Reklama

Homilie

Papież: bałwochwalstwo i hipokryzja nie oszczędzają także życia chrześcijańskiego

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bałwochwalstwo i hipokryzja nie oszczędzają także życia chrześcijańskiego. Papież Franciszek ostrzegł dziś przed tymi dwoma wadami w homilii podczas porannej Mszy św. sprawowanej w Domu św. Marty. Zaznaczył, że środkiem zaradczym przeciw tym grzechom jest praktykowanie przykazania miłości Boga i bliźniego.

Wychodząc od słów św. Pawła z pierwszego czytania (Rz 1,16-25) Ojciec Święty potępił grzech bałwochwalstwa, którego dopuszczają się ludzie, którzy - używając słów Apostoła - "choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali", woląc oddawać cześć "stworzeniu zamiast Stwórcy". Papież zaznaczył, że jest to bałwochwalstwo, prowadzące do przytłumienia prawdy wiary, w której objawia się Boża sprawiedliwość: "Ale ponieważ wszyscy potrzebujemy adorowania - ponieważ w naszym wnętrzu nosimy pieczęć Boga, to jeśli nie adorujemy Boga, wówczas adorujemy stworzenia. To właśnie jest przejściem od wiary do bałwochwalstwa. Bałwochwalcy, nie mają żadnego powodu do usprawiedliwiania: choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali. A jaka jest droga bałwochwalstwa? Święty Paweł mówi wyraźnie: «znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce». Chodzi o egoizm własnej myśli, myśli wszechmocnej, to co ja myślę, jest prawdziwe: ja wymyślam prawdę, ja czynię prawdę poprzez moją myśl ... " - zauważył Papież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty zwrócił uwagę, że krytyka św. Pawła była dwa tysiące lat temu skierowana przeciw bałwochwalcom, którzy kłaniali się przed gadami, ptakami czy zwierzętami czworonożnymi. Nie oznacza to jednak, że problem ten stracił na aktualności, gdyż obecnie bałwochwalstwo znalazło inne formy i sposoby wyrazu. Wskazał, że nie brakuje dziś ludzi uważający się za mądrych, którzy wiedzą wszystko. "Stali się głupcami i zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na obrazy: moje ja, moje idee, moja wygoda" - zaznaczył papież. Wskazał, że każdy z nas nosi w sobie jakiegoś ukrytego bożka. Zachęcił, by postawić sobie pytanie: jaki jest mój ukryty bożek, zajmujący miejsce należne Bogu. Zauważy, że o ile św. Paweł nazywa bałwochwalców głupcami, to w Ewangelii (Łk 11,37-41) Pan Jezus czyni podobnie z obłudnikami, uosabianym przez faryzeusza, który się zgorszył, gdyż Mistrz nie obmył zgodnie ze zwyczajem rąk przed posiłkiem. "Wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości" zacytował papież słowa Ewangelii i dalej "Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste".

"Jezus radzi: nie patrzcie na pozory, zmierzajcie wprost do prawdy. Talerz jest talerzem, ale to, co ważniejsze, to, co jest w jego wnętrzu: posiłek. Ale jeśli jesteś próżny, jesteś karierowiczem, pełny ambicji, osobą, która zawsze chlubi się sobą lub, która lubi się chwalić, bo myślisz, że jesteś doskonały, to złóż choć trochę jałmużny, a to uleczy twoją obłudę. Oto droga Pana: to adorować Boga, miłować Boga nade wszystko i bliźniego. Jest to tak proste, ale trudne! Można tego dokonać jedynie z pomocą łaski. Prosimy o Bożą łaskę" - zakończył swoją homilię papież Franciszek.

2013-10-15 13:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek o aktualności nauczania Jana Pawła II na temat rodziny

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Nauczanie Jana Pawła II na tematy rodzinne „stanowi pewny punkt odniesienia do odnalezienia konkretnych rozwiązań wielu trudności i niezliczonych wyzwań, przed którymi stoją rodziny w naszych czasach” – napisał papież Franciszek w przesłaniu do abpa Agostino Marchetto z okazji odbywającej się dziś na rzymskim Kapitolu konferencji zatytułowanej „Jan Paweł II, papież rodziny”. Wpisuje się ona w zorganizowane w Wiecznym Mieście obchody stulecia narodzin Karola Wojtyły. Jak zaznacza publikująca te słowa agencja askanews jest to przesłanie nieformalne.

Wyrażając uznanie dla tego spotkania, któremu przewodniczy archiprezbiter bazyliki watykańskiej a zarazem papieski wikariusz dla Watykanu – kard. Angelo Comastri, Ojciec Święty podkreślił, że Karol Wojtyła przez całe swe życie wskazywał Kościołowi i społeczeństwu na konieczność ochrony i promowania rodziny, składającej się z mężczyzny i kobiety, jako żywotnej komórki ludzkości. Przypomniał słowa adhortacji apostolskiej Familiaris Consortio: „Przyszłość ludzkości idzie poprzez rodzinę! Jest zatem rzeczą nieodzowną i naglącą, aby każdy człowiek dobrej woli zaangażował się w sprawę ratowania i popierania wartości i potrzeb rodziny (n. 86)”.

CZYTAJ DALEJ

Bratanek Józefa Ulmy o wujku: miał głęboką wiarę, silny moralny kręgosłup i niezależność myśli

2024-03-24 08:43

[ TEMATY ]

Ulmowie

Zbiory krewnych rodziny Ulmów

Wiktoria i Józef Ulmowie

Wiktoria i Józef Ulmowie

Bratanek błogosławionego Józefa Ulmy, Jerzy Ulma, opisał swojego wujka jako mężczyznę głębokiej wiary, którego cechował mocny kręgosłup moralny i niezależność myśli. O ciotce, Wiktorii Ulmie powiedział, że była kobietą niezwykle energiczną i pełną pasji.

W niedzielę przypada 80. rocznica śmierci Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich dzieci. Zostali oni zamordowani przez Niemców 24 marca 1944 r. za ratowanie Żydów, których Niemcy zabili jako pierwszych.

CZYTAJ DALEJ

Biskup Zaporoża: Wielki Piątek trwa u nas każdego dnia

2024-03-29 16:27

[ TEMATY ]

biskup

Ukraina

Wielki Piątek

Vatican News

Bp Jan Sobiło na linii frontu

Bp Jan Sobiło na linii frontu

„Pod krzyżem Jezusa modlę się za wszystkich okaleczonych żołnierzy i tych, którzy oddali swe życie za wolność Ukrainy” – mówi Radiu Watykańskiemu bp Jan Sobiło. Wyznaje, iż Zaporoże, gdzie posługuje, jest w ostatnich dniach masowo ostrzeliwane. „Wiemy, że ten Wielki Tydzień może być ostatnim w naszym życiu i od tego będzie zależeć cała wieczność, stąd staramy się zacieśniać relację z Jezusem, by być gotowym nawet na ewentualną śmierć” – mówi hierarcha, prosząc o usilną modlitwę za Ukrainę.


Podziel się cytatem

Bp Jan Sobiło: Tak, to już trzeci Wielki Piątek w czasie pełnoskalowej wojny. Z jednej strony przyzwyczailiśmy się do tego krzyża wojennego, a z drugiej jest on coraz bardziej bolesny. Tak jak rana, którą długo już nosisz, ale jednocześnie nie widzisz, że może się zagoić w najbliższym czasie. I sama świadomość tego, że ta wojna trwa i nie wiadomo jeszcze, jak długo potrwa, jest bardzo bolesna. Jednocześnie widzę, że ludzie przyzwyczaili się już do wystrzałów i do tego, że ktoś zginął, że przywożą rannych żołnierzy. Muszą po prostu żyć i wiedzą, iż nawet w czasie wojny trzeba funkcjonować, trzeba pójść po chleb, trzeba się pomodlić. Na początku wojny niektórzy mieli problem z modlitwą, a teraz widzę, że nauczyli się organizować sobie czas i miejsce dla modlitwy, bo odczuwają, iż bez niej tego długiego czasu wojennego nie da się przeżyć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję