"Pan rzekł do mnie: Idź, prorokuj". Te słowa proroka Amosa
może powtórzyć i odnieść do siebie każdy neoprezbiter, kiedy odchodzi
od ołtarza po przyjęciu święceń kapłańskich. Nie jest to radosna
świadomość przyjęcia wielkiej godności, lecz gotowość głoszenia Ewangelii
tam, gdzie będzie posłany. Jezus powołuje do siebie dwunastu. Byli
z Nim, słuchali Jego nauczania, widzieli cuda. Teraz mają iść "po
dwóch"... To będzie dla nich pożyteczne nie tylko dlatego, żeby się
wzajemnie wspomagali, ale przede wszystkim, by mogli dawać prawdziwe
świadectwo, bo według prawa żydowskiego dla potwierdzenia prawdy
trzeba dwóch świadków. Otrzymują przy tym pouczenie, że mają całkowicie
zaufać Bogu, liczyć na Jego Opatrzność i nie lękać się nawet o te
najpotrzebniejsze rzeczy. Jest to apostolska prostota i ubóstwo godne
najsurowszej reguły zakonnej. Pan Jezus mówi swoim uczniom nie tylko
CO mają czynić, mianowicie głosić Ewangelię, ale także JAK to czynić. "
Przykazał im". To coś więcej niż rady ewangeliczne, to rozkaz! Mamy
tu istotny warunek: Minimum! Radykalne ubóstwo w wyposażeniu na drogę: "
ani chleba, ani torby, ani pieniędzy w trzosie, nic - prócz laski". I wspólnota z drugim bratem, który ma być tak samo ubogi. Po 2000
lat rozumiemy te radykalne wymagania Jezusa lepiej niż Jemu współcześni.
Wtedy takie ubóstwo było powszechnym faktem. A dziś tak łatwo skoncentrować
uwagę na tzw. "środkach" - zasobach, wyposażeniach, urządzeniach,
nowoczesnych metodach. Po drodze można wtedy zgubić to, co najważniejsze
- pełne pokory i prostoty ewangelizowanie. Jezus rozsyła dwunastu
Apostołów. Słowo "apostoł" znaczy właśnie posłany, poseł. Oni są
wybrani i posłani. To nie tylko wysłannicy, ale Jego reprezentanci.
Niosą w sobie autorytet Tego, który ich posyła. Z tej Dwunastki większość
była najpierw zwyczajnymi rybakami. Powołani, przez trzy lata chodzili
z Nim, byli w Jego szkole, mieli w Nim oparcie. Teraz idą z najuboższym
wyposażeniem. Ojciec Niebieski ma się o nich troszczyć. Ale dlaczego
laska? Dlaczego taki akcent: "nic na drogę prócz laski"? Przecież
to byli młodzi mężczyźni, nie staruszkowie... Ktoś powiedział, że
ta laska ma im przypominać, że mają dotykać ziemi, że mają odnawiać
oblicze ziemi - "tej ziemi!". Ich wielkim wyposażeniem jest władza
nad duchami nieczystymi i prawo głoszenia Ewangelii nawrócenia, tak
jak to czynił sam Pan Jezus, kiedy rozpoczął swoje nauczanie. A więc
ich działalność apostolska obejmuje dwa wyraźne etapy. Jeden - negatywny
- to walka ze złem. Kościół przeżywał różne cywilizacje, w których
często było odrzucane Boże Prawo i godność człowieka. Konsekwencją
jest zniewolenie, które ma często charakter demoniczny. Wyzwolić
człowieka z pęt złych duchów może tylko łaska Boża.
Drugim etapem jest dawanie świadectwa Panu Jezusowi.
Trzeba zawsze zaczynać od ewangelizowania siebie samego. 2000 lat
temu Bóg objawiał się ludziom i ukazywał w Osobie Jezusa Chrystusa
z Nazaretu. Dziś ten sam Jezus pragnie jaśnieć w twarzy każdego chrześcijanina.
I to jest pierwsza i najważniejsza ewangelizacja, do której wszyscy,
nie tylko kapłani, są zaproszeni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu