Reklama

Na20-lecie Pontyfikatu Jana Pawła II

"Papież końca czasów" (75)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do Sarajewa

18 grudnia 1994 r. Jan Paweł II wezwał czołowych polityków, by doprowadzili do zakończenia wojny w byłej Jugosławii przed Bożym Narodzeniem. Mówiąc o wojnie, spokojny zwykle Ojciec Święty podniósł głos i dramatycznie zaapelował: "Sześć dni przed Bożym Narodzeniem mówimy: zatrzymajcie się, zatrzymajcie się przed Dzieciątkiem Jezus!". Trzy lata trwająca wojna, pozostające bez rezultatów misje mediacyjne, pokojowe plany i zawieszenia broni spowodowały zobojętnienie światowej opinii publicznej na los cierpiących w Bośni i Hercegowinie. Świadczyła o tym zmniejszająca się pomoc humanitarna oraz malejące zainteresowanie mediów może nie wojną, lecz sytuacją mieszkańców Sarajewa, Bihacia czy Gorażde. Nie dziwi więc, że Ojciec Święty, widząc, jak mało liczą się ludzie i ich życie w rokowaniach politycznych elit, kolejny raz okazał postawę solidarności z cierpiącymi. Kilka miesięcy wcześniej Jan Paweł II nie został wpuszczony do Sarajewa. Serbowie obawiali się zapewne, że modlitwa Ojca Świętego, wysłannika pokoju, zakłóci ich dotychczasową dominację w mieście. Nie byłoby tej wojny w ogóle, gdyby wspólnota międzynarodowa potrafiła opracować jednomyślną strategię i konsekwentnie ją prowadzić. Tymczasem różne państwa widzą w tym konflikcie własny interes, zbroją strony, uprawiają politykę, która zaognia konflikt. Przez cały czas nie ustają pokojowe inicjatywy Watykanu. M.in. Stolica Apostolska wydała 21 czerwca 1994 r. dokument, w którym zostały przedstawione zasady etyczne wyznaczające kryteria dopuszczalności handlu bronią. Ponieważ istnieje ścisły i nierozerwalny związek między bronią a przemocą, nie można traktować broni na równi z innymi dobrami. Nie wolno też tłumaczyć interesem ekonomicznym jej produkcji ani sprzedawania - głosi dokument. Przypomina on ogólne zasady etyczne pozwalające określić kryteria dotyczące krajów eksportujących broń oraz ją importujących. Wyrażone jest w nim przekonanie, że " niczego nie rozwiąże się przy pomocy wojny, wszystko zaś można przez nią zniszczyć". Obowiązuje także zasada samowystarczalności, zgodnie z którą każde państwo może posiadać wyłącznie uzbrojenie niezbędne dla zagwarantowania sobie samoobrony. Dostarczanie uzbrojenia krajom prowadzącym wojnę oznacza jej przedłużenie; nie wystarczy jednak ograniczyć się do odmowy dostaw, trzeba także nakłonić walczących do złożenia broni i podjęcia rokowań. Jeśli chodzi o problemy związane z dostawami broni dla organizacji niepaństwowych: partyzantów, terrorystów, rebeliantów, dokument przypomina, że - zgodnie z tradycją - prawo do użycia siły zastrzeżone jest tylko dla państwa i że zawsze należy dawać pierwszeństwo pokojowym środkom rozwiązywania sporów - dialogowi, rokowaniom czy naciskom. Jan Paweł II nie ustaje w wysiłkach, aby rozbudzić sumienie świata wobec każdego konfliktu zbrojnego. Jak podkreśla, największym nieszczęściem, jakie mogłoby się przydarzyć dzisiejszej Europie, byłoby pogodzenie się z wojną, której męczennikami stają się miliony mężczyzn i kobiet, szczególnie na Bałkanach i Kaukazie. Konfliktowi temu można położyć kres, podejmując środki, które umożliwiłyby triumf prawa. Pomoc humanitarna, szlachetnie świadczona narodom Chorwacji, Bośni i Hercegowiny, Serbii i innym republikom dawnej Federacji Jugosłowiańskiej, nie może zwolnić odpowiedzialnych polityków od dalszego poszukiwania rozwiązań, zdolnych położyć kres temu bezmiarowi przemocy i nienawiści, który prowadzi donikąd i którego nic nie może usprawiedliwić. Listy, przemówienia i orędzia Jana Pawła II na temat pokoju odbijają się szerokim echem na świecie, stają się źródłem gorących dyskusji nad losem naszej planety, inspirują episkopaty i rządy wielu krajów do poświęcenia uwagi temu problemowi. Te listy i orędzia, a także konkretne akcje mediacyjne między walczącymi stronami, ukazały właściwą rolę papiestwa i Kościoła we współczesnym świecie. Potęgę swego słowa oraz kontakty watykańskiej dyplomacji wykorzystuje Jan Paweł II, aby wzmocnić siły dążące do powstrzymania ziemskiej katastrofy. Papież nie zadowala się przestrogami i ostrzeżeniami. Jego działalność nabrała charakteru bardziej politycznego. Ślady tej działalności odnajdujemy niemal wszędzie, na każdej konferencji międzynarodowej. Ojciec Święty jest przekonany, że obecna równowaga między blokami politycznymi jest zbyt chwiejna i niepewna, dlatego Kościół oraz rządy na całym świecie muszą opierać się niepohamowanemu wyścigowi zbrojeń. Takiemu stanowisku dał wyraz Jan Paweł II, ogłaszając orędzie do narodów świata z okazji 50. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Papież podkreślił, że dla wielu narodów Europy zakończenie wojny nie oznaczało wolności i demokracji, nie zniknęły bowiem ideologie, które do niej doprowadziły lub jej sprzyjały. Po wojnie pozostały czynne obozy koncentracyjne, a wiele osób było więzionych z pogwałceniem praw ludzkich. Stało się tak, ponieważ Europa straciła energię moralną, konieczną do przeciwstawienia się tym, którzy popychali ją w wir wojny. Ojciec Święty podkreślił, że świat oczekuje od wierzących bardziej zdecydowanych działań na rzecz pokoju. Wojna jest, w ocenie Papieża, samobójstwem ludzkości, jawi się jako porażka zarówno zwyciężonych, jak i zwycięzców. Jednak "pokój to nie tylko milczenie armat. Pokój opiera się na sprawiedliwości i wolności, umiłowaniu piękna, miłości prawdy, odwadze przebaczenia, wreszcie - wierze w Boga" (Anioł Pański, 27 sierpnia 1995 r.).

CDN

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

1999-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego

W czasie Roku Świętego nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego. Zorganizowane zostaną jednak przy nim specjalne czuwania przeznaczone dla młodzieży. Jubileuszową inicjatywę zapowiedział metropolita Turynu, abp Roberto Repole.

- Chcemy, aby odkrywanie na nowo Całunu, niemego świadka śmierci i zmartwychwstania Jezusa stało się dla młodzieży drogą do poznawania Kościoła i odnajdywania w nim swojego miejsca - powiedział abp Repole na konferencji prasowej prezentującej jubileuszowe wydarzenia. Hierarcha podkreślił, że archidiecezja zamierza w tym celu wykorzystać najnowsze środki przekazu, które są codziennością młodego pokolenia. Przy katedrze, w której przechowywany jest Całun Turyński powstanie ogromny namiot multimedialny przybliżający historię i przesłanie tej bezcennej relikwii napisanej ciałem Jezusa. W przygotowanie prezentacji bezpośrednio zaangażowana jest młodzież, związana m.in. z Fundacją bł. Carla Acutisa, który opatrznościowo potrafił wykorzystywać internet do ewangelizacji.

CZYTAJ DALEJ

Czy stać mnie na stratę ze względu na miłość do Boga?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 27-31a.

Wtorek, 30 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję