W dniach 2-5 grudnia 1999 r. w Papieskim Instytucie Polskim w
Rzymie miało miejsce Sympozjum w ramach tradycyjnego już cyklu: "
Rzymskie studia kościelne - wyzwanie formacyjne". Celem tych corocznych
sympozjów jest stworzenie okazji do pogłębionej i usystematyzowanej
refleksji na tematy związane z zagadnieniami formacyjnymi i przygotowaniem
polskich księży-studentów odbywających w Rzymie specjalistyczne studia
na różnych uniwersytetach i innych kościelnych uczelniach. Przeważająca
większość księży odbywa te studia w tym celu, by po ich ukończeniu
powrócić do kraju i podjąć w swoich diecezjach zadania dydaktyczne
i wychowawcze głównie w seminariach diecezjalnych. Jest to więc czas
przygotowania do podjęcia czekających zadań.
Pobyt w Rzymie i cały kontekst studiów kościelnych stwarzają
bardzo korzystne warunki do refleksji nad zagadnieniami formacyjnymi.
Na tak uniwersalnym bowiem terenie, jakim jest rzymskie środowisko
kościelne i naukowe, spotykają się kapłani-studenci z różnych diecezji
Polski i mają możliwość konfrontacji swoich doświadczeń nie tylko
pomiędzy sobą, ale także z doświadczeniami Kościołów lokalnych całego
świata. Ponadto czas studiów i badań naukowych to specyficzny okres
życia, nastawiony na zdobywanie wiedzy i doświadczeń ludzkich i kościelnych
w obliczu czekających w przyszłości zadań. Często jest to już bardzo
bliska przyszłość. Ten aspekt jest szczególnie obecny w czasie corocznych
sympozjalnych spotkań przez odpowiedni dobór prelegentów - są wśród
nich ci, którzy zaledwie przed kilku laty zakończyli swoje rzymskie
studia oraz pobyt w naszym Domu i podjęli zadania formatorów w seminariach
w Polsce jako rektorzy, ojcowie duchowni czy profesorowie. Zawsze
są też obecni świeccy związani na różny sposób z posługą pasterską:
na terenie duszpasterstwa rodzin, instytutów życia konsekrowanego
czy ruchów odnowy, jak też z racji fachowej współpracy z instytucjami
kościelnymi, np. w dziedzinie psychologii. Dla podkreślenia koniecznego
związku z Pasterzami Kościoła staramy się o to, aby sympozjum przewodniczył
zawsze jeden z polskich biskupów. Tegorocznemu Sympozjum przewodniczył
bp Bronisław Dembowski - diecezjalny biskup włocławski.
Tematyka Sympozjum była związana z ostatnim rokiem przygotowania
jubileuszowego - z ojcostwem Boga: Rola figury ojca (aspekt ludzki
i Boski) w dojrzewaniu do pełni człowieczeństwa oraz Formacja do
ojcostwa i macierzyństwa a formacja kapłańska i ojcostwo duchowe.
Bardzo złożona i szeroka problematyka ojcostwa została podjęta
przez prelegentów z różnych punktów widzenia, stosownie do reprezentowanych
środowisk i dziedzin naukowych oraz poparta ich własnym doświadczeniem.
Podstawą było biblijne przedstawienie niektórych szczegółowych aspektów
ojcostwa.
Wizja biblijna została rozwinięta i ukonkretniona przez
konferencje przedstawiające naukę Ojców Kościoła i dokumenty Magisterium
Kościoła oraz myśl Ojca Świętego zawartą w jednym z jego młodzieńczych
utworów - Promieniowanie ojcostwa. Cenna była również konfrontacja
obecnego zaangażowania ex officio w problematykę formacyjną poszczególnych
prelegentów. Szczególnie ważne było spojrzenie na problem przez wiernych
świeckich. Wyraźnie ujawniła się sprawa roli rodziny, a w szczególności
roli ojca w procesie dojrzewania. W procesie formacyjnym zachodzi
konieczność odzyskania albo też głębokiego skorygowania roli ojca,
którą młodzi często odbierają jako osłabioną albo niepoprawną w łonie
rodziny. Dzieje się to na skutek złego funkcjonowania rodziny, w
szczególności niewłaściwego miejsca ojca w niej. Nierzadko ojciec
jest nieobecny (nie chodzi tylko o nieobecność fizyczną) w procesie
wzrostu czy dojrzewania dzieci, a często jest obecny jako figura
negatywna. Zwrócono również uwagę na ważkość cierpliwej posługi ojca
duchowego (szczególnie w okresie przed wstąpieniem do seminarium)
w osobie kapłana, proboszcza, wikariusza. Dzięki niej bowiem może
zostać przekazana pozytywna figura ojca i młody człowiek może mieć
okazję uzupełnienia tego wszystkiego, co potrzebne jest człowiekowi
w procesie dojrzewania.
Sympozjum dało wszystkim uczestnikom okazję do pogłębienia
refleksji nad koniecznością wejścia w osobistą relację z Bogiem Ojcem
przez Osobę Jezusa Chrystusa Syna, który - w darze Ducha wołającego:
Abba, Ojcze! - uczy nas, jak być synami. Ma to szczególną wagę w
przypadku wszystkich, którzy przyjmują zadania formacyjne, zwłaszcza
w takich wspólnotach, jak seminaria duchowne. Na ile będzie w nich
propagowany właściwy obraz Boga Ojca, znajdujący odbicie w postawach
wychowawców, na tyle przygotowujący się do kapłaństwa zostaną wprowadzeni
w dojrzałe przyjęcie tego rodzaju ojcostwa.
Dla całej wspólnoty seminaryjnej - wychowawców i wychowanków
- oznacza to żyć zawsze w osobistym nawróceniu i w wymiarze wspólnoty
świętować w każdej sytuacji życia powrót do domu Ojca. Tylko w ten
sposób otwiera się proces i doświadczenie formacji, w której ci,
którzy jako wychowawcy - będąc zawsze synami i żyjąc doświadczeniem
synowskim - otrzymują i wewnętrznie akceptują udział w ojcostwie
Ojca i pełnią zadania przewodników duchowych i formatorów. Nie są
oni już tylko synami, którzy przyjmują życie, jakby było ono tylko
dla nich samych albo należało tylko do nich, poszukujących ciągłego
samozadowolenia i akceptacji. Wówczas bowiem, zamiast być jasnymi
przewodnikami, mogą ulegać pokusie stawania się łatwymi przyjaciółmi
lub apodyktycznymi zwierzchnikami. Poznawanie tajemnicy ojcostwa
Boga i akceptowanie uczestnictwa w nim uzdalnia do dawania życia
dla drugich w codziennej posłudze (por. Łk 15, 32; J 10, 10). Na
tym polega udział każdego chrześcijanina w ojcostwie Boga, ale w
sposób szczególny spełnia się to w życiu chrześcijanina, który świadomie
oddaje swoje życie na służbę, aby ojcostwo Boga zostało poznane i
było źródłem życia dla ludzi w tym i w każdym pokoleniu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu