Reklama

Muzyczna uczta

Przed nami kolejna muzyczna uczta. Tym razem za sprawą Festiwalu „Ave Maria”, odbywającego się w Czeladzi i Będzinie od 25 do 29 maja

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Festiwal „Ave Maria” ma za sobą 11 edycji. W ciągu tych lat przygotowanych zostało prawie 50 wieczorów koncertowych w samej tylko Czeladzi, a jeśli do tego dodać koncerty w Będzinie i Sosnowcu - to jest ich już blisko 70. Na festiwalowych scenach występowało kilkudziesięciu solistów, liczne zespoły chóralne, orkiestry kameralne i symfoniczne, kilkunastu dyrygentów, zostało wykonanych kilkaset utworów. Kilkunastotysięczna publiczność odwiedza kościoły św. Stanisława BM w Czeladzi, Świętej Trójcy i św. Jadwigi Śląskiej w Będzinie” - wylicza Wiesława Konopelska z Urzędu Miasta Czeladzi. Od początku głównym organizatorem festiwalu jest Urząd Miasta Czeladź, a wspiera go w tym przedsięwzięciu parafia św. Stanisława BM. Współorganizatorami są: Śląska Izba Lekarska i Naczelna Izba Lekarska (od tego roku), a także Starostwo Powiatowe w Będzinie i Stowarzyszenie Inicjatyw Kulturalnych. Partnerem festiwalu jest Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego.
Festiwal „Ave Maria” od pierwszego koncertu stał się wielkim wydarzeniem muzycznym nie tylko dla Czeladzi. Przyciągnął melomanów z ościennych miast Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego. Przygotowany z rozmachem, obecnością wielkich gwiazd scen operowych i estrady od początku wysoko umieścił poprzeczkę artystyczną. Nic nie stało się przypadkiem. Dużą zasługę w tym artystycznym sukcesie ma Sławomir Pietras - dyrektor teatrów operowych w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu i Poznaniu, znawca i koneser sztuki operowej. Pietras, jak sam mówi, realizuje Festiwal „Ave Maria” w Zagłębiu Dąbrowskim nie bez powodu. „Po pierwsze jest to miejsce mojego urodzenia, Czeladź, po drugie - w Będzinie spędziłem wiele lat młodzieńczego życia i od lat tu powracam, i w końcu dlatego, że stąd wyszli w świat artyści tej miary, co Jan Kiepura i Natalia Stokowacka” - podkreśla dyrektor artystyczny festiwalu.
Trzeba podkreślić, że organizatorzy nie zaniedbują artystów, którzy wywodzą się z Zagłębia. Dzięki festiwalowi możemy ich usłyszeć na miejscu, a nie tylko w najznakomitszych scenach teatrów operowych i w salach filharmonicznych w Polsce. W tym gronie są Czesław Gałka - bas, Adam Szerszeń - baryton, Małgorzata Olejniczak - sopran koloraturowy, Bożena Grudzińska-Kubik - sopran, czy ks. Paweł Sobierajski - tenor.
„W ciągu tych 12 lat czeladzka świątynia św. Stanisława BM stała się największą „filharmonią” Zagłębia, bowiem od pierwszego dnia festiwalu w 2000 r. występowali tu najwięksi artyści, których nazwiska znane są nie tylko wytrawnym melomanom: Bogdan Paprocki - legenda polskiej sceny operowej, Wiesław Ochman - solista Metropolitan Opera i innych światowych i europejskich scen, Wanda Polańska i Grażyna Brodzińska - primadonny polskiej operetki, robiący karierę w Europie tenor Adam Zdunikowski, Tomasz Raczkiewicz - wybitny kontratenor, ale także Violetta Villas, Irena Santor, Eleni, Jacek Wójcicki. Publiczność mogła oklaskiwać Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”, Zespół „Mazowsze”, wielkie orkiestrowe i chóralne ensemble Teatru Wielkiego w Poznaniu, Opery Śląskiej w Bytomiu, Akademii Muzycznej w Katowicach - zwany później Orkiestrą Festiwalu „Ave Maria”, Orkiestra Akademii Muzycznej w Krakowie, Orkiestra Filharmonii Krakowskiej i od ubiegłego roku - Filharmonii Zabrzańskiej” - wylicza W. Konopleska.
Wielką gwiazdą festiwalu w 2008 r. był Bogusław Kaczyński - komentator i znawca sztuki operowej, zwłaszcza zaś postaci Jana Kiepury, któremu poświęcił jeden z wieczorów festiwalu. W Roku Chopinowskim - 2010 - uraczył melomanów drobiazgową gawędą o Fryderyku Chopinie. W Roku Jubileuszu 750-lecia parafii św. Stanisława BM, a zarazem w Roku Chopinowskim Festiwal „Ave Maria” gościł również wybitnego pianistę Piotra Palecznego i aktorkę Marię Seweryn.
Stałą pozycją Festiwalu „Ave Maria” jest Turniej Tenorów. Ulubieńcem publiczności był senior polskiej sztuki operowej Bogdan Paprocki, który swoje 93. urodziny obchodził również podczas Turnieju Tenorów, wykonując Moniuszkowską „Dumkę”. Po raz ostatni zaśpiewał w 2009 r. W gronie wykonawców znaleźli się również: ks. Paweł Sobierajski, Dymitr Fomenko, Adam Szerszeń, Piotr Friebe, Sławomir Kostecki, Adam Zdunikowski, a także młodzi adepci sztuki wokalnej.
Festiwal „Ave Maria” zawsze odbywa się w maju. „Nie przypadkiem został wybrany ten czas - maj to nie tylko najpiękniejszy miesiąc w roku, to miesiąc maryjny, przez wszystkie jego dni, codziennie odprawiane są nabożeństwa majowe ku czci Matki Bożej. Wtedy wierni śpiewają niezwykle piękne pieśni poświęcone Matce Chrystusa, a jest ich całe bogactwo. Festiwal «Ave Maria» został wpisany w ten klimat - już sam tytuł przywołuje słowa Pozdrowienia Anielskiego, słowa modlitwy «Zdrowaś, Maryjo». Każdorazowo podczas festiwalu pojawia się ten motyw, czy to w pieśni Schuberta, Gounoda, Mascagniego, Mozarta, czy w formach złożonych jak «Requiem» czy «Stabat Mater»” - podkreśla ks. Jarosław Wolski, proboszcz parafii św. Stanisława w Czeladzi, współorganizator festiwalu.
Szczegółowy program festiwalu można znaleźć na stronie www.czeladz.pl. Oczywiście warto wybrać się na wszystkie koncertowe wieczory, jednak szczególne warte polecenia są występy: 25 maja - będzie to wieczór poświęcony pamięci Jana Pawła II; interesująco zapowiada się 27 maja - Turniej Tenorów im. Bogdana Paprockiego, czy 28 maja - II Ogólnopolski Koncert Lekarzy, zachwalany przez dr. Macieja Hamankiewicza, prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej. Podczas tego koncertu usłyszymy połączone chóry „Remedium” z Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie, „Medicantus” z Okręgowej Izby Lekarzy w Warszawie, „Medici pro musica” - z Warmińsko-Mazurskiej Izby Lekarskiej oraz Chór Lekarzy Śląskiej Izby Lekarskiej. Początek wszystkich koncertów o godz. 20.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Florian, żołnierz, męczennik

[ TEMATY ]

św. Florian

Archiwum OSP Kurów

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież będzie przewodniczył procesji Bożego Ciała na tradycyjnej trasie

2024-05-04 12:54

[ TEMATY ]

Watykan

Grzegorz Gałązka

2 czerwca b.r. w niedzielą po uroczystości Bożego Ciała Ojciec Święty będzie o godzinie 17.00 przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Jana na Lateranie, a następnie procesja przejdzie do bazyliki Santa Maria Maggiore, zaś Ojciec Święty udzieli tam błogosławieństwa eucharystycznego - poinformowało Biuro Papieskich Ceremonii Liturgicznych.

O ile wcześniej papieże przewodniczyli procesjom Bożego Ciała na placu św. Piotra, to Paweł VI przewodniczył im w poszczególnych parafiach Rzymu. Natomiast św. Jan Paweł II wprowadził zwyczaj ich odbywania w czwartek Bożego Ciała na trasie między bazylikami św. Jana na Lateranie i Matki Bożej Większej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję