Reklama

Wiara

11 maja

#TrzymajSięMaryi: Cuda za wstawiennictwem Matki Bożej Częstochowskiej

Matka wszystko rozumie... Matka pomaga. Matka Boża Częstochowska wyprosiła wiele cudów. Dziś przedstawiamy kolejny.

[ TEMATY ]

Matka Boża Częstochowska

#NiezbędnikMaryjny

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Byliśmy bezsilni

31 maja 1991 r. na Jasną Górę przybyła wraz ze swym synem Pawłem Jadwiga K. z Czarnkowa, aby podziękować Matce Bożej za wyproszoną łaskę uzdrowienia syna. Spełniła w ten sposób przyrzeczenie dane Matce Bożej podczas choroby Pawła. Złożyła też swoje zeznanie.


Paweł (urodzony 8 czerwca 1982 r.) w lipcu 1989 r. zachorował ciężko na wirusowe zapalenie opon mózgowych i mózgu. Leczono go w szpitalu w Pile. Jak świadczy załączona dokumentacja medyczna, stan chłopca był bardzo ciężki. Wystąpiły silne drgawki i zaburzenia oddechowo-krążeniowe. Pani doktor poinformowała rodzinę o tragicznym stanie chłopca: „Ustaje praca serca, doszło do silnego obrzęku mózgu, jesteśmy bezsilni!”. Ale tego właśnie dnia wieczorem w Czarnkowie została odprawiona Msza św. w intencji Pawła, a najbliższa rodzina modliła się podczas Nowenny do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. I wtedy właśnie nastąpiła lekka poprawa zdrowia chłopca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram


Matka Pawła - p. Jadwiga stwierdza, że cały czas nie traciła nadziei na pomoc Matki Bożej i bardzo żarliwie modliła się o uzdrowienie syna, przyrzekając pielgrzymkę dziękczynną na Jasną Górę. Choroba powoli ustępowała i chłopiec doszedł do zupełnego zdrowia zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Pani Jadwiga jest przeświadczona, że dokonała tego Matka Boża Jasnogórska, za co jest Jej bardzo wdzięczna.

Rodzice wyprosili cud

2 grudnia 1992 r. przybyli na Jasną Górę Ewa i Paweł P. ze swoją córeczką Anią. I oni złożyli swoje zeznanie.


10 stycznia 1992 r. w szpitalu ginekologicznym w Opolu pani Ewa urodziła córeczkę, której nadano imię Anna. Poród był dość skomplikowany i wymagał fachowej pomocy lekarskiej, a że była to akurat niedziela, nikogo z lekarzy w szpitalu nie było i dziecku groziło uduszenie. Pani Ewa, która jeszcze przed urodzeniem dziecka wciąż polecała je Matce Bożej, teraz tym bardziej błagała Ją o pomoc i ratunek. Dziewczynka urodziła się szczęśliwie, ale matka odczuwała jakiś niepokój o stan zdrowia dziecka. Usilnie błagała lekarkę, aby dokładnie je zbadała. Ta opierała się, twierdząc, że wygląda na zupełnie zdrowe. Kiedy jednak uległa naleganiom matki, odkryła tragiczny fakt - dziecko miało porażenie centralnego układu nerwowego l, II i III stopnia, a także wylew krwi do mózgu, do komór bocznych. Dr Z. K. orzekła stan beznadziejny: „Tylko cud może dziecko uratować” - powiedziała, zachęcając do jak najszybszego jego ochrzczenia.

Reklama


Matka nie załamała się tą wiadomością, lecz raz jeszcze poleciła dziecko Matce Bożej Jasnogórskiej, błagając o ratunek. Przyrzekła też zawieźć dziecko na Jasną Górę i złożyć Matce Bożej dziękczynne wotum.


Obydwoje rodzice (bardzo religijni) uprosili całkowite uzdrowienie dziecka i, zgodnie z obietnicą, 2 grudnia 1992 r. przybyli, aby podziękować Matce Bożej za tę nadzwyczajną łaskę. Ich pragnieniem, zwłaszcza matki, jest, aby w przyszłości Bóg powołał córkę do życia zakonnego.

Promuj akcję na swojej stronie internetowej

Wklej kod na swojej stronie internetowej (750px x 200px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-750x200.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Wklej kod na swojej stronie internetowej (300px x 300px)

#TrzymajsieMaryi
<a href="https://www.niedziela.pl/trzymajsiemaryi"><img src="https://www.niedziela.pl/download/baner-trzymajsiemaryi-300x300.jpg" alt="niedziela.pl - #TrzymajsieMaryi" /></a>

Jeżeli potrzebujesz banera o innym rozmiarze lub umieściłeś baner, napisz do nas: internet@niedziela.pl

2023-05-10 20:00

Oceń: +64 -6

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Matka Boża Płacząca

[ TEMATY ]

#NiezbędnikMaryjny

La Salette

Monika Książek

Jest rok 1846. Francja przechodzi poważny kryzys, epokę fermentu i zmian społecznych. Kraj przeżywa najpierw rewolucję, czasy napoleońskie, wreszcie lata nędzy. Rodzi się moda na racjonalizm i krytykę Kościoła. W wielu miejscach z wolna zanika wiara.

Nawet najzdrowsze zdawałoby się środowiska – wsie – tracą swą tożsamość i wyrzekają się swoich tradycji. W Corps ludzie żyją tak, jakby Boga nie było. Tam właśnie mieszkała Melania Calvat (lub Mathieu). W 1846 r. miała czternaście lat. Tam żył też jedenastoletni Maksymin Giraud. Choć oboje mieszkali w tej samej parafii, La Salette, pierwszy raz spotkali się dopiero na dwa dni przed objawieniem się Matki Najświętszej. Nic dziwnego, byli tak różni, że nawet gdyby się gdzieś zobaczyli, nie zauważyliby swojej obecności.

CZYTAJ DALEJ

USA: rzucono wyzwanie odmówienia 50 tys. różańców w maju

2024-05-16 16:49

[ TEMATY ]

USA

różaniec

maj

Karol Porwich/Niedziela

33 689 różańców odmówiono od początku maja aż do dzisiaj w ramach akcji „Wyzwanie 50 tys. różańców”. To inicjatywa promowana przez amerykańskiego biskupa Roberta Barrona wraz z zespołem katolickiej aplikacji Hallow. Jak pokazuje mapa wydarzenia, biorą w nim udział ludzie z całego świata.

„W ubiegłym roku w maju rzuciliśmy wyzwanie, aby przez miesiąc odmówić 10 tys. różańców i myśleliśmy, że to naprawdę ambitny cel; osiągnęliśmy go w 48 godzin” - wyjaśnia bp Barron. Ostatecznie w zeszłym roku liczba modlitw sięgnęła 64 tys.

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się zmierzyć z naszym myśleniem o sobie

2024-05-17 09:42

[ TEMATY ]

Sosnowiec

bp Artur Ważny

Diecezja Sosnowiecka

Konferencja o. Józefa Augustyna SJ, adoracja Najświętszego Sakramentu, słowo bp. Artura Ważnego i informacje dotyczące tzw. „ustawy Kamilka” złożyły się na program tegorocznego Wiosennego Dnia Duszpasterskiego. W wydarzeniu formacyjnym, które odbyło się 16 maja w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu wzięło udział około 180 księży diecezji sosnowieckiej.

Gościem specjalnym wiosennej edycji był o. dr hab. Józef Augustyn SJ, uznany rekolekcjonista, kierownik duchowy, autor książek i artykułów z zakresu życia duchowego, pedagogiki chrześcijańskiej oraz formacji seminaryjnej i kapłańskiej. - Bóg wie z jakiego błota nas ulepił i dlatego nie trzeba się wstydzić swojej słabości przed Bogiem - mówił do księży o. Augustyn SJ. - Trzeba mówić o tej swojej słabości wprost. A kiedy ktoś nie daje sobie rady ze swoją słabością, powinien szukać pomocy. Trzeba znaleźć człowieka zaufanego w najważniejszych sprawach. Takim kimś w pierwszym rzędzie powinien być własny biskup - podkreślił prelegent.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję