Reklama

Wystawa Koni Hodowlanych Południowego Podlasia w Jasienówce

„Nie usuwajmy ziarna słowa ewangelicznego z życia publicznego”

Niedziela podlaska 31/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 10 lipca już po raz ósmy odbyła się Wystawa Koni Południowego Podlasia w Zaścianku Tołwińskich w Jasienówce k. Siemiatycz. Podczas polowej Mszy św. sprawowanej przez ks. Bogdana Mutianko i ks. Andrzeja Ulaczyka oraz nabożeństwa prawosławnego sprawowanego przez ks. Mirosława Niczyporuka modlono się w intencji Ojczyzny i za hodowców koni. Do Jasienówki przybyło 19 wystawców i wielu miłośników koni. Gospodarzem i jednym z pomysłodawców tej imprezy jest poseł RP Krzysztof Tołwiński wraz z małżonką Marią.

Z historii wystawy

Już w 2004 r. I edycja Wystawy Koni Hodowlanych Południowego Podlasia cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród hodowców wystawców, sympatyków i odwiedzających Zaścianek. Z każdym rokiem wzbogacano jej formułę, także terytorialnie włączając hodowców z obszaru województwa mazowieckiego. Wystawę wpisano na stałe do kalendarza imprez o charakterze rolniczym.
„Zaścianek Szlachecki w Jasienówce” słynie z kultywowania wielowiekowych tradycji drobnej szlachty zaściankowej. Dlatego wystawa jest promocją regionu i przybliżeniem dziedzictwa kulturowego mieszkańców Podlasia.
- Wystawa ma plenerowy i otwarty charakter, stwarza hodowcom możliwość zaprezentowania najpiękniejszych zwierząt, jakie posiadamy w swoich stajniach - mówił Marek Niewiński, specjalista z Wojewódzkiego Związku Hodowców Koni (WZHK) w Białymstoku.
- Na wystawę przybywają ludzie ze środowiska branży końskiej, osoby połączone wspólną pasją, chętni do współpracy, działający w nieformalnych i zorganizowanych związkach, których nadrzędnym celem jest hodowla jak najlepszej jakości koni - mówił Edmund Piotrowski, prezes honorowy Podlaskiego Związku Hodowców Koni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Modlitewny charakter spotkania

Przy ołtarzu polowym zgromadziły się poczty sztandarowe, m.in. Związku NSZZ Solidarność w Białymstoku i Podlaskiego Związku Hodowców Koni.
Mszę św. wraz z proboszczem z Osmoli ks. Bogdanem Mutianko sprawował ks. dr Andrzej Ulaczyk, który też wygłosił homilię.
Kaznodzieja podkreślił, że Jezusowi praca rolnika nie była obca, czego dowodem jest dzisiejsza przypowieść o siewcy. Chrystus nie chce dawać wskazówek technologicznych, co do siewu, jedynie poucza nas o Bożym królestwie. Przypowieść o siewcy - jakże hojny to gospodarz - który sieje wielkodusznie, rzucając ziarno z wielkim rozmachem, wiedząc, że nie każde ziarno zakiełkuje, gdyż jak mówi ewangelista tylko jedno z czterech padło na ziemię żyzną. Koncelebrans podkreślił, że przez obecność sprawowanej Liturgii przez Księdza Proboszcza Zaścianek stanowi centrum parafii. To tu urzeczywistnia się odwieczne Słowo Boga. Bóg rzuca ziarno na glebę naszych serc, z nadzieją, że wyda ono plon, że w naszym sercu nie będzie złych ptaków, które nie pozwolą ziarnu wykiełkować. Rzuca z nadzieją, że to słowo nas uświęci jak było w minionych wiekach i jest w czasach, których żyjemy w osobach błogosławionych ks. Jerzego Popiełuszko i papieża Jana Pawła II. To Jezus w nich wzrastał, a oni posłusznie oddali się na jego służbę. Kaznodzieja wyraził niepokój, że dziś wielu pragnie to ziarno usunąć z życia publicznego, zagłuszyć słowo, wielu też ma trudności z przyjęciem słowa ziarna ewangelicznego.

Prezentacja młodych koni, imprezy towarzyszące

Poseł Krzysztof Tołwiński, otwierając wystawę rozpoczął od podziękowań za sprawowaną Mszę św. Przywitał przybyłych gości m.in. senatora Grzegorza Wojciechowskiego, Rafała Putrę, Marcina Wierzchowskiego, byłego pracownika kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, i wystawców koni. Następnie został odczytany Apel Smoleński ku czci ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r.
Nasz region znany jest z hodowli koni zimnokrwistych, czyli masywnych, silnych i spokojnych zwierząt, jeszcze niedawno wykorzystywanych w gospodarstwach jako siła robocza.
Konie zostały poddane ocenie czteroosobowej komisji pod przewodnictwem Marka Niewińskiego, specjalisty z Wojewódzkiego Związku Hodowców Koni (WZHK). Oceny 19 koni, zamykających się w przedziale wiekowym 10-20 miesięcy, komisja oceniała według czterech kryteriów, tj. pokrój, ruch, stęp oraz kondycja i sposób prezentacji - pielęgnacja i przygotowanie konia do wystawy.
Championa zdobyła jasna gniada 15-miesięczna klacz Finezja Bogdana Ciupińskiego ze Smorczewa. Zwyciężyła liczbą 136 pkt. na 150 możliwych, wicechampiona zdobyła młoda ciemnokasztanowata klacz Samba Zbigniewa Kostro z miejscowości Krasowo Wólka, drugiego wicechampiona, przegrywając jedynie o pół pkt., znacznie starsza klacz Etna Bazylego Sawczuka z Bielska Podlaskiego, który swoją hodowlę prowadzi w gminie Czeremcha.
Puchary i nagrody wręczył Jerzy Leszczyński, dyrektor ARiMR z Łomży, i poseł Krzysztof Tołwiński. Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie ufundował zwycięzcom roczną prenumeratę czasopisma „Wiadomości Rolnicze”. Odbyła się też runda honorowa koni.
Od wielu lat na wystawie swoje konie prezentuje wielki miłośnik tych zwierząt Stanisław Moczulski wraz z synem z Żerów Pilaków. On wraz z innymi odebrał także ufundowane nagrody. Z gminy Grodzisk i Dziadkowice hodowcom ufundowali także nagrody ich wójtowie.
Przewodniczący Komisji Marek Niewiński podziękował hodowcom za przybycie i pokazanie swojego dorobku hodowlanego.
Organizatorzy pamiętali o najmłodszych, dla których przygotowano wiele atrakcji, był też konkurs rysunkowy zorganizowany przez Gabinet Weterynaryjny BaWet z Siemiatycz na „Najpiękniejszego Konia Zaścianka”. W konkursie zwyciężcyła Julia Kobylańska.
Na wystawę przybyło kilka tysięcy osób, którzy, oprócz koni, mogli oglądać sprzęt rolniczy, skosztować regionalnych potraw, a także honorowo oddać krew.
Na stoiskach wystawowych, przygotowanych przez Powiatowe Punkty Doradztwa Rolniczego, na których dostępne były materiały promujące walory krajobrazowe i przyrodnicze powiatu, można było też zapoznać się z ofertą turystyczną naszego regionu.
Inscenizacja bitwy z 1920 r. i Konkurs Strzelecki zorganizowany prze Jednostkę Strzelecką z Grajewa były punktem specjalnym programu.
Zwycięstwo w wyścigu koni im. Marszałka Sejmu RP Krzysztofa Putry przypadło gospodarzom uroczystości Kawalerii z Zaścianka Jasionówka. Gospodarze zajęli pierwsze 4 miejsca. Zwyciężył Rafał Tołwiński otrzymując tytuł Strażnika Zaścianka. Drugie miejsce zajął Łukasz Glinko, trzecie Grzegorz Malewski. Na czwartym miejscu uplasował się Karol Szmurło. Kolejne miejsca zajęli Przemysław Saciłowski, Tomasz Walmus, Tomasz Potocki i Mateusz Chojnowski. Organizatorzy wyróżnili też wszystkich wystawców. Dodatkową atrakcję wystawy stanowiły przejażdżka karetą i specjalnie skontrolowanym samochodem. Można było także wybrać konia, który najbardziej podobał się publiczności. Wystawę uatrakcyjniły występy zespołu „Małe Podlasie”, który w bogatym programie zaprezentował także Poloneza Ogińskiego. Czas umilali „Zabuzaki” z Siemiatycz.
Medal Domu Radziwiłłowskiego posłowi Krzysztofowi Tołwińskiemu za zasługi dla tej ziemi wręczył Książe Zakonu Rycerskiego i Szpitalnego św. Łazarza z Jerozolimy Krzysztof Konstanty Radziwiłł.
- Przetrwaliśmy na tej ziemi i od kilkuset lat jesteśmy solą tej ziemi. Kultywujemy stare polskie tradycje, a związek człowieka z ziemią, jego praca, hodowla jest najcenniejszym naszym dorobkiem, perłą Podlasia - podsumował wydarzenie poseł Tołwiński.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski: pomnik może być kartką wyrwaną z podręcznika historii

2024-05-06 16:48

[ TEMATY ]

bp Szymon Stułkowski

Karol Porwich/Niedziela

Bp Szymon Stułkowski

Bp Szymon Stułkowski

O tym, że pomnik, na którym uwiecznia się bohaterów z polskiej historii, może być „kartką wyrwaną z podręcznika” i że trzeba troszczyć się o swoje korzenie - powiedział bp Szymon Stułkowski podczas Mszy św. w katedrze w intencji powstańców z 1863 roku. Po Mszy św. poświęcił obelisk dedykowany dowódcom Powstania Styczniowego na ziemi płockiej. Powstał on przy katedrze z inicjatywy Stowarzyszenia Historycznego im. 11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Bp Szymon Stułkowski w homilii powiedział, że Jezus w Ewangelii nie zmusza, nie zniewala, ale zaprasza do przyjaźni i do miłości. Trudno komuś rozkazać miłość, to musi być dobrowolne. Papież Benedykt XVI w encyklice „Deus Caritas est” napisał, że „Miłość może być przykazana, ponieważ wcześniej została przekazana”: - Jezus może, ma prawo wymagać od nas miłości, ponieważ dał ją nam przez krzyż, przez ofiarę Swego cierpienia - zaznaczył duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

2024-05-06 20:10

[ TEMATY ]

śmierć

Autorstwa Mariusz Kubik - Praca własna, commons.wikimedia.org

Jacek Zieliński

Jacek Zieliński

W poniedziałek zmarł Jacek Zieliński - wieloletni członek krakowskiej grupy Skaldowie - podała w mediach społecznościowych Piwnica pod Baranami. Miał 77 lat.

W wieku 77 lat zmarł polski muzyk Jacek Zieliński. Był polskim kompozytorem, trębaczem, skrzypkiem oraz członkiem zespołu Skaldowie, a prywatnie - młodszym bratem Andrzeja Zielińskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję