Reklama

Poetycki sukces licealistki

Uczennica klasy I Liceum Ogólnokształcącego w Jeżowem, Aneta Bąk, zdobyła wyróżnienie honorowe XVIII Międzynarodowych Spotkań Poetów „Wrzeciono 2012” w Nowej Sarzynie. Była najmłodszą laureatką konkursu dla dorosłych twórców, w którym wzięło udział 407 poetów z kraju i z zagranicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do kolejnej edycji nowosarzyńskiego konkursu, którego od początku głównym organizatorem i wodzirejem jest Roman Kostyra, wiersze napłynęły nie tylko z wszystkich województw w kraju, ale także z Litwy, Łotwy, Estonii, Białorusi, Ukrainy, Rosji, Słowacji, Francji, Włoch, Hiszpanii, Szwecji, Niemiec, Portugalii, Wielkiej Brytanii, Kazachstanu, USA a także z Afryki. Jury konkursowe przyznało trzy nagrody główne, 7 wyróżnień, 7 wyróżnień honorowych oraz nagrodę specjalną. I nagrodę zdobyła Kristina Hedström z Szwecji, nagrodę II wielokrotna laureatka konkursu, Anna Gajda z Jarosławia, zaś III - Mira Contu z Włoch. Laury przypadły również twórcom z naszego regionu: Mirosławowi Osowskiemu i Kazimierzowi Lindzie ze Stalowej Woli, Annie Korasiewicz z Rudnika, Wiktorii Dziurdź z Łętowni.
Dla Anety Bąk - licealistki z Jeżowego - to pierwszy konkurs poetycki, w którym wzięła udział, jako poetka debiutowała zaś na łamach gazetki szkolnej „Post Scriptum”. Wychodząca od 2002 gazetka Zespołu Szkół należy do najlepszych nie tylko w województwie, ale i w kraju - w swojej historii między innymi dwukrotnie zwyciężyła w Podkarpackim Konkursie Gazetek Szkolnych oraz dwukrotnie zdobyła „Pałuckie Pióro” w Wągrowcu i Poznaniu dla najlepszej gazetki ponadgimnazjalnej w Polsce. Za pośrednictwem tej gazetki zaistniało wielu młodych poetów, którzy zdobywali laury rangi nie tylko wojewódzkiej, ale i ogólnopolskiej: Edyta Głuszak, Andrzej Łysiak, Paulina Czerepak, Magdalena Stój, Karolina Kaleta, Katarzyna Jabłońska, Monika Piędel, Karolina Szewczyk i Dominika Gil. Aneta Bąk niejako kontynuuje te tradycje uczniów Liceum Ogólnokształcącego w Jeżowem. Opublikowany w konkursowej antologii wiersz „Ku Niebu”, jak i pozostałe z nadesłanego przez nią zestawu, świadczy o poetyckiej wrażliwości i talencie Anety.
Wyróżnienie honorowe przypadło także Dominice Gil, ubiegłorocznej absolwentce LO w Jeżowem, która jako uczennica tej szkoły dwukrotnie była na „Wrzecionie” wyróżniona, a poza tym zdobyła wiele ogólnopolskich laurów konkursowych w Warszawie, Mielcu czy Słupsku. Po ukończeniu szkoły, z którą zresztą utrzymuje kontakt, kontynuuje drogę twórczą i odnosi kolejne sukcesy. Poza wyróżnieniem honorowym przypadł tu zresztą Dominice jeszcze jeden laur - druga nagroda w konkursie jednego wiersza.
Na finale „Wrzeciona” artystycznie brylowała kapela „Majdaniarze” na czele z ich szefem i prowadzącym uroczystość zarazem Romanem Kostyrą, którego wydatnie wspierał Jerzy Charysz. Przybył na 18. edycję „Wrzeciona” po raz kolejny wójt gminy Jeżowe, Gabriel Lesiczka, który wiernie wspiera twórców ze swojej gminy i docenia ich poczynania w tym względzie. Wójt Lesiczka zasiadł w gronie znamienitych gości, na czele z senator Janiną Sagatowską i dyrektorem Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie Markiem Jastrzębskim.
Licealiści z Jeżowego od kilku lat odnoszą regularnie sukcesy w konkursach poetyckich rangi ogólnopolskiej, nawet tych, w których muszą rywalizować z dojrzałymi twórcami o sporym dorobku. Po raz kolejny potwierdziła swój poetycki talent Dominika Gil, która jeszcze kilka miesięcy temu była uczennicą jeżowskiego liceum, zarazem zaś objawiła się w Nowej Sarzynie kolejna zdolna poetka - podopieczna polonisty Zespołu Szkół w Jeżowem. Należy sądzić, że dla Anety Bąk to początek sukcesów „pod szyldem” tej szkoły.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Od 1955 roku 1 maja Kościół katolicki wspomina św. Józefa, rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

„Proboszczowie dla Synodu”- praca proboszczów z całego świat trwa od świtu do zmierzchu!

2024-05-01 18:13

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

- Jest godzina 22:55 – zakończyły się ostatnie spotkania z serii spotkań synodalnych dzisiejszego dnia, który rozpoczęliśmy zaraz po śniadaniu, po godzinie 8:00. Oczywiście były przerwy na posiłki, ale po za nimi trwały debaty – komentuje ks. Wiesław Kamiński, proboszcz z łódzkiej parafii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

div>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję