Reklama

Dialogi karmelitanek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

17 lipca 1794 r. na paryskim placu egzekucyjnym ścięto szesnaście sióstr z Karmelu w CompieOgne. Zostały skazane na śmierć za wierność religijnym ideałom - nie zaakceptowały postanowienia władz rozwiązującego ich zgromadzenie, a po opuszczeniu klasztoru nadal żyły według zakonnych reguł. Idąc na szafot, śpiewały psalmy i hymny. Salve Regina przerwało ostrze gilotyny, spadające na kark ostatniej skazanej - Przeoryszy Karmelu. Wydarzenia te, mające miejsce w czasach Rewolucji Francuskiej, Georges Bernanos uczynił osią swych Dialogów karmelitanek. Francis Poulenc wykorzystał tę sztukę jako libretto do dramatu muzycznego o prawdziwie szekspirowskim wymiarze. Charakter i strukturę dzieła podyktował kompozytorowi szacunek wobec tekstu Bernanosa, odznaczającego się nieprzeciętnymi wartościami literackimi. Świetnie napisana muzyka opery Poulenca jest podporządkowana ekspozycji słowa, zdecydowanie sytuującego się tu na pierwszym planie. Przejmująco brzmią recytatywy i ariosa, wyrażające ludzką rozpacz wobec ogromu cierpień, niesionych przez groźną siłę rewolucji. Jedynie mistyczna modlitwa i kontemplacja zdają się powstrzymywać i rozpraszać impet okrutnego terroru.

Wnikliwie przemyślana reżyseria Krzysztofa Kelma sprawiła, że Dialogi... objawiając pełnię swego surowego piękna, zawładnęły 27 marca br. publicznością łódzkiego Teatru Wielkiego na ponad trzy godziny. Dramatyzm kolejnych, precyzyjnie ukształtowanych sekwencji, znakomicie współtworzyła oszczędna scenografia. Brąz i szarość, dominujące w scenach klasztornych, zderzone z czerwienią, ucieleśniającą rewolucyjne wrzenie, ułożyły się w pełną napięć kompozycję o wymownej symbolice.

Ozdobą przedstawienia były wspaniałe kreacje aktorskie. Anna Cymmerman doskonale wywiązała się z niełatwego zadania, jakim niewątpliwie jest rola Blanche de la Force. W jej ujęciu wewnętrzne rozterki młodej arystokratki, wstępującej do zakonu w chwili wybuchu rewolucji, zyskały postać przejrzystą i wiarygodną. Jolanta Gzella jako stara Przeorysza zaprezentowała w scenie śmierci aktorstwo i umiejętności wokalne godne najwyższego uznania. Autentyczne wyczucie tragizmu przenikało role Krystyny Rorbach (nowa Przeorysza), Agnieszki Makówki (matka Maria), Jolanty Bobras-Pająk (siostra Konstancja), Agnieszki Lipskiej (matka Joanna), a także Ewy Szymkiewicz (siostra Matylda). Podobny wysoki poziom wykonawczy towarzyszył partiom męskim, które odtwarzali: Zenon Kowalski (markiz de la Force), Tomasz Madej ( kawaler de la Force), Borys Ławreniw (kapelan) oraz Andrzej Niemierowicz ( oficer). Całość doskonale wzbogaciła zarówno popisowa gra orkiestry pod kierownictwem Tadeusza Kozłowskiego, jak i śpiew chóru, wyśmienicie przygotowanego przez Marka Jaszczaka. Żywe obrazy, nawiązujące kolorytem i dynamizmem do malarstwa EugeOne´a Delacroix, opracowała Iliana Alvarado.

Gdy w finale karmelitanki ze spokojem wstępują na stopnie gilotyny i dołącza do nich pogodzona z losem Blanche, odnosimy wrażenie, iż wszystkie kroczą w światłość, która nigdy nie gaśnie. "Przez dno zwątpienia i przerażenia ku wyżynom Łaski i Zbawienia".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Florian, żołnierz, męczennik

[ TEMATY ]

św. Florian

Archiwum OSP Kurów

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Drogi miłości

2024-05-03 20:56

ks. Jakub Nagi

Brat

Brat

Jak podkreśla ks. Krystian Winiarski, prefekt WSD w Rzeszowie, film rzeszowskich alumnów ma służyć najpierw refleksji nad życiowym powołaniem, które dla chrześcijan jest przede wszystkim powołaniem do świętości. W życie każdego człowieka wpisane jest także powołanie szczegółowe: do małżeństwa, kapłaństwa, życia konsekrowanego, a może do samotności, które też wymaga rozeznania, odkrycia i decyzji, by tą konkretną drogą iść przez życie.

„Pytania, emocje, rozterki, lęk przed podjęciem decyzji. To wszystko towarzyszy młodemu człowiekowi, który zastanawia się jaką życiową drogę wybrać, czy odpowiedzieć na powołanie, także to do kapłaństwa. O tym chcieli opowiedzieć swoim kolegom klerycy, którzy rozpoczynają swoją formację w seminarium” – wyjaśnia ks. Krystian Winiarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję