Reklama

Wiadomości

Ekstraliga żużlowa - zawodnicy będą mogli jeździć tylko w Polsce

Pandemia koronawirusa wymusiła duże zmiany w regulaminach żużlowych opublikowanych właśnie na stronie PZMot. Dopóki obowiązuje przepis o obowiązkowej kwarantannie, zawodnicy nie będą mogli opuszczać kraju pod groźbą rozwiązania kontraktu przez klub.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sport żużlowy charakteryzował się do tej pory tym, że najlepsi zawodnicy często brali udział w rozgrywkach więcej niż jednej ligi krajowej. Poza startami w uważanej za najsilniejszą na świecie PGE Ekstralidze występowali w klubach szwedzkich, duńskich czy angielskich. Teraz nie będzie to możliwe.

Wprowadzona właśnie zmiana w regulaminie głosi: "Wyjazd zawodnika z Polski w trakcie sezonu 2020, skutkujący koniecznością odbycia po powrocie do Polski obowiązkowej kwarantanny (bądź obowiązkowej kwarantanny w miejscu docelowym w podróży z Polski), stanowi ciężkie (rażące) naruszenie przez zawodnika podstawowych obowiązków zawodniczych określonych kontraktem, skutkujące rozwiązaniem kontraktu, zawieszeniem zawodnika w sezonie 2020 oraz koniecznością rozliczenia się przez zawodnika z klubem z otrzymanych zaliczek".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ponadto taki zawodnik nie zostanie potwierdzony do startu także w sezonie 2021, z wyłączeniem sytuacji, gdyby wyjazd z Polski był uzasadniony ważnymi sytuacjami życiowymi.

Reklama

Oznacza to praktycznie zakaz startów poza granicami kraju, dopóki przepis o obowiązkowej kwarantannie nie zostanie zniesiony.

Ponadto chcący startować w polskich rozgrywkach ligowych zawodnicy posiadający licencję brytyjską, duńską lub szwedzką będą musieli złożyć oświadczenie o braku kontraktu na starty w rozgrywkach ligowych w tych krajach.

Z powodu pandemii koronawirusa ligowy sezon w Polsce został mocno opóźniony. Ekstraliga ma rozpocząć rozgrywki 12 czerwca, ale bez kibiców na stadionach.(PAP)

krys/ af/

2020-05-01 16:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrześcijańscy atleci

Niedziela Ogólnopolska 8/2018, str. 39

[ TEMATY ]

sport

President MOON Jae-in visits POCOG/flickr

Polacy podkreślają wiarę i religijne zaangażowanie naszych skoczków – Kamila Stocha i pozostałych członków ekipy fruwającej na nartach. Amerykanie też mają wśród swoich olimpijczyków zawodników znanych ze swojej wiary. Przed rozpoczęciem olimpiady w Pjongczangu portal Christian Headlines przedstawił piątkę najbardziej zaangażowanych amerykańskich chrześcijańskich atletów. Pierwsza to Elana Meyers-Taylor, bobsleistka, która w igrzyskach startowała po raz trzeci. – Wiem, że Bóg działa przeze mnie w sporcie – powiedziała w szczerym wywiadzie w 2016 r. Na drugim miejscu umieszczono Davida Wise’a, który z kolei uprawia narciarstwo freestyle’owe. – Moja wiara decyduje o tym, jaką jestem osobą – zwierzył się niedawno 28-latek. Kolejną znaną z głębokiej wiary zawodniczką jest Kelly Clark – snowboardzistka, która już trzykrotnie zdobywała medale na olimpiadzie. Mniej utytułowane są kolejne dwie zawodniczki reprezentujące przede wszystkim Jezusa: Gigi Marvin (hokeistka) i Katie Uhlaender (skeletonistka).

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Rzeszowskie spotkania maryjne

2024-05-03 21:00

Irena Markowicz

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

W maju, miesiącu przesiąkniętym wdzięcznością do naszej Matki w Niebie łatwiej też

odnajdujemy ślady jej obecności w naszym otoczeniu. Kamienna figura Pani Rzeszowa na osiedlu Staroniwa, bliźniaczo podobna do tej, która objawiła się Jakubowi Ado w 1513 na gruszy w ogrodzie bernardyńskim...

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję