Reklama

Dwie działaczki w fałszywych rolach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W miarę jak spada popularność rządu Millera (o 14% podczas trzech miesięcy) - rośnie nerwowość w łonie rządzącej koalicji. Po opodatkowaniu oszczędności bankowych, dodatkowym opodatkowaniu energii elektrycznej, po likwidacji ulgi budowlanej, zasiłków porodowych i ograniczeniu ulg komunikacyjnych dla studentów, po podwyższeniu VAT na artykuły dziecięce i ograniczeniu zasiłku rodzinnego - także " program gospodarczy" rządu okazał się mało wiarygodny i spotkał się z fachową krytyką. Zarzuca mu się, że jego filozofią jest "zabrać wszystkim, aby dać niektórym" (własnemu zapleczu partyjnemu), a rządowe nadzieje na znaczące pieniądze z Unii Europejskiej rozwiewają się. Ostatnia decyzja UE (zaledwie 25% "pomocy" dla polskiego rolnictwa w stosunku do wsparcia unijnego rolnictwa) zabrzmieć musiała dla rządu Millera jak groźne "memento", gdyż wiele wskazuje, iż głównie na tej mniemanej pomocy oparł swój optymizm... Nic też dziwnego, że nasilają się wysiłki rządzącej koalicji, by uwikłać Kościół katolicki w prounijną propagandę, zwłaszcza teraz, gdy po wspomnianej decyzji UE rozczarowanie i rozgoryczenie społeczne jest wielkie.
Sojuszowi Lewicy Demokratycznej nie uchodzi bezpośrednio firmować tych nacisków, bo zbyt świeża jest jeszcze pamięć PZPR-owskiej polityki wobec Kościoła, nie tylko zresztą katolickiego. Ale od czego usłużny koalicjant, Unia Pracy, niewielka partyjka, która swą obecność w Sejmie zawdzięcza SLD, i która jest przy władzy trochę tak jak " żona przy mężu"?
Gdy zatem premier Miller wykonuje pokazowe pojednawcze gesty wobec Kościoła - senator Krystyna Sienkiewicz z tejże Unii Pracy proponuje... dodatkowe opodatkowanie "wszystkich dochodów Kościoła" . Dziwnym zbiegiem okoliczności kilka dni wcześniej minister w rządzie Millera - Izabela Jaruga-Nowacka, także z Unii Pracy, proponuje " nowelizację ustawy aborcyjnej" w duchu (czy raczej upiorze) większej " swobody aborcji"...
Przypomina się ów słynny scenariusz ubeckich i esbeckich przesłuchań, kiedy to "dobry ubek" przymilał się i "dobrze radził", a "zły ubek" straszył, groził i szantażował...
Po ponad 40 latach komunistycznych opresji i po trudnych latach negocjacji Kościół katolicki w Polsce odzyskał, wraz z podpisaniem Konkordatu, możliwości należytego sprawowania swej misji. Artykuł 22 2 Konkordatu stanowi: "Przyjmując za punkt wyjścia w sprawach finansowych instytucji i dóbr kościelnych oraz duchowieństwa obowiązujące ustawodawstwo polskie i przepisy kościelne, układające się strony stworzą specjalną komisję, która zajmie się koniecznymi zmianami. Nowa regulacja uwzględni potrzeby Kościoła, biorąc pod uwagę jego misję oraz dotychczasową praktykę życia kościelnego w Polsce". Artykuł 27 Konkordatu z kolei stwierdza: "Sprawy wymagające nowych lub dodatkowych rozwiązań będą uregulowane w drodze nowych umów między układającymi się Stronami albo uzgodnień między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej i Konferencją Episkopatu Polski upoważnioną do tego przez Stolicę Apostolską".
Ze wszystkich zobowiązań, także finansowych i podatkowych, wynikających z prawa konkordatowego i wiążących się z nim ustaw, Kościół katolicki wywiązuje się: czemu zatem służy propozycja senator Sienkiewicz z Unii Pracy? Jeśli jest to próba podekscytowania "bezinteresownej zawiści" i skierowania jej przeciw Kościołowi katolickiemu (i innym Kościołom!) - to radzilibyśmy autorce, aby wejrzała głębiej w prawdziwe finansowe bagno, jakim są tzw. jednoosobowe spółki skarbu państwa ( które stały się źródłem zasilania aparatów partyjnych i nowej partyjnej nomenklatury) albo w działalność Narodowych Funduszy Inwestycyjnych ( których majątek topnieje w miarę, jak rosną fortuny zarządzających nimi operatorów). Minister Jarudze-Nowackiej natomiast proponujemy, jeśli już nie przemawiają do niej względy etyczne, by zapoznała się z procesem starzenia się społeczeństwa, w którym coraz mniejsza ilość obywateli pracujących utrzymuje ze swych rosnących podatków polski system emerytalny... To są te prawdziwe, wielkie problemy.
Jeśli wiedzą o nich i dziennikarze, i obywatele - byłoby naiwnością sądzić, że nie wiedzą o nich senator Sienkiewicz i minister Jaruga-Nowacka... Dlatego polityczne inicjatywy obydwu aktywistek Unii Pracy oceniamy tak właśnie, jak na wstępie: jako naciski rządzącej koalicji, swoiste próby szantażu zmierzające do wymuszenia na Kościele katolickim bezkrytycznego zaangażowania się w prounijną propagandę. A stanowisko Kościoła katolickiego w kwestii integracji Polski z UE nie jest podatne na tego rodzaju naciski: że też obydwie aktywistki Unii Pracy jeszcze tego nie zauważyły...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

Carlo Acutis

bł. Carlo Acutis

bł Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Ks. Jarosław Grabowski: Błogosławionego Carla Acutisa pochowano w Asyżu, mieście św. Franciszka. Święty Biedaczyna i „święty w trampkach” to dość oryginalne zestawienie. Czterdziestopięcioletni Franciszek zmarł w 1226 r., a zaledwie 15-letni Carlo – w 2006 r. Ksiądz Arcybiskup napisał książkę na ten temat. Wiemy, że te osoby dzieli wiele, nie tylko czas, a co je łączy?

Abp Domenico Sorrentino: Jest wiele elementów wspólnych. Obydwaj byli zakochani w Stwórcy i stworzeniu. U Franciszka natura lśni blaskiem w sposób bardzo poetycki jak w Pieśni słonecznej. Carlo, który żył w naszych czasach, kochał przyrodę, ale także sport, muzykę, a przede wszystkim internet – to współczesne medium komunikacji. Obydwaj wiedli głębokie życie duchowe. I choć żyli w jakże różnych epokach, to obydwaj uznawali, że cały wszechświat – w tym także technologie – jest wielkim darem Boga.

CZYTAJ DALEJ

Generał Zakonu Paulinów: aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią

2024-05-03 12:11

Jasna Góra/Facebook

O wielkiej duchowej spuściźnie Polaków naznaczonej aktami zawierzenia Maryi, które wciąż powinny być codziennym rachunkiem sumienia, tak poszczególnego człowieka jak i całego narodu - przypomniał na rozpoczęcie głównych uroczystości odpustowych ku czci Królowej Polski na Jasnej Górze przełożony generalny Zakonu Paulinów. O. Arnold Chrapkowski apelował, aby troska o życie i jego poszanowanie zwyciężyła nad obleczonym w nowoczesność zachwytem śmiercią. Sumę odpustową z udziałem przedstawicieli Episkopatu Polski i tysięcy wiernych celebruje abp Tadeusz Wojda, przewodniczący KEP.

O. Arnold Chrapkowski zauważył, że uroczystość Najświętszej Maryi Panny, 3 maja, jest szczególnym czasem, by na nowo „Bożej Rodzicielce zawierzyć Polskę, naszą najdroższą Ojczyznę”, przynosząc Jej bogactwo historii, przeżywane troski codzienności i nadzieję na przyszłości.

CZYTAJ DALEJ

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Rozważanie 4

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję