W dniu 3 X 1921 r. została erygowana rzymskokatolicka parafia pw. św. Bazylego w Świerszczowie w dekanacie siedliskim (ówczesna diecezja podlaska). Uczczeniem tej rocznicy były uroczystości odpustowe i sakrament bierzmowania, którego udzielił młodzieży abp Stanisław Budzik w niedzielę 20 czerwca. Do wielkiego wydarzenia przygotowywały parafian ośmiodniowe misje jubileuszowe, które prowadził ks. Michał Ciemięga.
Prosząc o przewodniczenie Eucharystii, proboszcz ks. Sławomir Górny powiedział m.in.: - „Przez wiele pokoleń mieszkańcy przekazywali sobie to, co najcenniejszego nosili w swoich sercach: wiarę i miłość do Boga. W tej świątyni, jak pokazuje historia, od stu lat gromadzili się wokół Chrystusa Eucharystycznego; tutaj z serca jednym głosem wołali do Boga, tęskniąc za pełnym zjednoczeniem z Nim w Królestwie Niebieskim”. Z prośbą o bierzmowanie zwrócili się rodzice kandydatów, podkreślając jak cenna jest dla człowieka wiara i jak ważne jest jej podtrzymywanie w rodzinie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jezus w łodzi życia
W homilii abp Stanisław Budzik nawiązał do perykopy ewangelicznej, ukazującej Boską moc objawioną przez Jezusa Chrystusa na jeziorze Genezaret, gdy Zbawiciel panuje nad żywiołami; także tymi, jakie budzą się w sercach Apostołów. - „Nauczycielu, czy Cię to nie obchodzi, że giniemy? Te słowa towarzyszą ludzkości przez stulecia, wypowiadane w chwilach zwątpienia i załamania. Bo właśnie w sytuacjach skrajnie trudnych ujawnia się prawda o człowieku: Ojcze, czy Cię to nie wzrusza, że jest mi tak ciężko, że moje życie jest nie do zniesienia? Uczniowie, pochłonięci walką z żywiołem, zapomnieli, że Jezus jest z nimi w łodzi” - powiedział ksiądz arcybiskup, przypominając, że Jezus może wyprowadzić nas z największego nieszczęścia.
Za papieżem Franciszkiem, modlącym się przed rokiem na pustym Placu św. Piotra, metropolita przypomniał o konieczności zaproszenia Jezusa do łodzi naszego życia, aby mógł pokonać nasze lęki, zapobiec katastrofie i wnieść pokój ducha. „Panie, w naszym świecie, który kochasz bardziej niż my, wyruszyliśmy naprzód na pełnych obrotach, czując się silnymi i zdolnymi do wszystkiego. Chciwi zysku, daliśmy się pochłonąć rzeczom i oszołomić pośpiechem. Nie zatrzymaliśmy się wobec Twoich wezwań, nie obudziliśmy się w obliczu wojen i niesprawiedliwości. Nie słuchaliśmy wołania ubogich i naszej poważnie chorej planety. Nadal byliśmy niewzruszeni, myśląc, że zawsze będziemy zdrowi w chorym świecie. Teraz jesteśmy na wzburzonym morzu…”.
Reklama
Jak promień słońca
W słowie do młodych abp Budzik przywołał cechy duchowości św. Bazylego oraz drogę do świętości jego rodziny. Podkreślił rangę wielkiego Ojca Kościoła w dziejach i misji Kościoła Wschodu i Zachodu. - Otrzymał wszechstronne wykształcenie w Konstantynopolu i w Atenach, gdzie zaprzyjaźnił się z drugim wybitnym Ojcem Kościoła, św. Grzegorzem z Nazjanzu. Napisał regułę, która odegrała wielką rolę w historii życia zakonnego, z której wiele zaczerpnął św. Benedykt. Powołany na metropolitę Cezarei Kapadockiej, wyróżniał się jako sprawny administrator, gorliwy duszpasterz, dbały o dobro swojej Owczarni; rozwinął szeroką działalność dobroczynną. Słowem i pismem bronił prawd wiary chrześcijańskiej przeciwko różnych fałszerzom. Był człowiekiem głębokiej wiedzy, pracowitym i miłosiernym pasterzem. Napisał m.in. piękną księgę o Duchu Świętym, w której czytamy: „On jest Źródłem uświęcenia i Światłem dla umysłu. Każdej istocie rozumnej udziela niejako ze swojej jasności, aby mogła dojść do prawdy. Rozdaje każdemu, a sam nie doznaje uszczerbku; każdemu się udziela, a sam pozostaje nienaruszony. Podobnie jak promień słońca udziela każdemu swego blasku i każdy się cieszy, jak gdyby tylko do niego należał. A przecież oświeca równocześnie ziemię i morze; i całą przestrzeń wypełnia. Prowadzi słabych jak za rękę, a postępujących naprzód doskonali”.
Reklama
Ksiądz Arcybiskup poprowadził procesję eucharystyczną, przygotowaną przez parafian, i poświęcił pamiątkowe krzyżyki. Pobłogosławił także dary i prace wykonane przez wiernych na rzecz swojej parafii. Przyjął kwiaty i słowa wdzięczności, przekazane przez wspierających proboszcza rodziców bierzmowanych, ofiarujących szaty liturgiczne. Podziękowano samorządowcom na czele z wójtem gminy Cyców za umożliwienie wyjazdu dzieci pierwszokomunijnych na pielgrzymkę do Wąwolnicy oraz gronu pedagogicznemu szkoły za wzorową współpracę.
Z okazji jubileuszu przygotowana została ekspozycja i folder na 100-lecie parafii. Wśród byłych proboszczów w Świerszczowie z radością odnalazłem nazwisko późniejszego biskupa Edmunda Ilcewicza, który w 1974 r. udzielił mi bierzmowania. Na uroczystości obecni byli proboszczowie - poprzednicy: ks. Adam Brzyski i ks. Marek Jaworski, a także księża dziekani: ks. Józef Piłat z Chełma i ks. Krzysztof Proskura z Wierzbicy.
Dodając otuchy bierzmowanym, Pasterz mówił: - „W naszej łodzi, płynącej po morzu świata, nie jesteśmy sami; jest z nami Bóg, który stał się Człowiekiem, aby nas przebóstwić. W Osobie swojego Syna w sposób szczególny zjednoczył się z każdym człowiekiem na dobre i na złe. Aby was, drodzy młodzi, uczynić apostołami swojej Ewangelii. Apostoł to człowiek, który nie zadowala się troską o swoje życie duchowe, ale chce przez swoje słowo i przykład wypełniania swoich obowiązków jak najwięcej ludzi przyprowadzić do Chrystusa i Kościoła”.
Fotorelacja na https://www.facebook.com/Niedziela-Lubelska-112621833628172