Kilkadziesiąt kilometrów dzieli Kraków od Szczepanowa - miejsca,
w którym urodził się św. Stanisław Biskup i Męczennik, patron Polski.
Jego przyjście na świat owiane jest legendą, która mówi, że w 1030
r. Bogna, matka Stanisława, wracając z pola, pod ogromnym, rozłożystym
dębem urodziła syna i obmyła go w wodzie z tryskającego obok źródełka.
Miejsce to dzisiaj upamiętnia kapliczka narodzenia św. Stanisława.
W kaplicy za pięknym rzeźbionym ołtarzem, ukazującym scenę narodzin
św. Stanisława, przechowywana jest niezwykła relikwia - pień dębu,
pod którym św. Stanisław przyszedł na świat. Małe okienko w zabezpieczającej
obudowie pozwala wiernym na dotknięcie tego niezwykłego świadka wydarzeń
sprzed setek lat. Obok kapliczki -studnia kryjąca źródełko, którego
woda obmyła kiedyś niemowlę, a któremu tradycja przypisuje cudowne
działania. Zarówno miejscowa ludność, jak i pielgrzymi przybywający
do Szczepanowa czerpią z tej studni wodę, aby potem dawać ją do picia
swoim bliskim i znajomym. Wierzą, że pijąc tę wodę i modląc się za
wstawiennictwem św. Stanisława, odzyskają zdrowie, szczęście w małżeństwie
i w rodzinie, zapewną sobie ochronę przed klęskami żywiołowymi, powołania
kapłańskie i zakonne. O tym, że św. Stanisław jest skutecznym orędownikiem,
świadczy stojący obok kapliczki, a wzniesiony w XVIII wieku, obelisk
zwieńczony figurą św. Stanisława. To wotum wdzięczności parafii szczepanowskiej
za ocalenie przed gradobiciem.
Po drugiej stronie drogi znajduje się kościół św. Stanisława,
zbudowany w miejscu, gdzie stał dworek jego rodziców, Bogny i Wielisława.
Dziś otoczony jest cmentarzem. Historię tej murowanej kaplicy wyjaśnia
napis na tablicy umieszczonej na jej froncie: "Tę kaplicę zbudowano
z drewna w roku 1601 na tym samym miejscu, gdzie św. Stanisław Szczepanowski
ujrzał światło dzienne; gdy na skutek starości chyliła się ku upadkowi.
Stanisław Lubomirski, książę Imperium Rzymskiego, Wielki Marszałek
Królestwa Polskiego i pan Szczepanowa dla zachowania tak wielkiej
pamięci św. biskupa męczennika od fundamentów zbudował w roku 1781".
Kaplica z jednej strony posiada piękny klasycystyczny
fronton ozdobiony attyką. Nad głównym wejściem portal z kartuszem
i herbem Lubomirskich - Szreniawa. Natomiast od strony cmentarza
kaplica przypomina dom mieszkalny. Wewnątrz - prostokątne prezbiterium,
zakrystia i chór z osiemnastowiecznymi organami. W trzech ołtarzach
kościoła znajdują się obrazy przedstawiające sceny z życia św. Stanisława.
W XIX wieku wokół kościoła na polecenie władz austriackich założono
cmentarz parafialny. Bramę cmentarza stanowi dzwonnica na trzy dzwony.
Dwa z tych dzwonów, zarekwirowanych podczas okupacji, odnaleziono
po wojnie na Śląsku.
Z cmentarza widać w oddali wysoką czerwoną wieżę kościoła
parafialnego pw. św. Marii Magdaleny. Gdy kanonik krakowski Wincenty
z Kielc na polecenie biskupa krakowskiego Iwona odwiedził Szczepanów,
aby zebrać wiadomości o św. Stanisławie, w swym sprawozdaniu odnotował,
że miejscowi "wciąż jeszcze wskazują nasypy ziemne i dobrze widoczne
fundamenty, gdzie wznosił się ongiś dom św. Stanisława. Był tam też
kościół drewniany, który on sam kazał zbudować ku czci św. Magdaleny
i osobiście go poświęcił". Niedługo po wizycie Wincentego kościół
ten ze starości popadł w ruinę. W jego miejsce wybudowano nową, drewnianą
świątynię, która przetrwała do czasów Jana Długosza. Ten znany historyk
i czciciel św. Stanisława w miejscu tego kościoła wybudował w 1470
r. nowy jednonawowy kościół z cegły i kamienia. Długoszowi też kościół
zawdzięcza wyposażenie godne miejsca kultu św. Stanisława. Według
spisu z 1596 r., posiadał on cztery ołtarze, tabernakulum, miedzianą
chrzcielnicę i wizerunek Jezusa Ukrzyżowanego. Ołtarze były zdobione
nastawami w formie tryptyków. Dokument ten wymienia również drewnianą
dzwonnicę, w której były trzy dzwony, a w kościele sygnaturka. Najstarszy
dzwon w Szczepanowie pochodzi z XV wieku i nosi napis: "Sławmy Chrystusa
za triumf Stanisława, który męczennikowi dał zwycięstwo nad tyranem". Dwa następne dzwony pochodzą z 1518 i 1519 r. Obecnie kościół Długoszowy
w Szczepanowie stanowi część neogotyckiej budowli nowego kościoła,
dobudowanego na początku XX wieku i konsekrowanego w 1930 r. Po wojnie
kościół otrzymał polichromię, a wokół świątyni wykonano kamienne
ogrodzenie z kaplicami.
Rodzinna miejscowość św. Stanisława - Szczepanów od wieków
pozostaje w cieniu Skałki i Wawelu - miejsca męczeńskiej śmierci
i szczególnego kultu św. Stanisława. Już w rok po kanonizacji Stanisława,
której dokonał 17 września 1253 r. papież Innocenty IV w kościele
św. Franciszka z Asyżu, na Skałce w Krakowie 8 maja odbyły się ogólnopolskie
uroczystości ku czci św. Stanisława. Wśród licznie przybyłych z wszystkich
dzielnic Polaków, uczestników tej uroczystości, znaleźli się późniejsi
święci i błogosławieni: Kinga, Jacek, Bronisława, Salomea, Jolanta.
Relikwie św. Stanisława umieszczono w nowej trumnie, która została
złożona w wawelskiej katedrze. W późniejszych stuleciach grób ten,
ciagle upiększano, a w XVII wieku zyskał wspaniałą, godną głównego
Patrona Polski konfesję. Czaszka świętego przechowywana jest w specjalnym
relikwiarzu. Św. Stanisław stał się patronem setek kościołów (obecnie
ponad 350), bohaterem wielu dzieł literackich i dzieł sztuki, do
jego grobu pielgrzymowali królowie i polski lud. Poświęcano mu figury,
ołtarze, sztandary. Po kanonizacji stał się oficjalnie patronem Polski
i Polaków. Papież Jan Paweł II w 1979 r. na krakowskich Błoniach
powiedział: "Święty Stanisław stał się w dziejach duchowych Polaków
patronem owej wielkiej, zasadniczej próby wiary i charakteru. Czcimy
Go jako patrona chrześcijańskiego ładu moralnego".
Gdy odwiedzamy w Krakowie Skałkę i Wawel, pamiętajmy,
że niedaleko od Krakowa, parę kilometrów za Brzeskiem, znajduje się
Szczepanów - miejsce narodzenia św. Stanisława...
Pomóż w rozwoju naszego portalu