Reklama

Uroczystości jakubowe w Kotuszowie

Na tegoroczny odpust św. Jakuba w Kotuszowie zjechało się wielu mieszkańców naszej Ojczyzny, a same uroczystości miały świadków na całym świecie. Stało się to za sprawą Radia Maryja i Telewizji Trwam, których do Kotuszowa zaprosił ks. kan. Jerzy Sobczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia św. Jakuba Apostoła należy do jednej z najstarszych w tym rejonie. Osadnictwo musiało sięgać tutaj początków XIII wieku skoro już koło połowy owego stulecia powstała tutaj parafia.

Dzieje parafii

Pierwsze zapiski dotyczą już 1326 r. i mówiąc o kotuszowskiej parafii wymieniają imię ówczesnego proboszcza Pawła. Parafia posiadała drewniany kościół i swoim zasięgiem obejmowała wiele okolicznych miejscowości. W czasach Reformacji kościół został ograbiony i spalony przez Krzysztofa Lanckorońskiego - innowiercę i kasztelana radomskiego. Odbudowany kościół również spłonął a obecna murowana świątynia - trzecia w tym miejscu - została ufundowana przez wnuka Krzysztofa Lanckorońskiego, jako ekspiacja za czyny dziada. Konsekrował ją 11 listopada 1681 r. sufragan krakowski bp Mikołaj Oborski. Przy kościele, jak podają kroniki, działał mały szpital i istniało kilka bractw. Wiekowe uposażenie kościoła zostało doszczętnie zniszczone w czasie wojennych działań na przyczółku sandomierskim. Ludność miejscową wysiedlono a kościół zniszczono.
Wiosną 1945 r. na ruiny i zgliszcza przybył ks. Antoni Sobczyk: jego obecność ośmieliła wielu mieszkańców do powrotu, do odbudowy domów i kościoła. Do ołtarza powrócił obraz Matki Bożej Łaskawej Kotuszowskiej, czczonej na tym terenie od niepamiętnych lat. Ks. Antoni Sobczyk z kotuszowską parafią związał całe swoje kapłańskie życie: pracował tutaj przez 57 lat, po śmierci 9 kwietnia 2002 r. został pochowany na miejscowym cmentarzu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś parafii

Kotuszów obecnie liczy ponad 1200 mieszkańców, którzy utrzymują się z rolnictwa, sadownictwa i pracy w zakładach okolicznych miejscowości. Z parafii pochodzą ks. Adolf Lipiec pracujący na misjach w Brazylii i ks. Leszek Karuzel - administrator z Przędzela.
Od początku parafia i kościół noszą tytuł św. Jakuba Apostoła i znajduje się na Małopolskim Szlaku Jakubowym. Dzięki staraniom kilku osób - co podkreśla ks. kan. Jerzy Sobczyk - z Tarnobrzega, Sandomierza, Kontuszowa, Kielc i Więcławie udało się ożywić Sandomiersko - Kielecki odcinek pątniczego szlaku, prowadzącego z Sandomierza poprzez Klimontów, Kotuszów, Szczaworyż, Więcławice aż do Krakowa. Odcinek ten liczy 200 km i został uroczyście otwarty 25 lipca 2009 r. Jak z dumą dodaje ks. proboszcz Sobczyk „choć jest tu jeszcze wiele do zrobienia, to pielgrzym znajdzie na tej drodze piękna przyrodę, wiele zabytków, nocleg, posiłek i życzliwych ludzi”.

Reklama

Odpust św. Jakuba

Tegoroczny odpust św. Jakuba w Kotuszowie miał niezwykle rzadki charakter. Nie tylko dlatego, że świętowanie rozpoczęło się już w sobotę 23 lipca otwarciem labiryntu kukurydzianego nawiązującego swoim kształtem do osoby św. Jakuba Apostoła. I nie poprzez niedzielny fakt uczczenia osoby bł. Jana Pawła II zasadzeniem papieskiej jodły czy pokazem sztucznych ogni. Na tegoroczny odpust do Kontuszowa, jak nigdy wcześniej, zjechało się wielu mieszkańców naszej Ojczyzny a same uroczystości miały świadków na całym świecie. Stało się to za sprawą obecności Radia Maryja i Telewizji Trwam, których do Kontuszowa zaprosił ks. kan. Jerzy Sobczyk. Poniedziałkowe świętowanie, pomimo mało sprzyjającej pogody, rozpoczęło się już w popołudniowych godzinach spotkaniem przedstawicieli Kół Radia Maryja a swój moment kulminacyjny osiągnęło w wieczornych godzinach wspólnej modlitwy.

Pielgrzymowanie jednoczy ludzi

O godz. 18.00 rozpoczęła się transmisja telewizyjna, w czasie której na początku o. Dariusz z Torunia spotkał się z przybyłymi do świątyni a potem młodzież zaprezentowała niezwykle ciekawy i na wysokim poziomie artystycznym program „Pielgrzymowanie jednoczy ludy” przygotowany przez Krystynę Semrau i Anetę Urbanowicz. Nawiązano w nim do pielgrzymek na szlaku Jakubowym i osoby Pielgrzyma nadziei - bł. Jana Pawła II, pokazując w recytowanych tekstach i piosenkach wartości chrześcijańskiej Europy. Dzięki falom Radia Maryja i wizji katolickiej telewizji Polska i świat mogły poznać historię parafii w Kotuszowie zaprezentowaną przez ks. kan. Jerzego Sobczyka, a po niej wspólnie uczestniczyć we Mszy św. „Cieszę się bardzo, że naszym Wieczerniku obok Jezusa, Jego Matki, naszego Patrona św. Jakuba jesteście tutaj wy, drodzy uczestnicy Eucharystii, których serdecznie witam - mówił ks. Sobczyk. Witam kapłanów, siostry zakonne, parlamentarzystów, przedstawicieli władz samorządowych, słuchaczy i telewidzów, witam moich parafian z Chańczy, Jabłonicy, Jasienia, Korytnicy, Kontuszowa”. Serdeczne słowa powitania padły pod adresem ojców redemptorystów z ojcem Dyrektorem na czele i bp. Edwarda Frankowskiego, który przewodniczył wieczornej Eucharystii.

Życzenia imieninowe

Nawiązując do drugiego patrona dnia św. Krzysztofa Biskup Edward za pośrednictwem Radia Maryja i TW Trwam złożył życzenia imieninowe biskupowi ordynariuszowi Krzysztofowi Nitkiewiczowi i przypomniał o akcji MIWA, która w Tygodniu św. Krzysztofa wspiera polskich misjonarzy, przekazując zebrane pieniądze - 1 grosz za każdy km bezpiecznej jazdy - na zakup samochodów dla naszych rodaków, pracujących na misjach, w wielu zakatkach świata.
Po Mszy św. rozważania różańcowych tajemnic radosnych poprowadził wraz z młodzieżą z Kontuszowa ks. Marian Jędrek a tematem Rozmów niedokończonych była „Tożsamość europejska na drogach jakubowach wczoraj i dziś. Jan Paweł II o jedności i tożsamości Europy”. Wzięli w niej udział ks. kan. Krzysztof Rusiecki z Sandomierza, ks. kan Jerzy Sobczyk - gospodarz spotkania, dr Tadeusz Sakowicz - adiunkt Wydziału Pedagogicznego Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach i Marcin Popiel - właściciel pałacu w Kurozwękach.
Wprawdzie niewielka świątynia kotuszowska nie mogła pomieścić wszystkich przybyłych, ale wzruszający był widok otoczonego wielką liczbą uczestników Mszy św. kościoła, którzy pod parasolami cierpliwie trwali na modlitwie. Nie sposób też nie wspomnieć, że spotkanie Rodziny Radia Maryja w Kotuszowie ubogacały śpiewem i muzyką zespół „Kasztelan” i Staszowska Orkiestra Huty Szkła Gospodarczego Tadeusza Wrześniaka.

Jakub Kowalski

2011-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Andrzej Bobola uprosił mi uzdrowienie

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Nawet najnowocześniejsze terapie medyczne, rodem z filmów sci-fi, mogą zawieść. Tak było w przypadku Idy Kopeckiej z Krynicy.

U czterdziestodwuletniej kobiety niespodziewanie pojawiły się potworne bóle, promieniujące na całe ciało. Nawet nadrobniejszy dotyk był dla niej niczym cios wymierzony przez zawodowego boksera, a każdy, nawet najmniejszy wysiłek fizyczny przysparzał zmęczenia, jakby wspinała się na Mount Blanc.

CZYTAJ DALEJ

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Teleskop Webba zarejestrował najodleglejsze połączenie czarnych dziur

2024-05-16 16:03

[ TEMATY ]

kosmos

obserwatorium

teleskop

Adobe Stock

Najstarsze połączenie dwóch galaktyk i ich masywnych czarnych dziur zaobserwował międzynarodowy zespół astronomów, korzystający z Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba (JWST). Fuzja rozpoczęła się, gdy Wszechświat miał zaledwie 740 mln lat – podano w komunikacie Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA).

To najodleglejsza fuzja czarnych dziur, jaką kiedykolwiek zauważyli badacze. Odkrycie, o którym poinformowano na łamach "Monthly Notices of the Royal Astronomical Society" (https://academic.oup.com/mnras/advance-article/doi/10.1093/mnras/stae1267/7674898?searchresult=1), dostarczyło naukowcom wskazówek na temat formowania się tak ogromnych czarnych dziur we wczesnym Wszechświecie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję