Reklama

Kochane życie

"Instrukcja obsługi"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kobiety i mężczyźni to dwa oddzielne światy, żeby nie wiem ile feministek chciało to widzieć inaczej. Jedna z tych niewiast, dzielnie walczących o zrównanie praw damskich z męskimi, występując w telewizyjnej dyskusji na ten temat, najpierw pozwoliła mężczyźnie, dopuszczonemu do studia pod koniec programu, pocałować się w rękę, po czym w rewanżu uczyniła to samo względem niego. Nie wiem, jak poczuł się ten pan, nagle i publicznie przed całą ogromną widownią telewizyjną pocałowany w rękę przez kobietę, ale na pewno był to fakt niecodzienny nie tylko dla niego, o ile po prostu nie poczuł się ośmieszony i wyszydzony.
Cała audycja była tak zaprojektowana, że panie dyskutowały w studiu telewizyjnym, zaś panowie przebywali gdzieś na zewnątrz, ich wypowiedzi można było podglądać na telebimie. Jeden z panów bardzo się ucieszył tymi zapowiedziami zrównania praw i obowiązków kobiet i mężczyzn, bo teraz kobiety też będą mogły robić wiele rzeczy dotychczas ciężkich nawet dla mężczyzn. Zaś panie w studiu głównie skupiały się na dzieleniu gotowania, zmywania i sprzątania równo na dwoje. Jednym słowem - każdy chciał pozbyć się tego, co mu osobiście sprawia najwięcej kłopotu, i cieszył się z nowych możliwości.
Ale co z upodobaniami? Trudno wymagać od panów, by polubili harlequiny, zaś od pań, aby zechciały pasjonować się np. boksem. I tu jestem już niebezpiecznie blisko tematu, który nas wszystkich bardzo obchodzi, ale jednak dla panów jest o wiele bardziej pasjonujący niż dla nawet najbardziej wysportowanych i uświadomionych pań. To Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej, sławny mundial. Nasi domowi panowie w tym okresie, gdy jeszcze grała polska drużyna, bardzo spieszyli się z pracy do domu, ale wcale nie po to, by wspólnie z nami sprzątać czy gotować, a nawet nie po to, by iść po sprawunki lub z dzieckiem odrobić lekcje. Oni chcieli usiąść spokojnie przed telewizorem - może nawet z jakimś bliskim kolegą zaproszonym po drodze, który nie zdążył do siebie - wziąć puszkę piwa do ręki i przeżywać, przeżywać, przeżywać.
A co nam, kobietom, pozostawało? Było kilka możliwości, np. życzyć sobie w tym samym czasie oglądać ulubione seriale telewizyjne, ale groziło to tym, że mężczyzna zacząłby szukać wolnego telewizora gdzie indziej. Mogłyśmy mu wynaleźć jakieś domowe zajęcia, ale i tak przecież myślami byłby w Korei. Niektóre z pań towarzyszyły w oglądaniu sportowych zmagań, ale wtedy mogły usłyszeć jakieś brzydkie, męskie słowa, nieprzyjemne dla delikatnych damskich uszu.
Przytoczę na koniec wniosek ze wspomnianej wyżej dyskusji telewizyjnej - każda kobieta ma prawo do samostanowienia i samorealizacji; lecz dodam z pewną nieśmiałością, że każdy mężczyzna też ma to prawo. A najlepiej będzie po prostu opracować sobie "czasową instrukcję obsługi" swojego domowego mężczyzny podczas transmisji z męskich dyscyplin sportowych, uwzględniającą w pewnych godzinach wyłączenie go z domowych obowiązków. Gdy my, kobiety, będziemy miały jakieś pasjonujące nas zajęcie, mężczyźni też to uszanują i zrobią za nas w domu to, co będzie potrzebne i konieczne - co warto delikatnie podkreślić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Potrzebujemy światła i odwagi Ducha Świętego

2024-05-19 16:47

Tomasz Lewandowski

Podpisanie dekretu otwierającego II Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Podpisanie dekretu otwierającego II Synod Archidiecezji Wrocławskiej.

Po podpisaniu przez abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego, dokumentów rozpoczynających II Synod Archidiecezji Wrocławskiej rozpoczęła się Eucharystia.

W katedrze wrocławskiej zgromadziło się ponad 1000 wiernych Archidiecezji Wrocławskiej. Słowo wprowadzenia do Liturgii wypowiedział ks. Paweł Cembrowicz. proboszcz katedry: - Doświadczenie mocy Ducha Świętego stało się także naszym udziałem w ramach długich miesięcy przygotowań synodalnych. Świadczą o tym wasze sprawozdania, w których odkrywamy podobieństwo do Kościoła pierwszych chrześcijan, Kościoła wzajemnej miłości i jedności, wychodzącego do tych, co nie znają Jezusa Chrystusa - są to słowa abp Kupnego w liście na rozpoczynający się synod - mówił ks. Cembrowicz, dodając: - Jesteśmy pielgrzymami nadziei, jesteśmy zaproszeni i wezwani przez Ducha Świętego, w Kościele Chrystusowym, aby idąc wspólną drogą podejmować duchową i religijną formację, aby być przygotowanymi do misji, do której wzywa nas Ojciec Niebieski. Towarzyszy nam Maryja w słowach: “Uczyńcie wszystko, co powie nam Syn”.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Noc Muzeów w Twierdzy Zmartwychwstanek

2024-05-19 17:18

[ TEMATY ]

Twierdza Zmartwychwstanek

Archiwum sióstr zmartwychwstanek

Gmach prowadzonych przez siostry zmartwychwstanki Szkoły Podstawowej i Liceum na stołecznym Żoliborzu otworzył wczoraj swoje wnętrze dla zwiedzających w ramach Nocy Muzeów.

Twierdzę Zmartwychwstanek, która w czasie II wojny światowej pełniła rolę szpitala i silnego punktu obrony podczas powstania warszawskiego, można było poznać dzięki zaangażowaniu pracujących w szkołach sióstr, nauczycieli oraz uczniów. Jak co roku, przygotowano ciekawe inscenizacje, w których uczestniczyli przebrani w stroje z czasów powstania warszawskiego uczniowie. W poruszających przedstawieniach oddane zostały realia walczącej Warszawy i szczególne zaangażowanie sióstr oraz mieszkańców Żoliborza w obronę twierdzy przy ul. Krasińskiego 31.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję