Reklama

Konstytucja Królestwa Chrystusa

Niedziela Ogólnopolska 47/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. Jezus Chrystus - Bóg-Człowiek - Królem wszystkiego...
Królować to znaczy panować, zajmować najważniejsze miejsce. Z drugiej strony królestwo zakłada zgromadzenie ludzi, którzy pragną w tym królestwie przebywać i realizować ideały, stanowiące konstytucję tego królestwa. Konstytucja Królestwa Jezusa Chrystusa została ogłoszona w Kazaniu na Górze (Mt 5; 6; 7). Jezus mówi tam, kiedy możemy stać się obywatelami Jego królestwa. Mianowicie, gdy staniemy się ubodzy duchem, pokorni, cisi, przebaczający, pokój czyniący, gdy będziemy cierpieć prześladowanie z Jego powodu itd. - znamy Jezusowe Osiem Błogosławieństw.
Nie jest to więc królestwo zwyczajne, królestwo władzy, przemocy, dobrobytu, zewnętrznej, ludzkiej chwały. To wszystko obce jest Królestwu Bożemu. Najważniejsze w tym Królestwie jest, żeby człowiek był błogosławiony, czyli czuł się uszczęśliwiony przez Boga, uszczęśliwiony we własnym sercu, sumieniu, i nie tylko on sam, ale wszyscy wokół niego, żeby było wielu ludzi szczęśliwych, wewnętrznie radosnych, przylegających do Boga.
Zastanawiam się, czy nie warto byłoby, byśmy zobaczyli, jakie możliwości mają współczesna parafia i współczesny duszpasterz, żeby na swoim małym odcinku, gdzie przyszło im żyć i pracować, realizować Królestwo Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Pan Jezus mówi w innym miejscu, że Królestwo Boże jest pośród nas (Łk 17, 21). Może się więc realizować zawsze i wszędzie. Tak święci Pańscy realizowali swoją świętość - w przeróżnych warunkach. Św. Maksymilian Maria Kolbe szczyty świętości osiągnął w tragicznej sytuacji oświęcimskiego bunkra; 108 Męczenników II wojny światowej - kapłanów, sióstr zakonnych - w okrucieństwie obozów koncentracyjnych i wojny światowej pokazywało swoją wielkość, pokazywali, że realizują Królestwo Boże, że to dla niego żyją. Trzeba nam mieć tę świadomość, iż Królestwo Boże ma moc rozwijać się w każdych warunkach. Dzisiaj bardzo wiele narzekamy. Można nawet powiedzieć, że Polak to istota permanentnie narzekająca. Zawsze mu czegoś brak, coś mu doskwiera i często traci nadzieję. A przecież tam, gdzie jest Chrystus - Zbawiciel świata, nie można przekreślić nadziei. I trzeba tak żyć, tak realizować swoje życie, by nie wyolbrzymiać trosk i problemów, które dotykają właściwie nas wszystkich. Pan Jezus wyraźnie o tym mówi: "Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się najpierw o królestwo Boga i Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane" (Mt 6, 32-33). Myślę, że niedobrze się stało, iż także wielu kapłanów żyje i pracuje, jakby utraciło nadzieję, nadzieję, że można dzisiaj coś zrobić, że ich praca nie pójdzie na marne.
Chciałbym, byśmy się wspólnie zastanowili nad tym, co konkretnie czynić, żeby budować Królestwo Boże. Królestwo Boże to królestwo miłości, która przygarnia wszystkich, która otwiera się na innych, jest błogosławiona i pragnie nieść pomoc wszystkim ludziom. Spróbujmy w naszej parafii przez jeden tydzień, jeden miesiąc, żyć jako wspólnota, otwierać się na innych, pomagać sobie, podawać rękę, dostrzegać ludzi potrzebujących, ludzi o nadwątlonym zdrowiu, ludzi, którzy utracili kogoś bliskiego, którzy utracili pracę. Gdyby w tym wszystkim znalazł się nasz ogień, gdybyśmy - my, kapłani, ale także ludzie świeccy - byli płonącą żagwią, umieli stanąć wśród ludzi i płonąć miłością Bożą, gorącą modlitwą, ogromną nadzieją i zawierzeniem Panu Bogu, a także otwierać serce i ręce dla tych, którzy potrzebują pomocy... Zobaczylibyśmy, że nasz świat się zmienia. Nasze wspólnoty zaczynają żyć inaczej, zaczynają dostrzegać ludzi, których teraz się odrzuca, być może ośmiesza, których uważa się za nieudaczników.
Jezus - Król Miłości przygarnia wszystkich do siebie, osłania swoim królewskim płaszczem i daje pewność siebie, radość życia, a nade wszystko daje ludziom nadzieję, że nie są sami; że bracia nie pozwolą im zginąć; że jest w życiu tak wiele możliwości zaradzenia nieszczęściom, a przede wszystkim jest On, który - gdy ludzkie możliwości zawiodą - nie zawiedzie. Musimy umieć odbudowywać ludzkie życie, musimy starać się, żeby nie było biedy i nędzy, głodnych, zrezygnowanych. Wiele jest w naszej mocy, tylko trzeba obudzić miłość do Boga. Uwierzyć w skuteczność modlitwy, czytać i wyciągać nauki z Pisma Świętego, katolickiej gazety i książki; podejmować serdeczne rozmowy ze swoimi domownikami - mężem, żoną, synem, córką, starym ojcem, matką; nawiązać kontakt życzliwej przyjaźni ze swoimi sąsiadami; a także otwierać oczy na potrzeby społeczne, starać się ulżyć innym. Gdy tak będziemy postępować, będziemy mogli powiedzieć, że budujemy Królestwo Jezusa Chrystusa, że Jezus jest naszym Królem, a my jego wiernym, szczęśliwym ludem. A przecież o to i Jemu, i nam chodzi.
Z takimi myślami pójdźmy do naszych kościołów na uroczystość Chrystusa Króla. Prośmy naszego Pana, by zechciał przyjąć słabe i niedoskonałe królestwa naszych serc i dodał nam chęci i siły, byśmy współtworzyli z Nim Boże Królestwo już tu, na ziemi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Papież do młodych: to wy twórzcie przyszłość, razem z Bogiem

2024-04-19 16:20

[ TEMATY ]

młodzi

papież Franciszek

PAP/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek

Papież Franciszek

To od was zależy przyszłość i wy macią ją tworzyć. Nie możecie być biernymi widzami - mówił papież na audiencji dla uczniów „szkół pokoju”. Przyznał, że istnieje pokusa, by nie myśleć o jutrze, lecz skupić się wyłącznie na teraźniejszości, a troskę o przyszłość delegować na instytucje lub polityków. Dziś jednak, bardziej niż kiedykolwiek dotąd, potrzeba właśnie brania odpowiedzialności za przyszłość. Potrzebujemy odwagi i kreatywności zbiorowego marzenia - mówił Franciszek.

„Drodzy chłopcy i dziewczęta, drodzy nauczyciele, marzenie to wymaga od nas czujności, a nie snu - mówił papież. - Aby je urzeczywistnić, trzeba pracować, a nie spać, wyruszyć w drogę, a nie siedzieć na kanapie. Musimy dobrze korzystać ze środków, które oferuje informatyka, a nie tracić czas na sieciach społecznościowych. Ale marzenie to urzeczywistnia się również, słuchajcie dobrze, urzeczywistnia się również poprzez modlitwę, czyli razem z Bogiem, a nie jedynie o własnych siłach”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję