż codzienne kontakty ze studentami i profesorami uświadomiły mu, jak ważna jest formacja przygotowująca młodych ludzi do życia. Taka formacja powinna "uczyć podejmowania z odpowiedzialnością swej roli w rodzinie i społeczeństwie i wpajać kompetencje nie tylko zawodowe, ale także ludzkie i duchowe".
Papież powiedział, iż okres uniwersytecki naznaczył jego życie i pozwolił na wyciągnięcie pożytecznej nauki, którą starał się przekazać w eseju z dziedziny etyki chrześcijańskiej pt. Miłość i odpowiedzialność i w dramacie na temat małżeństwa pt. Przed sklepem jubilera.

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Przerażający projekt w Belgii: eutanazja dla „ludzi zmęczonych życiem”

2024-04-17 09:46

[ TEMATY ]

eutanazja

Belgia

Adobe.Stock.pl

W Belgii mamy do czynienia z kolejną przerażającą odsłoną kultury śmierci. Luc Van Gorp, stojący na czele jednego z funduszy ubezpieczeń, których celem jest zapewnienie każdemu godnej opieki zdrowotnej, wyszedł z propozycją eutanazji dla „ludzi zmęczonych życiem”. W odpowiedzi belgijscy biskupi przypomnieli, że „ludzkie społeczeństwo zawsze opowiada się za życiem”.

Debatę na temat wspomaganego samobójstwa ludzi starszych Luc Van Gorp rozpoczął w minionym tygodniu na łamach flamandzkiej prasy. Powołał się przy tym w szczególności na presję finansową na system opieki zdrowotnej, jaką niesie ze sobą opieka nad ludźmi starszymi i często chorymi. W dwóch dziennikach zaproponował on radykalne rozwiązanie „kwestii starzenia się społeczeństwa”. Podkreślił, że „ci, którzy są zmęczeni życiem, powinni mieć możliwość spełnienia swojego pragnienia o końcu życia”. Wskazał, że „nie można przedłużać życia tych, którzy sami już tego nie chcą, bo chodzi o budżet i kosztuje to rząd duże pieniądze”. Zauważył, że w starzejących się społeczeństwach Europy jest to ogromny problem, brakuje też niezbędnego personelu do opieki.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję