Reklama

Niedziela Lubelska

Abstynencja. Nadzieja na zwycięstwo

Problemu alkoholowego nie można zamiatać pod dywan.

Danys Nevozhai

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Wielkim Poście nie piję alkoholu i nie palę papierosów. Takie deklaracje były dość powszechne w Polsce jeszcze 20-30 lat temu. Abstynencja wielkopostna była znakiem sprzeciwu wobec programowego rozpijania społeczeństwa przez władze komunistyczne. Obecnie w walce o trzeźwość pomocą służą wyspecjalizowane ośrodki terapeutyczne.

Utrata wszystkiego

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uzależnienie od alkoholu kojarzy się głównie ze środowiskami przestępczymi czy ludźmi z tzw. marginesu. Pani Zofia przed 30 laty była dobrze zapowiadającym się doktorem z chemii, zajmowała się chromatografią planarną na jednym z lubelskich uniwersytetów. Zaczęła nadużywać alkoholu podczas konferencji i zjazdów naukowych. Pasja do nauki malała z roku na rok, rosła przyjaźń z wódką. Od kilku lat mieszka albo w schronisku dla bezdomnych kobiet, albo w przygodnych miejscach. Ostatnio razem z partnerem nawet w śmietniku w jednej z dzielnic Lublina. Straciła właściwie wszystko: pracę, zarobki, mieszkanie i kontakt z rodziną. Wreszcie podjęła próbę pokonania choroby alkoholowej i zapisała się na długoterminową terapię.

Najwięcej pije się w Warszawie, ponad 13,5 litra czystego alkoholu na jednego mieszkańca. Średnia w Polsce to 9,4 litra rocznie. Na Lubelszczyźnie oprócz dostępnego wszędzie legalnego alkoholu, łatwo można kupić tanie, ale silnie szkodliwe trunki przemycane z Ukrainy.

Skuteczny ratunek

Co robić jeśli pojawia się problem alkoholowy? Najgorszą metodą są uniki, próby przeczekania i pocieszanie się, że inni też piją. Niestety, tak postępuje większość rodzin, w których pojawia się uzależnienie od alkoholu, po specjalistyczną pomoc nadal zwracają się nieliczni.

- Samodzielne próby uporania się z uzależnieniem są wyzwaniem często ponad siły osoby uzależnionej - mówi Agnieszka Jaworska, psychoterapeutka. - Powstaje pustka po nałogu, którą należy czymś wypełnić. Alkoholizm wywiera też niszczący wpływ na całą rodzinę, która funkcjonując z osobą uzależnioną jest poddana mechanizmom współuzależnienia. Wsparcie specjalisty przy leczeniu uzależnień jest niezbędne.

Reklama

Droga do trzeźwości obejmuje zwykle cztery etapy: diagnoza w specjalistycznej poradni, odtrucie organizmu, terapia i programy wzmacniające. Diagnoza etapu choroby trwa około dwóch godzin i wykonują ją poradnie uzależnień, znajdujące się każdym mieście powiatowym w naszym regionie. Najbardziej renomowana mieści się w Lublinie przy ul. Karłowicza. Odtrucie organizmu to 10-14 dniowy pobyt w wyspecjalizowanej placówce. Takie ośrodki mamy w Lublinie, Chełmie i Łukowie. Stamtąd pacjenci kierowani są do całodobowych oddziałów leczniczych na dwumiesięczną terapię. Znakomite rezultaty notują szpitale w Lublinie (tzw. COTUA, ul. Abramowicka), Radecznicy, Suchowoli i Parczewie.

Siła wspierania

Powrót do trzeźwości wymaga dalszego wsparcia po terapii. Niezastąpioną rolę odgrywają mitingi dla anonimowych alkoholików (AA) oraz ich rodzin. Z blisko 150 wspólnot AA w naszym regionie większość istnieje przy parafiach, nawet w mniejszych miejscowościach, np. w Bełżycach, Firleju, Ostrówku, Sernikach, Wojciechowie czy Michowie. Prawie w każdej grupie do dyspozycji jest kapłan z posługą spowiedzi i Mszy św. Co roku organizowane są również rekolekcje dla osób uzależnionych i ich bliskich. Piękną praktyką jest dar abstynencji ofiarowany w intencji alkoholików: - „Nie piję, abyś ty był trzeźwy”.

Problemu alkoholowego nie można zamiatać pod dywan, trzeba się z nim zmierzyć we współpracy ze specjalistami. To nie wstyd, tylko droga konkretnej pomocy. A jeśli takie wysiłki wspierane są modlitwą i ofiarą, rośnie nadzieja na zwycięstwo.

2021-03-15 07:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Częstochowa: Spotkanie z Raymondem Naderem - mistykiem szerzącym kult św. Charbela

2024-05-06 11:47

[ TEMATY ]

spotkanie

DA Emaus

Raymond Nader

Ks. Piotr Bączek

Raymond Nader

Raymond Nader

W czwartek 9 maja 2024 r. po Mszy św. zapraszamy na spotkanie z Raymondem Naderem, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Charbela. Po nocy pełnej niewytłumaczalnych wydarzeń na jego ramieniu pojawił się znak pięciu palców. Warto przyjść i posłuchać tego niesamowitego świadectwa.

CZYTAJ DALEJ

Częstochowa: Spotkanie z Raymondem Naderem - mistykiem szerzącym kult św. Charbela

2024-05-06 11:47

[ TEMATY ]

spotkanie

DA Emaus

Raymond Nader

Ks. Piotr Bączek

Raymond Nader

Raymond Nader

W czwartek 9 maja 2024 r. po Mszy św. zapraszamy na spotkanie z Raymondem Naderem, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Charbela. Po nocy pełnej niewytłumaczalnych wydarzeń na jego ramieniu pojawił się znak pięciu palców. Warto przyjść i posłuchać tego niesamowitego świadectwa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję