Wielki Post to czas niezwykły, przebogaty, zawiera bowiem w sobie bogactwo duchowości Kościoła kilkunastu wieków. Za czasów papieża Leona Wielkiego był już zasadniczo uformowany. Przez następne wieki aż do naszych czasów ciągle pogłębiany... To właśnie dzisiaj dla jak najowocniejszego przeżycia tego czasu proboszczowie szukają jak najlepszych kaznodziejów. Ci z kolei trudzą się nad znalezieniem odpowiedniej treści i formy, aby czas rekolekcji uczynić jak najlepszą przestrzenią dla Ducha Świętego. Coraz więcej ludzi wierzących bierze do ręki publikacje katolickie, a to wszystko po to, aby czas Wielkiego Postu uczynić czasem zbawienia, czasem upragnionym. Chciałbym w tym Wielkim Poście zaproponować czytelnikom "Niedzieli" kilka tekstów papieża św. Leona Wielkiego do refleksji. Warto zaznaczyć, że był on pierwszym papieżem, któremu historia nadała przydomek "wielki" . Przyszło mu żyć w bardzo trudnych czasach, tzn. w ostatnim etapie upadku Cesarstwa Rzymskiego. I właśnie w takim czasie Pan Bóg dał Kościołowi tego wybitnego człowieka. Do dzisiejszych czasów zachowało się 96 jego "Mów", które wywarły wielki wpływ na liturgię i duchowość Kościoła. Kilkanaście tekstów zastało włączonych także do brewiarza. Szczególnym uznaniem cieszą się "Mowy" św. Leona na Boże Narodzenie i na Wielki Post. Życzmy sobie, aby te wybrane teksty pomogły nam głębiej przeżyć czas obecnego Wielkiego Postu.
Teraz
"Oto teraz czas pożądany, oto teraz czas zbawienia" (2 Kor
6, 2). Chociaż w ogóle nie ma pory nieobfitującej w dary niebieskie
i z łaski Boga mamy zawsze dość sposobności, aby dostąpić Jego miłosierdzia,
teraz jednak w duszy każdego obudzić się powinna większa zapobiegliwość
o duchowe zyski i ożywienie ufności. Powracający dzień odkupienia
wzywa nas do pełnienia zbożnych zadań. Wzniosłą ponad wszystko świętą
myśl Męki Pańskiej winniśmy przecież obchodzić i ciałem, i duszą.
Co prawda - tak wielkim jak ta tajemnicom należy się od nas stałe
oddanie i cześć nieustanna, by w obecności Bożej chodzić tak, jak
przystoi wystąpić na dzień zmartwychwstania. Ale taką stałość rzadko
kto posiada. Gorliwość w człowieku rozluźnia się zazwyczaj z czasem,
ponieważ ciało ulega znużeniu, a troski dnia powszedniego rozpraszają
na różne sprawy. Dlatego ludzie nawet bardzo oddani Bogu nie zdołają
się uchronić od pyłu tego świata. Tak więc temu stanowi rzeczy mają
zaradzić 40-dniowe ćwiczenia - z opatrznościowego zaiste zrządzenia
Bożego ustanowione. Swym zbawiennym działaniem mają przywrócić czystość
sercom, dobrymi uczynkami je okupić, a wrzątkiem postu wyprać do
białego z win popełnionych w innym czasie.
Najmilsi, pouczył nas Zbawiciel, że nie samym chlebem
żyje człowiek, ale i wszelkim słowem Bożym. Słuszną zatem jest rzeczą,
aby lud chrześcijański więcej tęsknił za pokarmem słowa Bożego niż
za dosytem chleba. Ochotnym i radosnym sercem rozpoczynajmy ten uroczysty
Post w duchu wiary. Obchodźmy go nie jałową głodówką, do jakiej zmusza
nas nierzadko jakieś niedomaganie fizyczne czy niesmak przesytu -
ale szczodrą wolą czynienia dobra. Bądźmy jednymi z tych, o których
sama Prawda powiada: "Błogosławieni ci, co łakną i pragną sprawiedliwości,
albowiem oni będą nasyceni" (Mt 5, 6). Zasmakujmy w uczynkach miłosierdzia.
Nasycajmy się pokarmem odżywiającym na wieczność! Nakarmienie ubogich
z darów naszych - oto niech będzie nasza przyjemność; przyodzianie
nagich niezbędną im odzieżą - oto radość nasza! Dajmy odczuć nasze
ludzkie współczucie chorym, przykutym do łoża boleści, niedołężnym
kalekom, znękanym wygnańcom, opuszczonym sierotom, w smutku i troskach
pogrążonym wdowom. By zaradzić ich wszystkim potrzebom, winien każdy
wnosić własną cząstkę swojej dobrej woli. Kto wielkie ma serce, temu
środków nie zabraknie nigdy! Bo nie od wielkości majątku zależy miara
współczucia i miłości bliźniego... Nie na samym bowiem ograniczeniu
pokarmów polega istota naszych postów. Na nic się nie zda głodzenie
ciała, jeżeli duch nie wyrzeknie się wszelkiej nieprawości i niepohamowany
język nie zaprzestanie oszczerstw. Tak więc należy opanować popęd
do odżywiania się, żeby i inne żądze czuły, że ta sama wola nimi
kieruje i trzyma je w cuglach. Właśnie teraz jest czas po temu, aby
łaskawość i wyrozumiałość, pokój i zgoda opanowały serca nasze.
Pomóż w rozwoju naszego portalu