W Urzędowie na stoku pod lasem, przy drodze do Dzierzkowic, stoi
skromna, drewniana kaplica z roku 1890 pod wezwaniem św. Otylii.
Na jej frontonie widnieje napis: "Święta Otylio, Lekarko nasza od
bólu głowy i chorób oczu, módl się za nami". Mieszkańcy Urzędowa
czczą ją też jako lekarkę od bólu gardła.
Od wieków w drugi dzień Zielonych Świąt (w tym roku w dniu
20 maja) wierni gromadzą się przy małej kaplicy, niegdyś kościele
św. Otylii. Jak co roku o godzinie 17.00 przy Ołtarzu polowym odprawiana
jest Msza św. Tegorocznej Eucharystii przewodniczył abp senior Bolesław
Pylak. Udzielił też Sakramentu Bierzmowania młodzieży z gimnazjum.
W homilii zaakcentował, że kult św. Otylii w Urzędowie jest żywy.
Do tego miejsca raz w roku przybywają niemal wszyscy z Ziemi Urzędowskiej.
Informacje z życia św. Otylii są skromne. Była córką alzackiego
księcia Adairyka. Prawdopodobnie urodziła się niewidomą, dlatego
ojciec jej się wyrzekł. Wychowywała ją opiekunka, a następnie ojciec
oddał ją do opactwa w Balma. Jak głosi legenda podczas chrztu Otylia
miała odzyskać wzrok i wtedy wróciła do ojca na zamek. Na jej prośbę
ojciec ufundował opactwo w Hohenbourgu, a Otylia została pierwszą
opatką. Podanie głosi, że ufundowała ona inne opactwo żeńskie. Zmarła
około roku 720. Pochowano ją w kościele św. Jana w Hohenbourgu. Jej
relikwie trafiły m.in. do Pragi, a z Czech kult Świętej zaczął rozpowszechniać
się w Polsce. Ikonografia przedstawia ją w stroju opatki z księgą
reguł i naczyniem płaskim, na którym są widoczne oczy.
Kult św. Otylii w Urzędowie prawdopodobnie szerzył się
za pośrednictwem kanoników regularnych laterańskich, którzy mieli
swój dom zakonny w Kraśniku. Z ich kościoła zachował się rękopis
mszału z formularzem ku czci św. Otylii. Kanonicy dali też początek
kultu świętej w Rędzinach Częstochowskich. Tam jest też zapisane
zdanie: "Przed rokiem 1624 odprawiano tam nabożeństwa ku czci św.
Otylii, a tamtejszy jej obraz jest też stary, jak i jej wizerunek
w Urzędowie". Tak więc z pewnością już w XVII wieku czczono ją w
Urzędowie. W Kościele Powszechnym jej święto wypada w 13 grudnia (
data śmierci), jednak w Urzędowie od najdawniejszych czasów czczą
ją w drugi dzień Zielonych Świąt. Na odpust św. Otylii już przed
wojną przybywały liczne "kompanie", często zza Wisły. Pątnicy w Rynku
byli witani przez ówczesnego proboszcza.
Wielką czcią cieszy się obraz patronki osady. Znajduje się
on w wielkim Ołtarzu kościoła parafialnego. Podczas jego odsłaniania
wierni śpiewają pieśń: "Święta Otylio, patronko ludu". W tejże świątyni
są dwa XVIII-wieczne feretrony z obrazami Świętej. Tradycją jest,
że przy chrzcie dziewczynkom często nadaje się to imię, a młodzież
żeńska przy bierzmowaniu obiera ją sobie za patronkę. W kaplicy nie
ma zaginionej wcześniejszej rzeźby św. Otylii, obecna pochodzi z
początku XIX wieku. Wierni gromadzą się przy kaplicy także w zwykłe
dni. Modlą się, piją wodę ze źródła i zabierają ją do domów. Często
woda trafia do osób daleko mieszkających od Urzędowa. Istnieje zwyczaj
chodzenia po wodę do źródła św. Otylii w Wielki Czwartek. Wiara ludu
mówi, że czysta woda "od św. Otylii" jest pomocna w chorobach oczu,
głowy i gardła. A wota zawieszone wokół Ołtarza Świętej w kościele
parafialnym potwierdzają doznane łaski Boże za jej wstawiennictwem.
Przed nami czas wakacji i urlopów - zatem zapraszam do Urzędowa i
do kaplicy św. Otylii.
Obszerne informacje zamieszczone w tekście pochodzą z broszury
bp. Edmunda Ilcewicza "Św. Otylia - patronka Urzędowa", która w roku
1999 ukazała się staraniem Towarzystwa Ziemi Urzędowskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu