Reklama

Kościół

Ołtarz uczy Miłości! – konsekracja ołtarza w parafii Parzęczew przez abp Rysia

Abp Ryś: Czego uczy ołtarz? Ołtarz uczy Miłości! – konsekracja ołtarza w parafii Parzęczew

[ TEMATY ]

Łódź

abp Grzegorz Ryś

poświęcenie

ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Nie wystarczy dać Jezusowi coś! Trochę czasu, trochę pieniędzy, trochę uwagi, odrobinę czegoś. Nie możesz dać Jezusowi czegoś, możesz Mu dać siebie. W tym sensie ołtarz uczy nas miłości. Uczy odpowiedzi miłością na Miłość. Uczy wzajemności w relacjach z Bogiem. Uświadamia nam, jak bardzo jesteśmy obdarowani przez Boga. Jak pytamy: czego uczy nas ołtarz? Odpowiadamy: ołtarz uczy Miłości! - mówił arcybiskup Ryś.

W uroczystość Matki Boskiej Zielnej w parafii pw. Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, św. Anny i św. Wojciecha w Parzęczewie miała miejsce uroczystość konsekracji nowego – kamiennego - ołtarza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Czego uczy ołtarz? – pytał w homilii. metropolita łódzki. Odpowiadając przywołał postać świętego Augustyna i powiedział. - Tak naprawdę ołtarz uczy Miłości. Patrz uważnie co na tym ołtarzu jest dla ciebie przygotowane, bo takie same dary, jakie Bóg przygotował dla ciebie na tym ołtarzu, takie same powinieneś przygotować dla Niego! Ołtarz woła o wzajemność! Przychodzimy do ołtarza i bierzemy z niego Ciało i Krew Chrystusa. Bierzemy i spożywamy Syna Bożego, który jest obecny w Chlebie i Winie! Jeśli z tego ołtarza bierzemy Ciało i Krew Chrystusa, to naszą odpowiedzią powinno być oddanie naszego ciała i naszej krwi Jezusowi! – podkreślił łódzki pasterz.

Wyjaśniając znaczenie i wyjątkowość ołtarza w świątyni arcybiskup łódzki powiedział - W czasie konsekracji kościoła, zawsze najważniejszym obrzędem jest obrzęd konsekracji ołtarza. Ołtarz jest tak ważnym znakiem, że gdy sprawujemy liturgię, cała uwag jest skupiona na nim. To ołtarzowi się kłaniamy, nawet wówczas gdy za plecami zostaje tabernakulum z Panem Jezusem. – podkreślił.

Reklama

Po homilii miał miejsce obrzęd konsekracji ołtarza. Po odśpiewaniu litanii do Wszystkich Świętych metropolita łódzki odmówił modlitwę konsekracyjną, namaścił ołtarz Olejem Krzyżma, spalił na ołtarzu kadzidło, a następnie go okadził. Na końcu obrzędu miało miejsce nakrycie ołtarza, zapalenie świec ołtarzowych i iluminacja.

Świątynia parzęczewska została wybudowana nakładem dwóch braci Franciszka i Ignacego Stokowskich – ówczesnych właścicieli dóbr parzęczewskich latach 1802–1805 w stylu neoklasycystycznym. Poświęcenia dokonał oficjał łowicki ks. Jastrzębski w 1805 r. natomiast pierwsza konsekracja miała miejsce 3 V 1840 r. przez biskupa sufragana kaliskiego Józefa Joachima Goltmana.W drugiej połowie XIX w. kościół był dwukrotnie rozbudowywany i ozdobiony polichromią. Konsekrowany po raz drugi w 1903 r. przez arcybiskupa warszawskiego Wincentego Chościak Popiela. W latach 1946–1949 została dobudowana neobarokowa wieża.

x. Paweł Kłys

2020-08-16 11:11

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie Metropolity Łódzkiego ws. publikacji OKO.press

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

- Interpretację mojego działania dokonaną przez dziennikarzy OKO.press (...) uważam za stronniczą, świadomie krzywdzącą i godzącą w moje dobre imię - pisze abp Grzegorz Ryś w oświadczeniu na temat publikacji tego portalu, oskarżającej go o rzekomy brak reakcji ws. księdza z diecezji łowickiej, co w świetle faktów nie jest zgodne z prawdą.

W przekazanym KAI oświadczeniu znajdujemy wyjaśnienie, że kiedy poszkodowany mężczyzna spotkał się z abp. Rysiem, to metropolita łódzki przeprowadził dochodzenie w wyznaczonym w motu proprio terminie 30 dni, po czym przekazał sprawę Kongregacji ds. Biskupów. Natomiast opóźnienie w załatwianiu tej sprawy wynika wyłącznie z faktu, że poszkodowany przez kilka miesięcy nie nawiązał kontaktu z metropolitą łódzkim, mimo wyraźnej informacji o potrzebie takiego działania, przekazanej mu przez abp. Wojciecha Polaka.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję