Kiedy zastanawiamy się nad znaczeniem słów „wolność”, „niewola”, przychodzą nam na myśl ludzie dotknięci cierpieniem podczas drugiej wojny światowej i represjonowani w czasach komunizmu. Jednak prawdziwe poczucie wolności czy zniewolenia człowieka ma swoje miejsce w jego sumieniu, w jego wnętrzu, gdzie każdy z nas w konkretnej sytuacji życiowej dokonuje wyboru. Oto prawdziwa wolność ducha.
Wolność sumienia
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pewnym ograniczeniem człowieka jest jego sytuacja życiowa, środowisko rodzinne, zawodowe, stan materialny, zdrowotny itp. Jednakże podejmując jakąkolwiek decyzję, powinniśmy liczyć się z siłą działającą w nas, zwaną prawem moralnym, sumieniem. Wpływa ono na naszą wolność i zakazuje działać wbrew przykazaniom Bożym, aby człowiek realizował siebie, kształtował swoje człowieczeństwo i rozwijał swoją wielkość, zadaną mu w akcie stworzenia i zbawienia zgodnie z planem kochającego Boga.
Bł. Maria Karłowska zachęca siostry pasterki do wolności wewnętrznej w przyjmowaniu woli Bożej: Wyznaczone zadanie należy przyjmować z poddaniem wewnętrznym i zewnętrznym, z radością, miłością i wdzięcznością. Jakakolwiek to będzie praca, trzeba oddać się jej całym sercem. Dobra intencja serca pomaga przetrwać najtrudniejsze chwile.
Eucharystia nauką wolności
Niezapomnianym głosicielem prawdziwej wolności w Chrystusie jest św. Jan Paweł II. Uczył on, że Eucharystia jest darem Bożym, który umacnia naszą wolność duchową. W czasie jednego z przemówień podczas 46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego we Wrocławiu w 1997 r. mówił: Wiara w Chrystusa Odkupiciela, obecnego w liturgii eucharystycznej i w Najświętszym Sakramencie, była źródłem nadziei i miłości, które przetrwały wszelkie cierpienia i prześladowania, to ona ostatecznie wysłużyła i urzeczywistniła wolność. W Eucharystii możemy znaleźć drogę do wyzwolenia także od nowych form niewoli, które pojawiają się we współczesnym konsumpcjonistycznym i hedonistycznym społeczeństwie. Właśnie dzięki temu Eucharystia w naszym stuleciu, podobnie jak w pierwszych wiekach Kościoła, była chlebem wolności, wiatykiem odwagi i męczeństwa. Syn Boży w swojej wolności ofiarował się za nas na Krzyżu i nieustannie ofiaruje na wszystkich ołtarzach świata, abyśmy i my, korzystając ze swej wolności przez uczestnictwo w Ofierze Eucharystycznej, czerpali od Niego siłę i dobrze zarządzali wielkim darem wolności w swoich codziennych decyzjach i wyborach. O poświęceniu się Chrystusa pisze również bł. Maria Pasterka: Ile Bóg zrobił dla nas, aby nas odkupić, zbawić, Niebo zamknięte otworzyć; ile Sakramentów ustanowił, żeby nas uświęcić i w każdej potrzebie ratować! Nie szczędził Krwi i życia na to i teraz w tylu kościołach na nasze usługi zostaje.
Reklama
Chrystusowy ład wolności
Papież Jan Paweł II, cytując słowa hymnu kongresowego: «Ty zostawiłeś nam dar Eucharystii, by ład wewnętrznej tworzyć wolności», wyjaśnia: Mówi się tu o «ładzie wolności». Ale o jaki ład tutaj chodzi? Chodzi przede wszystkim o ład moralny, ład w sferze wartości, ład prawdy i dobra. W sytuacji pustki w dziedzinie wartości, gdy w sferze moralnej panuje chaos i zamęt — wolność umiera, człowiek z wolnego staje się niewolnikiem — niewolnikiem instynktów, namiętności czy pseudowartości.
Prawdziwa wiara jest wysiłkiem człowieka, podjęciem sprzeciwu wobec naporu postaw i haseł głoszonych przez ludzi. Wierzę nie dlatego, że z wiarą jest mi lżej i wygodniej w życiu, ale dlatego, że jest trudna i dzięki niej docieram do uznania nieprzemijającej rzeczywistości Bożej – brzmi wyznanie człowieka, który opowiedział się za Ewangelią. Wiara bowiem polega na dogłębnym przeżywaniu wewnętrznego napięcia wynikającego ze ścierania się rzeczywistości doświadczalnej z rzeczywistością objawioną przez Boga.
Według nauczania Św. Jana Pawła II ład wolności buduje się w trudzie i tylko z Bogiem: Czy człowiek może ów ład wolności zbudować sam, bez Chrystusa, czy nawet wbrew Chrystusowi? - zapytuje Papież i dodaje - Usiłuje się bowiem dzisiaj wmówić człowiekowi i całym społeczeństwom, iż Bóg jest przeszkodą na drodze do pełnej wolności, a przecież «Ku wolności wyswobodził nas Chrystus» (Ga 5, 1) Czy my, pokolenie JP2, nadal w to głęboko wierzymy? Czy troszczymy się należycie, za każdą cenę o wolność wiary i Ojczyzny? A może milczeniem pozwalamy na niszczenie naszych umiłowanych wartości, za które umierali nasi przodkowie? Niech natchną nas słowa bł. Marii, która poucza nas: Szkoła krzyża zamieniła świat na szkołę ofiary i bohaterstwa.