Reklama

Dzień poświęcony chorym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Któż z nas nie spotkał się z chorobą, czy to u siebie, czy u kogoś bliskiego. Odwiedzając szpitale, domy pomocy społecznej, domy samotnej matki, hospicja, dotykamy ludzkiego cierpienia. Jest ono tak zróżnicowane, jak zróżnicowany jest człowiek. W ciszy swego serca prosimy wtedy Boga, aby cierpienie nigdy nas nie dosięgło, nie stało się towarzyszem naszego życia. Cierpienie potrafi wyryć na twarzy człowieka ból, który staje się krzyżem jego życia. Niejednokrotnie przyglądam się ludziom w podeszłym wieku, którzy stają w kolejce po spożywcze produkty, w kolejce po leki. Mimo bólu i choroby zachowują oni swoistą pogodę ducha. Nie narzekają na swój los, bo zazwyczaj przeżyli inny, gorszy koszmar swego życia: wojnę światową, prześladowania czasu komunistycznego. Teraz chcą trochę ciszy, bo jak mówią: "w ciszy można odnaleźć sens cierpienia". Wielu z nas chciałoby pomóc potrzebującym, ulżyć w cierpieniu, ale czasami jest to prawie niemożliwe. Na łomżyńskiej ulicy spotkałem kilka miesięcy temu starszego mężczyznę na inwalidzkim wózku. Widziałem, jak bardzo musi się starać, aby pokonać metry nierównego chodnika.

Zaczęliśmy rozmawiać. "Trudno mi w życiu, ale jakoś sobie daję radę. Co mogę, zrobię sam, resztę zrobią za mnie ludzie o dobrym sercu. Widzi ksiądz, jestem taki szczęśliwy, bo mnie na wszystko starcza czasu, a ludzie sprawni, zdrowi ciągle narzekają, że im go brak".

Odwiedzam czasami Dom Pomocy Społecznej w Kozarzach. Razem z Księdzem Zbyszkiem odprawiamy Mszę św. dla pensjonariuszy Domu, dla opiekujących się chorymi, dla mieszkańców wioski. Patrząc na ich schorowane twarze, zadaję sobie pytania: Ile trzeba mieć cierpliwości, aby to wszystko przetrzymać? Ile wiary, aby móc się z tym pogodzić?

11 lutego będziemy obchodzić X Światowy Dzień Chorego. W tym dniu nasze modlitwy, nasze serca kierowane będą ku tym, którzy doświadczani są chorobą. Będziemy modlić się za swoich rodziców, za rodzeństwo, za przyjaciela, który nie potrafi jeszcze zrozumieć sensu cierpienia. Ale pamiętajmy także, że jesteśmy winni pamięć i modlitwę tym, którzy opiekują się cierpiącymi. I chociaż ostatnio tak bardzo źle mówi się o służbie zdrowia, to może właśnie im winniśmy szczególną modlitwę. Nie pozwólmy, aby w tym dniu ktoś był samotny, opuszczony. Odwiedźmy naszych sąsiadów, znajdźmy czas, aby z nimi porozmawiać, może im pomóc. Pamiętam taką scenę ze swego życia, kiedy do kościoła weszła staruszka prowadzona przez młodego chłopaka. Uśmiechnęła się do mnie i powiedziała: "Ja to mam dobrych przyjaciół. Oni zawsze, kiedy pragnę, przywiozą mnie do spowiedzi". Takich przyjaciół życzę wszystkim chorym, a nam, którzyśmy zostali obdarowani łaską zdrowia, abyśmy uczyli się od nich cierpliwości w znoszeniu choroby.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2024 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.

CZYTAJ DALEJ

Anita Włodarczyk: Ja już nie muszę nikomu nic udowadniać. Chcę zdobyć medal!

2024-07-26 13:46

[ TEMATY ]

Igrzyska w Paryżu 2024

Anita Włodarczyk

PAP/Adam Warżawa

Chorąży polskiej ekipy olimpijskiej Anita Włodarczyk bardzo ekscytuje się tą rolą. "Jestem uczuciowa, emocjonalna i to przeżywam" - powiedziała PAP w Paryżu. Dodała, że sportowo po trzech złotach olimpijskich nie musi nikomu nic udowadniać.

"Nie mogę się doczekać dzisiejszej ceremonii otwarcia, bo wtedy na pewno poczuję, że te igrzyska się rozpoczęły" - powiedziała Anita Włodarczyk, której jako chorąży towarzyszył będzie koszykarz Przemysław Zamojski.

CZYTAJ DALEJ

Paryż/tenis - Świątek pokonała Begu w pierwszej rundzie

2024-07-27 14:04

[ TEMATY ]

Igrzyska w Paryżu 2024

Iga Świątek

PAP/EPA/DIVYAKANT SOLANKI

Rozstawiona z numerem 1. Iga Świątek awansowała do drugiej rundy tenisowego turnieju olimpijskiego w Paryżu po zwycięstwie nad Rumunką Iriną-Camelią Begu 6:2, 7:5. Kolejną rywalką Polki będzie Francuzka Diane Parry lub Nadia Podoroska z Argentyny.

Mecz rozegrano na głównym korcie im. Philippe'a-Chatriera pod zamkniętym dachem. W pierwszym secie Świątek przełamała rywalkę już w drugim gemie, a potem powiększała swoją przewagę.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję