Reklama

Krzyż niezgody narodowej

Krzyż na Krakowskim Przedmieściu zamiast symbolu jedności narodowej stał się przedmiotem sporu, kłótni i kpin

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po katastrofie 10 kwietnia Pałac Namiestnikowski przy Krakowski Przedmieściu urósł do rangi symbolu jedności narodowej. Setki tysięcy ludzi pogrążonych w żałobie oddawało tu cześć ofiarom smoleńskiej katastrofy. Niemal wszyscy zgodnie mówili, że Smoleńsk jest największą tragedią w powojennej historii Polski.
To właśnie w takiej atmosferze żałoby i modlitwy harcerze postawili przed Pałacem Prezydenckim krzyż, który stoi w tym miejscu od kilku miesięcy. Spór pojawił się dopiero po wyborach, kiedy to prezydent elekt Bronisław Komorowski powiedział, że krzyż zostanie przeniesiony w inne miejsce. Niemal natychmiast przed pałacem pojawili się „obrońcy” krzyża, którzy dyżurują przy nim dzień i noc. Według nich może on zostać przeniesiony tylko wówczas, gdy przed Pałacem Prezydenckim zostaną godnie upamiętnione ofiary katastrofy lotniczej.
W ramach porozumienia między harcerzami, kancelarią prezydenta i warszawską kurią, krzyż z Krakowskiego Przedmieścia miał być przeniesiony do kościoła akademickiego św. Anny i wyruszyć razem z pielgrzymami na Jasną Górę. Jednak próba jego przeniesienia 3 sierpnia spełzła na niczym. Tłum stanowczo zaprotestował. Doszło do przepychanek „obrońców” ze strażą miejską. Po kilkudziesięciominutowych pertraktacjach zarówno księża, jak i szef kancelarii prezydenta Jacek Michałowski, zdecydowali, iż krzyża nie można przenosić w takiej atmosferze.
Najgorsza jednak była noc z 9 na 10 sierpnia, kiedy to na Krakowskie Przedmieście tłumnie przyszli przeciwnicy krzyża. Przynieśli ze sobą obsceniczne transparenty z hasłami typu: „Boli mnie w krzyżu”, „Zburzyć pałac, bo zasłania krzyż”. Podczas gdy garstka ludzi pod krzyżem śpiewała „Któryś za nas cierpiał rany...”, tłum przeciwników tańczył i prześmiewczo śpiewał np.: „Szła dzieweczka do laseczka...”. Szala goryczy i zgorszenia dopełniła się, kiedy jeden z uczestników nocnego protestu zaczął parodiować papieża, a inni do góry unieśli krzyż złożony z puszek po piwie „Lech”.
Następnego dnia, 10 kwietnia (cztery miesiące po katastrofie smoleńskiej) została odprawiona Msza św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. Po Eucharystii tłum przeszedł z archikatedry warszawskiej pod Pałac Prezydencki, gdzie złożono kwiaty i zapalono znicze. Tego dnia pod krzyżem modlono się m.in. o rozwiązanie sporu i w intencji rządzących i prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Dwa dni później szef kancelarii prezydenta i wiceprezydent Warszawy odsłonili niewielką tablicę na fasadzie pałacu od strony hotelu Bristol. O porannej uroczystości 12 sierpnia niemal nikt nie został poinformowany. Takie zachowanie zostało odczytane przez „obrońców” krzyża oraz część rodzin ofiar jako prowokacja. W efekcie odsłonięta tablica zaostrzyła jeszcze bardziej spór. Rankiem 14 sierpnia policja siłą usunęła dyżurujących „obrońców” sprzed Pałacu Prezydenckiego.
W ciągu kilku miesięcy krzyż z Krakowskiego Przedmieścia z symbolu jedności narodowej stał się przedmiotem sporu i kłótni. Bez wątpienia jest też niemym „zakładnikiem” walki o pamięć ofiar największej tragedii w powojennej historii Polski. W dniu, gdy oddawaliśmy ten numer „Niedzieli” do druku, nic nie zwiastowało, aby padła propozycja zażegnania tego kompromitującego konfliktu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

2024-04-26 23:45

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Stanisław Dziwisz był przez 39 lat najbliższym współpracownikiem Karola Wojtyły, najpierw jako sekretarz arcybiskupa krakowskiego, a następnie osobisty sekretarz Ojca Świętego. Jako metropolita krakowski w latach 2005 – 2016 pełnił rolę strażnika pamięci Jana Pawła II i inicjatora wielu dzieł jemu poświęconych. Zwieńczeniem jego posługi była organizacja Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016, które zgromadziły 2, 5 mln młodych z całego świata.

W Rabie Wyżnej i w Krakowie

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16

[ TEMATY ]

Jasna Góra

rocznica

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Angelo Giuseppe Roncalli, późniejszy papież Jan XXIII, od młodości zaznajomiony z historią Polski, zwłaszcza poprzez lekturę „Trylogii”, upatrywał w Maryi Jasnogórskiej szczególną Orędowniczkę. Tutaj pielgrzymował w 1929 r. Piastując godność arcybiskupa Areopolii, wizytatora apostolskiego w Bułgarii ks. Roncalli 17 sierpnia 1929 r. przybył z pielgrzymką na Jasną Górę. Okazją było 25-lecie jego święceń kapłańskich. Późniejszy papież po odprawieniu Mszy św. przed Cudownym Obrazem zwiedził klasztor i sanktuarium, a w Bibliotece złożył wymowny wpis w Księdze Pamiątkowej: „Królowo Polski, mocą Twojej potęgi niech zapanuje pokój obfitości darów w wieżycach Twoich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję